Mobilizacja społeczna przeciwko kontrowersyjnemu projektowi turystycznemu Cuna del Alma na Teneryfie nabiera tempa. W niedzielę 16 listopada ponad dwieście osób wyszło na ulice Adeje, by głośno sprzeciwić się budowie 420 luksusowych willi w tym wrażliwym ekologicznie obszarze.
Protesty w obronie środowiska
Demonstranci nie pozostawili wątpliwości co do swojego stanowiska. “Zapłacą za to zniszczenie” oraz “Nie sprzedadzą ani jednej willi” – to tylko niektóre z haseł, które rozbrzmiewały podczas protestu. Manifestacja odbyła się zaledwie rok po wznowieniu prac budowlanych, które wcześniej zostały zawieszone z powodu licznych nieprawidłowości.
Dlaczego prace zostały wstrzymane
Rząd Wysp Kanaryjskich nakazał zawieszenie budowy w zeszłym roku, powołując się na trzy kluczowe powody. Pierwszym z nich było bezpośrednie zagrożenie dla viborina triste – chronionego gatunku roślin endemicznych dla archipelagu. Drugim powodem był brak wymaganej oceny oddziaływania na środowisko, a trzecim – ryzyko nieodwracalnego zniszczenia cennego dziedzictwa archeologicznego.
Obawy okazały się uzasadnione – kilka stanowisk archeologicznych zostało już zniszczonych w trakcie realizacji projektu Cuna del Alma. Deweloper wprawdzie otrzymał za to karę finansową, jednak straty w dziedzictwie kulturowym są nieodwracalne.
Kontrowersyjna zmiana kursu władz
Jak ostrzega platforma środowiskowa Salvar El Puertito, warunki nałożone na dewelopera pozostały bezskuteczne po zmianie w autonomicznym rządzie. Nowa koalicja PP-CC od samego początku wykonała zwrot o 180 stopni w sprawie projektu, podejmując próby jego “zalegalizowania”.
“Na dzień dzisiejszy oczyszczanie dróg w ramach projektu urbanizacji jest na zaawansowanym etapie realizacji, a oczyszczanie działki T2 z luksusowymi willami, tuż nad wioską El Puertito de Adeje, już się rozpoczęło” – alarmują aktywiści z platformy.
Problemy ze sprzedażą willi
Podczas protestu przedstawiciele ruchu obywatelskiego zwrócili uwagę na istotny fakt – kampania sprzedażowa luksusowych willi napotyka na poważne trudności. Kontrowersje wokół projektu oraz jego zła reputacja skutecznie odstraszają potencjalnych nabywców, co może stanowić naturalną barierę dla realizacji inwestycji.
Adresaci protestu
Podczas manifestacji pojawiło się wiele plakatów wymierzonych w konkretne osoby odpowiedzialne za obecną sytuację. Krytyka skierowana została pod adresem burmistrza Adeje José Miguela Fragi, prezydenta rządu Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo oraz promotora projektu Cuna del Alma – Filipa Hoste.
Dalsza walka o ochronę El Puertito
Przedstawiciele platformy Salvar el Puertito zapowiadają kontynuację działań. Ich strategia obejmuje informowanie potencjalnych nabywców o niepewności prawnej projektu, co ma skutecznie zniechęcać do inwestowania w tym miejscu. Aktywiści podkreślają, że będą “prowadzić wojnę” na wszystkich dostępnych frontach.
Obrońcy środowiska pokładają również nadzieję w wymiarze sprawiedliwości. Ufają, że “raczej wcześniej niż później” sądy ostatecznie wstrzymają prace budowlane, chroniąc w ten sposób unikatowe wartości przyrodnicze i kulturowe tego fragmentu Teneryfy.


