W czwartek 4 września hiszpański rząd podpisał pierwszy protokół gwarantujący współfinansowanie budowy systemu kolejowego na Teneryfie z budżetu państwa. To przełomowy moment dla największej z Wysp Kanaryjskich, która od lat zmaga się z korkami na głównych trasach komunikacyjnych.
Przełomowe porozumienie trzech szczebli władzy
Protokół podpisany przez rząd centralny, władze Wysp Kanaryjskich i Cabildo Teneryfy wyznacza pierwszy konkretny plan budowy linii kolejowych, które mają poprawić mobilność na wyspie. Porozumienie przewiduje, że budowa rozpocznie się od pierwszej fazy południowej linii kolejowej między San Isidro a Costa Adeje.
Zakłada się, że prace zostaną ogłoszone w drodze przetargu między końcem 2027 a początkiem 2028 roku. Wieloletni wkład państwa zostanie zagwarantowany poprzez umowę, która zostanie podpisana po aktualizacji przez Cabildo Teneryfy projektów dwóch linii – dotychczasowe dokumenty są przestarzałe, a raporty oddziaływania na środowisko straciły ważność.
“Decydujący i historyczny” krok władz
Przedstawiciele administracji, którzy podpisali protokół w czwartkowy poranek w siedzibie Prezydencji Rządu Wysp Kanaryjskich w Santa Cruz de Tenerife, opisali ten krok jako “decydujący” i “historyczny”. Minister Polityki Terytorialnej Wysp Kanaryjskich, Ángel Víctor Torres, podkreślił, że linie kolejowe wpisują się w zaangażowanie rządu regionalnego w zrównoważoną mobilność.
“W społeczności liczącej ponad dwa miliony mieszkańców i 15 milionów turystów rocznie, konieczne jest wzmocnienie transportu publicznego za pomocą systemu kolejowego, który zajmie jak najmniej terytorium” – zapewnił Torres.
Plany sprzed ponad wieku
W trakcie ceremonii minister Torres odczytał pierwszy oficjalny dokument dotyczący potrzeby budowy kolei na Teneryfie. Pochodził on z 15 września 1909 roku i został podpisany przez ówczesnego gubernatora cywilnego – funkcję odpowiadającą dzisiejszemu delegatowi rządu centralnego. Joaquín Santos pisał w nim o użyteczności publicznej projektu budowy linii kolejowej z Santa Cruz do Garachico, biegnącej przez północne gminy.
Państwo koryguje historyczne wykluczenie
Ministerstwo Transportu i Zrównoważonej Mobilności reprezentował sekretarz stanu José Antonio Santano, który zauważył, że dzięki protokołowi rząd krajowy koryguje wykluczenie Wysp Kanaryjskich z sieci kolejowej.
“To historyczny kamień milowy, ponieważ dzięki temu porozumieniu państwo zobowiązuje się do rozwoju kolei na Wyspach Kanaryjskich” – zapewnił Santano, wskazując, że centralny rząd zainwestował już 50 milionów euro w konfigurację i aktualizację projektów na Teneryfie i Gran Canarii.
Sekretarz stanu podkreślił, że przyszłe pociągi na Wyspach Kanaryjskich będą “kręgosłupem terytorium”, przybliżając mieszkańców różnych gmin i promując nowe możliwości gospodarcze.
Doświadczenia z tramwajem dodają optymizmu
Prezydent Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo stwierdził, że dzięki protokołowi “pociągi na Wyspach Kanaryjskich są bliżej niż kiedykolwiek, aby stać się rzeczywistością”. Przypomniał, że nikt nie wyobrażałby sobie teraz transportu publicznego w obszarze metropolitalnym bez tramwaju – pierwszego systemu kolejowego wdrożonego na wyspach.
“Był to bardzo krytykowany projekt, ale w końcu rzeczywistość zwyciężyła, to znaczy potrzeba wzmocnienia mobilności za pomocą zrównoważonych systemów na wyspie Teneryfa, która zbliża się do miliona mieszkańców” – powiedział Clavijo.
Południe wyspy priorytetem
Przewodnicząca Cabildo Teneryfy, Rosa Dávila, przedstawiła postępy w realizacji projektów kolejowych na południu i północy wyspy. Jako pierwszy ma zostać uruchomiony pociąg na południe, biorąc pod uwagę kryterium demograficzne – jest to część wyspy o najszybciej rosnącej liczbie ludności, która przyjmuje również najwięcej turystów.
Obecnie władze wyspy pracują nad aktualizacją projektów budowlanych i raportów oddziaływania na środowisko dla różnych etapów linii południowej. Najbardziej zaawansowana i pierwsza do ukończenia będzie faza San Isidro-Adeje, której koszt wyniesie około 950 milionów euro.
39 minut z Santa Cruz do Adeje
W sumie południowy pociąg będzie kosztował około 2,5 miliarda euro. Dzięki niemu, jak przypomniała Rosa Dávila podczas czwartkowego podpisania protokołu, podróż z Santa Cruz do Adeje zajmie jedynie 39 minut.
Jednym z powodów opóźnienia w aktualizacji projektu jest decyzja o włączeniu przystanku na lotnisku Tenerife South Airport. “Współpracujemy z Aena, spółką zarządzającą lotniskiem, aby dostosować ten przystanek do planowanej przebudowy obiektu” – podkreśliła Rosa Dávila.
W ramach drugiego protokołu i umowy z państwem ma zostać rozwinięta linia północna między Santa Cruz a Los Realejos, z opcją przedłużenia do Icod de los Vinos.