Goyo Amaral wraz ze swoim synem Yerayem, podobnie jak w zeszłym roku, są pierwszymi rybakami, którzy dokonali pierwszego połowu tuńczyka w Teneryfie na początku bieżącego sezonu. Patudo, jak nazywana jest ta ryba na wyspie, została złowiona poniedziałkowego ranka (5.02), zaledwie dwie mile od brzegów Los Gigantes, w gminie Santiago del Teide. Duży okaz ważył 205 kg i mierzył ponad dwa metry.
Pierwszy połów sezonu z opóźnieniem
Pierwszy połów, który otwiera tegoroczny sezon, nadszedł osiem dni po wydaniu pozwolenia, które miało miejsce 29 stycznia. Powodem tego opóźnienia były silne porywy wiatru, które uniemożliwiły wyjście na połów w pierwszych dniach sezonu. Właśnie ta niekorzystna pogoda zmusiła Amaralów do przeniesienia ich łodzi „Luz Miguel” o długości 9 metrów do Playa San Juan w gminie Guía de Isora. Tam zrzucili złowionego tuńczyka, chociaż zazwyczaj robili to w porcie Los Cristianos.
Rusza tym samym sezon, który potrwa aż do wyczerpania limitu, ustalonego przez rząd na 537,7 ton tuńczyka. Jest to próba ochrony jednego z najbardziej prestiżowych gatunków serwowanych w najlepszych restauracjach na świecie, a w szczególności w Japonii. Na podstawie tego limitu, Goyo i Yeray Amaral mogą złowić w tym sezonie około 3 000 kg tuńczyka. Mają na to czas do czerwca, podobnie jak właściciele pozostałych statków specjalizujących się w połowie tuńczyka w Los Cristianos.
Zmienne warunki rynkowe
Sytuacja wydaje się w tym roku być „skomplikowana”, podkreśla Yeray Amaral. Jeśli w poprzednich latach sprzedawali kilogram za ponad 10 euro. Teraz cena spadła do maksymalnie 7 euro. Spadek ten znacznie wpływa na zyskowność, biorąc pod uwagę wysokie koszty połowu tuńczyka
Tuńczyk złowiony przez ojca i syna sprzedany został stowarzyszeniu Isla Tuna, które prawdopodobnie zaoferuje go na lokalnym rynku. „Międzynarodowy rynek staje się coraz trudniejszy ze względu na rosnącą produkcję tuńczyków w niewoli, szczególnie w Hiszpanii”, twierdzi Yeray Amaral z Teneryfy. Nie zmienia to faktu, że kilogram tuńczyka nadal osiąga wysokie ceny na rynkach i w wyjątkowych restauracjach, zarabiając na tej kampanii jako głównym źródłem utrzymania floty rybackiej z Teneryfy.
Czerwony tuńczyk Atlantyku
Tuńczyk czerwony, znany również jako Thunnus thynnus, to podgatunek o niesamowitych cechach. Może osiągać długość 3,65 metra i ważyć do 900 kg, a jego żywotność wynosi do 40 lat. Tuńczyki z Atlantyku są jednymi z najszybszych zwierząt na świecie, mogą osiągać prędkości przekraczające 75 km/h, a także zanurzać się na głębokości do 900 metrów. Są to ryby migracyjne, które potrafią przemierzyć Atlantyk, pokonując dystans większy niż 8 000 km.