Jachty jako mieszkania w marinach na Wyspach Kanaryjskich

Jachty jako mieszkania w marinach na Wyspach Kanaryjskich

Mariny na Wyspach Kanaryjskich stoją przed nietypowym wyzwaniem, które praktycznie nie występuje w pozostałej części Hiszpanii. Coraz więcej właścicieli jachtów wykorzystuje swoje jednostki jako stałe miejsce zamieszkania, zajmując cenne miejsca cumownicze w portach.

Problem mieszkania na łodziach w marinach

Stowarzyszenie Marinas de España, reprezentujące 145 prywatnych marin w całym kraju, ostro krytykuje praktykę zamieszkiwania na jachtach zacumowanych w portach. Zdaniem organizacji, zjawisko to należy wyeliminować, jeśli chce się pobudzić działalność tych obiektów i zwiększyć ich rentowność.

szlaki na teneryfie przystanek rodzinka banner v1

Prezes stowarzyszenia, Tomás Azcárate, w rozmowie z agencją Efe w poniedziałek podczas konferencji Shipping Canary Islands w Las Palmas de Gran Canaria, podkreślił stanowczo: “Łodzie są po to, aby pływać”. Jego zdaniem, wykorzystywanie jachtów jako mieszkań stanowi dodatkową przeszkodę dla potencjalnego rozwoju działalności marin, która już teraz boryka się z licznymi utrudnieniami biurokratycznymi i nadmiernymi obciążeniami podatkowymi.

Ograniczona liczba miejsc cumowniczych

Rentowność marin na Wyspach Kanaryjskich jest już obecnie ograniczona przez niedobór dostępnych miejsc do cumowania w porównaniu z potencjalną liczbą klientów. Wykorzystywanie części tych miejsc jako stałych “adresów zamieszkania” dodatkowo pogarsza sytuację.

Azcárate przyznaje, że niedobór mieszkań na archipelagu “jest poważnym problemem, którego rozwiązania należy szukać”, jednak zaznacza, że “nie może być tak, że szkodzi to marinom, ograniczając jeszcze bardziej kilka miejsc do cumowania, które mamy”.

Zjawisko charakterystyczne dla Wysp Kanaryjskich

Prezes Marinas de España podkreślił, że jest to konflikt praktycznie nieznany w pozostałej części kraju, za co obwinia specyficzne okoliczności panujące na archipelagu. Problem ten nie występuje w marinach zarządzanych przez prywatne firmy na podstawie koncesji w innych regionach Hiszpanii.

Według Azcárate, przyczyną może być dominacja na wyspach marin zarządzanych publicznie. “Rozumiem, że kwestia ta ma wiele wspólnego z pobieranymi opłatami, ponieważ być może stawki są znacznie niższe, co w pewien sposób zachęca do tej praktyki” – wyjaśnił.

Różnice w opłatach za cumowanie

W innych częściach Hiszpanii sytuacja wygląda inaczej. Małe łodzie rekreacyjne, wykorzystywane wyłącznie do krótkich wypłynięć w morze i nieposiadające możliwości zakwaterowania, są powszechne. Natomiast większe jachty, na których teoretycznie można by mieszkać, nie są wykorzystywane w ten sposób ze względu na stosunkowo wysokie stawki cumownicze.

“W przypadku większych łodzi stawki są już stosunkowo wysokie, więc nie warto używać ich jako domu” – wyjaśnił Azcárate. Na Wyspach Kanaryjskich jednak istnieją różne okoliczności tworzące środowisko, w którym “ostatecznie istnieją pewne struktury lub warunki, które mogą sprzyjać lub ułatwiać to zjawisko”.

Poszukiwanie rozwiązań

Tomás Azcárate podkreślił, że choć rozumie trudną sytuację mieszkaniową na archipelagu i przyznaje, że “w końcu ludzie muszą gdzieś mieszkać”, to jednak problem niedoboru mieszkań “ma swoją własną specyfikę i musi zostać rozwiązany w inny sposób”.

Zdaniem przedstawiciela stowarzyszenia pracodawców, “nie może być tak, że wpłynie to na kilka miejsc do cumowania, które mamy, i ograniczy potencjalny rozwój przedsiębiorstw oraz działalności morskiej i turystycznej”. Dla rozwoju życia na Wyspach Kanaryjskich konieczne jest znalezienie równowagi między potrzebami mieszkaniowymi a rozwojem turystyki morskiej, która stanowi istotny element gospodarki archipelagu.

mariny na Wyspach Kanaryjskich

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link