Trzy organizacje ekologiczne z Gran Canarii połączyły siły, aby zablokować budowę kontrowersyjnej elektrowni propanowej w Salinetas na terenie gminy Telde. Koalicję tworzą stowarzyszenie sąsiedzkie MECLASA, kolektyw Turcón-Ecologists in Action oraz stowarzyszenie obywatelskie Salto a la Transición Ecológica.
Oficjalne sprzeciwy złożone w czerwcu
Wszystkie trzy organizacje już w czerwcu ubiegłego roku przedstawiły formalne zarzuty Dyrekcji Generalnej ds. Energii Rządu Wysp Kanaryjskich, która jest promotorem tej dokumentacji. Równocześnie zwróciły się do Rady Miasta Telde o wydanie oficjalnego oświadczenia sprzeciwiającego się projektowi firmy DISA.
Projekt “La Garita” – zagrożenie w sąsiedztwie domów
Projekt realizowany w Salinetas nosi nazwę “La Garita” i wymaga deklaracji użyteczności publicznej dla budowy elektrowni awaryjnej o mocy 14,8 MW. Plan przewiduje magazynowanie aż 1000 metrów sześciennych propanu oraz budowę dwóch poziomych zbiorników o pojemności 200 m³ każdy. Najbardziej kontrowersyjnym aspektem jest lokalizacja – instalacje mają powstać w odległości mniejszej niż 280 metrów od zamieszkałych budynków mieszkalnych.
Ten rodzaj magazynowania został sklasyfikowany jako wysokiego ryzyka zgodnie z rozporządzeniem SEVESO III (dyrektywa 2012/18/UE). “Stanowi potencjalne zagrożenie w przypadku wycieku, pożaru lub wybuchu” – ostrzegają organizacje w swoim oświadczeniu, podkreślając szczególne niebezpieczeństwo związane z ciśnieniem i objętością przechowywanego gazu. Bliskość obszarów mieszkalnych według aktywistów “narusza zasadę ostrożności i ochrony zdrowia publicznego”.
Emisje szkodliwych substancji zagrożą mieszkańcom
Działanie ośmiu silników spalinowych do wytwarzania energii elektrycznej o łącznej mocy 14,8 MW, wykorzystujących propan jako paliwo, będzie generować znaczne emisje tlenków azotu (NOₓ), tlenku węgla (CO), cząstek stałych oraz lotnych związków organicznych. Dotyczy to nawet awaryjnych jednostek zasilających.
Jak czytamy w liście organizacji, emisje te “będą miały bezpośredni wpływ na jakość powietrza w sąsiednich obszarach mieszkalnych”, co dodatkowo podnosi obawy dotyczące zdrowia lokalnej społeczności.
Naruszenie przepisów urbanistycznych
Organizacje wskazują na poważne nieprawidłowości w planowaniu przestrzennym. “Lokalizacja jest niezgodna z klasyfikacją terenu, ponieważ jest to teren rustykalny przeznaczony do ochrony środowiska (SRPEN)” – argumentują aktywiści. Wyjątkowe zezwolenie na wykorzystanie przemysłowe lub energetyczne w tej kategorii jest uwarunkowane brakiem rozsądnych alternatyw oraz tym, że użytkowanie jest konieczne i niezastąpione w danej lokalizacji.
Stowarzyszenia uważają, że to “prawdziwa urbanistyczna manipulacja”, którą firma DISA chce przeprowadzić w celu rozszerzenia swoich instalacji przemysłowych – kwestię, którą “bada od lat”. Rząd Wysp Kanaryjskich miałby się zgodzić na to przekształcenie terenów wiejskich, wydając “nieuzasadnioną zgodę”.
Plan działań i współpraca z mieszkańcami
Na spotkaniu, które odbyło się w środę w siedzibie MECLASA, trzy stowarzyszenia ustaliły konkretne działania jako mapę drogową dla rozpoczęcia kampanii informacyjnej i protestu. Równocześnie zachęcają sąsiadów do przyłączenia się do tej inicjatywy.
Organizacje zwróciły się również do rządu Wysp Kanaryjskich i Rady Miasta Telde o maksymalną przejrzystość w zarządzaniu sprawą. Pierwszym z żądań jest ujawnienie i opublikowanie oświadczenia o oddziaływaniu na środowisko – “sprawy, która nie została opublikowana w procesie informacji publicznej”. Od rady miejskiej domagają się wysłania grupom i opublikowania raportu o niezgodności planowania urbanistycznego wymaganego w procesie, ponieważ minęły już trzy miesiące od jego rozpoczęcia.
Solidarność z innymi społecznościami
Jednym z proponowanych działań jest zorganizowanie spotkania z platformą sąsiedzką Los Realejos, która zmaga się z podobną sytuacją urbanistyczną. Ten ruch sąsiedzki podkreśla, że instalacja elektrowni propanowej kładzie nacisk na dalszą karbonizację systemu energetycznego i nie ma uzasadnienia w dobie transformacji energetycznej.
Organizacje zwracają się bezpośrednio do rządu Wysp Kanaryjskich o odrzucenie wniosku firmy DISA i definitywne zamknięcie sprawy budowy elektrowni w Salinetas.