Przełomowy wyrok w sprawie tragedii porodowej
Sąd Administracyjny numer 4 w Las Palmas de Gran Canaria wydał zdecydowane orzeczenie przeciwko Kanaryjskiej Służbie Zdrowia (SCS), zmuszając ją do wypłacenia 146 181 euro odszkodowania parze, której córka zmarła po porodzie. Tragedia była wynikiem serii błędów medycznych popełnionych w Szpitalu Uniwersyteckim Nuestra Señora de Candelaria na Teneryfie, które sąd uznał za rażące naruszenie procedur medycznych.
Okoliczności dramatycznych wydarzeń
Sprawa, która wywołała ogromne poruszenie w społeczności medycznej i wśród pacjentów, miała miejsce 23 listopada, kiedy 49-letnia kobieta została przyjęta do szpitala. Pacjentka, będąca w swojej pierwszej ciąży uzyskanej dzięki technikom wspomaganego rozrodu, zgłosiła się na planowany poród po przekroczeniu 40 tygodnia ciąży.
Zgodnie z orzeczeniem, Kanaryjska Służba Zdrowia poważnie naruszyła obowiązek poinformowania pacjentki o ryzyku związanym z porodem. Jest to szczególnie naganne, biorąc pod uwagę czynniki ryzyka: zaawansowany wiek kobiety, zapłodnienie in vitro oraz wydłużony czas indukcji porodu.
Seria zaniedbań ze strony personelu medycznego
Mimo pojawienia się wyraźnych oznak zagrożenia dla płodu już o godzinie 04:00, kluczowy test pH został wykonany dopiero osiem godzin później. Co więcej, cesarskie cięcie nie było rozważane jako ważna opcja, dopóki nie stało się już za późno na skuteczną interwencję.
Te fakty, potępione przez Asociación Defensor del Paciente i prawnie bronione przez adwokata José Antonio Betesa, stanowią dowód na serię błędnych decyzji podjętych przez personel medyczny. Przedłużenie porodu o ponad 16 godzin, bez prawidłowej oceny rosnącego ryzyka, zakończyło się tragicznymi konsekwencjami dla noworodka.
Naruszenie zasad sztuki lekarskiej
Sąd jednoznacznie wskazał, że doszło do wyraźnego naruszenia lex artis medica, czyli protokołów i dobrych praktyk, które powinny regulować każdą interwencję zdrowotną. Personel szpitala został oskarżony o brak rzetelnej oceny rozwoju porodu oraz brak odpowiedniego monitorowania płodu, co uniemożliwiło przeprowadzenie pilnej interwencji w odpowiednim czasie.
W orzeczeniu stwierdzono, że gdyby wykonano cesarskie cięcie w trybie nagłym, co należało rozważyć od momentu przyjęcia pacjentki do szpitala, tragedia najprawdopodobniej nie miałaby miejsca. Brak tego kluczowego działania został uznany za bezpośrednią przyczynę śmierci dziecka.
Konsekwencje wyroku i precedens na przyszłość
Wyrok sądu ma nie tylko konsekwencje finansowe w postaci wypłaty ponad 146 000 euro odszkodowania dla rodziców. Przede wszystkim wzmacnia on odpowiedzialność instytucji opieki zdrowotnej za zagwarantowanie wysokiej jakości usług medycznych, szczególnie w przypadkach uznanych za podwyższonego ryzyka.
Orzeczenie to stanowi również istotny precedens w odniesieniu do prowadzenia porodów kobiet o szczególnych cechach lub ciąż uzyskanych w wyniku wspomaganego rozrodu. Może ono wpłynąć na zmianę procedur i zwiększenie bezpieczeństwa pacjentek w podobnych sytuacjach w przyszłości.