mojo music festival powraca na gran canarie z wyjatkowa obsada

Mojo Music Festival powraca na Gran Canarię z wyjątkową obsadą

W czasie ostrej konkurencji na rynku festiwali muzycznych, która dla publiczności oznacza bogactwo letnich wydarzeń, na Gran Canarię powraca wydarzenie zasługujące na szczególną uwagę wszystkich miłośników muzyki. Mam na myśli Mojo Music Festival, którego piąta edycja odbędzie się w przyszły weekend – 22 i 23 sierpnia 2025 roku przy Plaza de la Música, tuż nad brzegiem plaży Las Canteras.

Festiwal dla prawdziwych miłośników muzyki

Ta edycja MMF to wydarzenie, na które warto ustawić się w kolejce już dzień wcześniej. Obsada artystów, którzy wystąpią na scenie, może nie od razu przyciągnąć uwagę – niektóre nazwy mogą nie brzmieć znajomo. Dlatego warto przyjrzeć się bliżej ogłoszonym wykonawcom i najnowszym kreacjom artystów takich jak Instituto Mexicano del Sonido, bluesmani Guadalupe Plata z Úbedy czy pochodząca z Francji Argentynka Natalia Doco.

Gdyby porównać ten festiwal do kina, Mojo oferowałby filmy artystyczne w stylu tych prezentowanych na Sundance, Telluride czy Tribeca. Gdyby to była telewizja, bez wątpienia przypominałaby kanały kulturalne. Piąta edycja Mojo to przede wszystkim jakość, oryginalność i dźwięki, na które warto zwrócić uwagę.

Eklektyczna mieszanka gatunków muzycznych

Dyrektor artystyczny Mojo, Mario Alonso, podkreślił podczas prezentacji wydarzenia, że “przygotowano bardzo eklektyczny line-up, z wieloma różnymi gatunkami” i obecnością zarówno uznanych, jak i wschodzących artystów. Program prowadzi Mexican Institute of Sound – projekt Camilo Lary, “jednego z najbardziej wpływowych w kulturze Mexico City”, słynącego z mieszanki muzyki elektronicznej i tradycyjnej.

Dziennikarz Diego Hernández, jedna z najbardziej szanowanych postaci w muzycznym wszechświecie Archipelagu, powiedział w rozmowie z Canarias Ahora-elDiario.es, że plakat MMF 2025 “reprezentuje muzycznego i kulturalnego ducha Plaza de la Música”. Dodał, że ma to dla niego “dość romantyczny element”, ponieważ jako Fuckin Four Factory miał okazję zagrać ostatnią piosenkę, która została zagrana w Mojo przed zamknięciem z powodów administracyjnych.

Od bluesa po elektronikę przyszłości

Piąta edycja festiwalu to, jak dodaje Diego Hernández, “eklektyczny program, z propozycjami takimi jak Instituto Mexicano del Sonido, Dengue Dengue czy Natalia Doco, którzy w pewien sposób odchodzą od tradycji, aby zaoferować nowe odczytania z produkcją elektroniczną i stworzyć to, co staje się ścieżką dźwiękową XXI wieku”.

Hernández podkreśla również “bagienny blues, który bardzo lubimy, w wykonaniu Guadalupe Plata, lub bardziej kolorowe popowe propozycje, takie jak Delafé i inne krajowe zespoły wschodzących talentów, o których będzie się mówić w przyszłości”.

Lokalne talenty w programie

Jak stwierdził Martín Alonso podczas prezentacji MMF 2025, publiczność będzie cieszyć się wyborem “grup, które zaczynają się pojawiać” wraz z innymi, które mają “skonsolidowaną karierę”. Wszystkie mają wspólną propozycję muzyczną charakteryzującą się wykorzystaniem “różnych gatunków i nowych dźwięków”, dzięki którym organizatorzy mają nadzieję zamienić Plaza de la Música w wielką imprezę dźwiękową podczas dwóch nocy festiwalu.

Ten muzyczny koktajl będzie obejmował lokalne występy, takie jak Silde – marka piosenkarki z Gran Canarii Silvii de Felipe oraz zespół Ya no te quiero z Lanzarote. Aby ożywić zmiany zespołów na scenie, wystąpią trzej DJ-e z wyspy: Fuckin Four Factory, Baked Belda i Yeray Pacheco.

Organizatorzy zapraszają również na bezpłatną imprezę w czwartek w Alfredo Kraus, która będzie okazją do spotkania z kolegami i przywitania się przed głównym wydarzeniem weekendu.

Mojo Music Festival Gran Canaria

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link