Kanary walczą z kryzysem mieszkaniowym. Nowe podatki

Władze Wysp Kanaryjskich pracują nad szeroko zakrojoną reformą przepisów mieszkaniowych, która ma być odpowiedzią na trwający od roku kryzys na rynku nieruchomości. Planowane zmiany wykraczają daleko poza wcześniejsze zapowiedzi prezydenta Fernando Clavijo dotyczące ograniczeń w zakupie domów przez nierezydentów.

Wzorując się na europejskich rozwiązaniach

Radny ds. mieszkalnictwa Pablo Rodríguez wraz z Federacją Gmin Wysp Kanaryjskich (Fecam) analizują obecnie rozwiązania wprowadzone w Berlinie, Hamburgu, Amsterdamie i Bilbao. Na ich podstawie opracowują propozycję, którą archipelag przedstawi rządowi centralnemu, Federacji Gmin i Prowincji (FEMP) oraz hiszpańskiemu Kongresowi.

Kluczowym elementem planowanych zmian jest wprowadzenie systemu podatkowego, który będzie “karał” właścicieli utrzymujących puste mieszkania, a jednocześnie “nagradzał” tych, którzy udostępniają swoje nieruchomości na rynku taniego najmu.

Ograniczenia dla nierezydentów na wzór europejski

Podczas sesji kontrolnej w parlamencie prezydent Clavijo podkreślił, że “w krajach Unii Europejskiej samorządy lokalne otrzymują szersze uprawnienia, aby z fiskalnego i majątkowego punktu widzenia ustanawiać kryteria regulujące dostęp do mieszkań”.

Przewodniczący Grupy Nacjonalistycznej, David Toledo, który zadał pytanie w tej sprawie, zaznaczył, że wspólnota autonomiczna taka jak Wyspy Kanaryjskie, która od roku boryka się z oficjalnie ogłoszonym kryzysem mieszkaniowym, “ma wszelkie powody, aby dać radom miejskim narzędzia do ograniczenia zakupu mieszkań przez nierezydentów”. Toledo podkreślił również konieczność wprowadzenia na rynek dużych zasobów pustych nieruchomości.

Znaczący wzrost budownictwa mieszkaniowego

Kryzys mieszkaniowy był także przedmiotem innych debat w regionalnym parlamencie. Wiceprezydent Manuel Domínguez, odpowiadając na pytania socjalistki Nirzy Fierro i nacjonalisty José Manuela Bermúdeza, przedstawił imponujące dane dotyczące mieszkalnictwa społecznego.

W poprzedniej kadencji wybudowano zaledwie 208 mieszkań z dotacjami, podczas gdy w obecnej ukończono już 2200, a kolejne 2100 jest w planach. “Pozwoli nam to zwiększyć podaż, zrównoważyć popyt i pomóc w spadku cen. Naszym celem jest osiągnięcie 10 000 mieszkań rocznie, łącząc sektor publiczny i prywatny” – zapowiedział Domínguez.

Spór o kompetencje w sprawie mieszkań turystycznych

W trakcie debaty poruszona została także kwestia nielegalnych mieszkań wakacyjnych. Radna Jéssica de León stanowczo zapewniła, że “rząd hiszpański nie ma uprawnień do usuwania domów z rynku turystycznego, ponieważ wspólnoty autonomiczne posiadają kompetencje w zakresie planowania terytorialnego, urbanistyki i turystyki”.

De León przedstawiła pełną listę rzekomo 8 698 nielegalnych domów wakacyjnych, które państwo miało wycofać z obiegu na Wyspach Kanaryjskich (z 53 000 w całej Hiszpanii), podkreślając jednak, że “ani jeden dom nie został faktycznie wycofany z rynku turystycznego”.

“Dzięki oficjalnemu komunikatowi przesłanemu przez ministerstwo w odpowiedzi na konkretne pytanie naszego regionalnego resortu, państwo potwierdza, że nie zamknęło żadnej nieruchomości i nie włączyło żadnej z nich do rynku mieszkaniowego” – podsumowała minister.