Prokurator generalny Wysp Kanaryjskich, María Farnés, stanowczo odrzuciła ciągłe próby skrajnie prawicowej partii Vox powiązania przybycia migrantów na archipelag ze wzrostem przemocy seksualnej. “Nie ma obiektywnych danych, które pozwoliłyby mi potwierdzić, że przestępczość jest konsekwencją nielegalnej migracji” – podkreśliła w poniedziałek w Parlamencie Wysp Kanaryjskich podczas prezentacji raportu prokuratury za 2024 rok.
Stanowcza odpowiedź na prowokacje Vox
Skrajnie prawicowa posłanka Paula Jover zapytała Farnés, czy uważa za “szalone” łączenie imigracji z przestępczością. Prokurator odpowiedziała bez ogródek: “Prokuratura nie zamierza używać tego przymiotnika ani żadnego innego, ale może państwa zapewnić, że w tej wspólnocie autonomicznej prokuratura nie dysponuje danymi, które pozwalają nam stwierdzić, że wzrost przestępczości – czy to przestępstw seksualnych, czy jakichkolwiek innych – ma cokolwiek wspólnego z imigracją”.
Wzrost przestępstw seksualnych – zjawisko ogólnokrajowe
Farnés poinformowała, że w porównaniu z 2017 rokiem liczba przestępstw przeciwko wolności seksualnej wzrosła o 81% w prowincji Santa Cruz de Tenerife i o 87% w Las Palmas. W szczególności w 2024 roku wszczęto 165 218 postępowań, przy wzroście o 17% w prowincji wschodniej i 8% w prowincji zachodniej.
Prokurator generalny Wysp Kanaryjskich podkreśliła, że wzrost ten, zgodnie z danymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, został odnotowany we wszystkich regionach Hiszpanii. Zaznaczyła, że prokuratura “z powagą, która ją charakteryzuje, nie może dokonać tego skoku w próżnię” i uznać, że wzrost przestępczości na archipelagu jest konsekwencją nielegalnej imigracji.
Nieletni bez opieki nie stanowią zagrożenia
“Nie mogę powiedzieć, że 81% przestępstw jest popełnianych przez obcokrajowców, a wśród obcokrajowców przez nielegalnych imigrantów. Zwłaszcza, że w tej wspólnocie autonomicznej nielegalni imigranci, którzy w niej pozostają, to nieletni bez opieki, biorąc pod uwagę, że osoby pełnoletnie w okresach dużego napływu przebywają na półwyspie w ciągu 15 dni lub miesiąca” – zapewniła Farnés.
Napięcia w Parlamencie Wysp Kanaryjskich
Dni poprzedzające wystąpienie Farnés w Parlamencie Wysp Kanaryjskich upłynęły pod znakiem napięć prowokowanych przez skrajną prawicę. W czwartek, na wniosek Vox, Samuel Vázquez – krajowy rzecznik skrajnie prawicowej partii ds. imigracji i prezes stowarzyszenia Una Policía para el Siglo XXI (Policja dla XXI wieku) – pojawił się w izbie.
W swoim przemówieniu Vázquez zakwestionował dane dotyczące przestępczości przedstawione przez Prokuraturę Najwyższą Wysp Kanaryjskich i stwierdził, że “oszukuje” ona na danych. Posłowie Nueva Canarias i PSOE zdecydowali się opuścić salę w geście protestu. Nawet przewodniczący komisji Socorro Beato (CC) przywołał mówcę do porządku za “atak na szacunek, godność i przyzwoitość instytucji takiej jak prokuratura”.
Wizyta Abascala na wyspach
W niedzielę lider Vox, Santiago Abascal, udał się na Lanzarote i Gran Canarię, aby zaatakować migrantów: “Sprzeciwiamy się inwazji migrantów, niezależnie od tego, kto ją finansuje – czy to organizacje pozarządowe w przebraniu solidarności, globalistyczni miliarderze w przebraniu filantropów, czy zdradzieccy politycy, którzy z podatków Hiszpanów finansują i utrzymują tę inwazję”.
Skandal z funduszami UE
Abascal wygłosił to przemówienie kilka godzin po tym, jak Prokuratura Europejska oskarżyła Maríę de los Ángeles Barroso, byłą skarbnik Vox w Las Palmas, o rzekome przekierowanie 2,4 miliona euro z funduszy UE przeznaczonych na przyjmowanie i utrzymanie nieletnich bez opieki.
Barroso była dyrektorem ośrodka Guiniguada dla nieletnich w Las Palmas de Gran Canaria w latach 2020-2021. W tym czasie pełniła również funkcję zastępcy sekretarza skrajnie prawicowej partii w Las Palmas. Według śledztwa prokuratury Barroso wykorzystała kartę zarezerwowaną do zarządzania ośrodkiem do pokrycia osobistych wydatków, takich jak sześciomiesięczny voucher na usunięcie zmarszczek mimicznych za 1500 euro, wynajem samochodu, produkt do wody basenowej czy wydatki w supermarketach, na parkingach, w kawiarniach i restauracjach.
Prokuratura Europejska postawiła zarzuty trzem innym dyrektorom ośrodków dla nieletnich na Gran Canarii i Lanzarote oraz biznesmenowi z branży nieruchomości.


