Tragiczna podróż młodego Mojżesza
Mojżesz, czteroletni chłopiec, został umieszczony przez rodziców na pontonie na przylądku Boujdour w Zachodniej Saharze w połowie czerwca 2023 roku, z nadzieją na lepsze życie w Europie. Niestety, jego podróż zakończyła się tragicznie – łódź zatonęła, a Mojżesz utonął w wodach Atlantyku.
W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2024 roku jeden migrant zmarł lub zaginął na łodziach płynących na Wyspy Kanaryjskie na każde 3,5 uratowanego, przy łącznej liczbie 17 117 osób, które przybyły do 31 maja. W rekordowym roku 2023, przy liczbie 39 910 przybyłych, stosunek ten wynosił jedną śmierć na każde 6 ocalonych.
Rok w oczekiwaniu na pożegnanie
Przez dwanaście miesięcy ciało Mojżesza przechowywane było w chłodni Instytutu Medycyny Prawnej w Las Palmas. Po długim okresie, pełnym biurokratycznych przeszkód i otwartych ran, rodzina chłopca w końcu mogła go pożegnać. Ostateczne pożegnanie odbyło się bez fizycznej obecności jego matki, Charlotte, która jednak śledziła uroczystości za pośrednictwem połączenia wideo z kościoła San Gregorio w Telde.
Pożegnanie w Telde
Ceremonia pogrzebowa zgromadziła około pięćdziesięciu osób, w tym burmistrza miasta Juana Antonio Peñę. Przybyli pożegnać Mojżesza, którego imię, oznaczające „ocalony z wód”, stało się przewrotnie symbolem jego tragicznego losu. Wzruszający list matki chłopca, odczytany podczas ceremonii, poruszył zebranych do łez.
Nieudana misja ratunkowa
Pod koniec czerwca 2023 roku, Mojżesz wraz z 59 innymi osobami wyruszył z przylądka Bojador w kierunku Wysp Kanaryjskich.
Ich łódź zaczęła tonąć około 75 kilometrów od wybrzeża Sahary. Ratownictwo Morskie, po otrzymaniu sygnału SOS, zlokalizowało łódź, lecz pomoc przybyła zbyt późno. Łódź patrolowa Al Mansour znalazła łódź na wpół zatopioną, a z 61 osób na pokładzie uratowano jedynie 24.
Pogrzeb i pochówek
Homilia księdza José Antonio Beníteza wezwała mieszkańców do pojednania i zjednoczenia w obliczu tragedii. Mała biała trumna Mojżesza, przyozdobiona prostymi bukietami i wiankiem, została wyniesiona z kościoła przez dwóch księży i wolontariuszy, a następnie przetransportowana na cmentarz San Gregorio de Telde. Na jego grobie umieszczono prostą tablicę upamiętniającą jego krótkie życie i tragiczne okoliczności śmierci, symbolizujące ogromną tragedię wielu niewinnych osób poszukujących lepszego życia.