rewolucja w paleontologii skamieniale jaja z lanzarote to nie strusie

Rewolucja w paleontologii: skamieniałe jaja z Lanzarote to nie strusie

Przełomowe odkrycie katalońskich paleontologów całkowicie przewraca dotychczasowe teorie na temat prehistorycznej fauny Wysp Kanaryjskich. Skamieniałe jaja znalezione na północy Lanzarote wcale nie należały do potomków strusi, jak sądzono przez dziesięciolecia. To rewolucyjne ustalenie może zmienić nasze rozumienie rozprzestrzeniania się wymarłych gatunków ptaków.

Katalońscy naukowcy obalają dotychczasowe teorie

Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Katalońskiego Instytutu Paleontologii we współpracy z innymi instytucjami definitywnie wykluczają przynależność skamieniałych jaj do potomków strusi. Informację tę potwierdził paleontolog Antonio Sánchez Marco, którego zespół właśnie opublikował artykuł z tymi rewolucyjnymi wnioskami w “Fossil Studies” – międzynarodowym czasopiśmie naukowym o wysokiej renomie w dziedzinie paleontologii.

Naukowcy wyrażają jednocześnie swoje zaniepokojenie brakiem ochrony trzech kluczowych stanowisk na Wyspach Kanaryjskich, gdzie odkryto pozostałości pierwszej fauny lądowej tego archipelagu.

Tajemnicze jaja należały do wymarłych ptaków słoniowych

Osiem i pół jaj odnalezionych w trzech lokalizacjach na północy wyspy, wraz z dziesiątkami fragmentów skorupek, bez wątpienia należy do bezgrzebieniowców – grupy dużych ptaków niezdolnych do lotu, wyjaśnia dr Sánchez. Do współczesnych przedstawicieli tej grupy należą afrykańskie strusie, australijskie kazuary i emu oraz południowoamerykańskie rea. Wśród wymarłych gatunków znajdowały się australijskie moa oraz ptaki słoniowe, których skamieniałe szczątki odkryto właśnie na Lanzarote.

Największą sensacją artykułu opublikowanego zaledwie kilka tygodni temu jest ustalenie, że jaja z Lanzarote pochodzą od ptaków słoniowych – wymarłej grupy bezgrzebieniowców. “Ptaki słoniowe i strusie to dwie całkowicie odrębne linie ewolucyjne bezgrzebieniowców. Liczne badania filogenetyczne wskazują na ich różne pochodzenie. Bezgrzebieniowce to bardzo starożytna grupa ptaków, która nabyła charakterystyczną cechę braku zdolności do lotu już w paleocenie” – tłumaczy Sánchez.

Odkrycie kwestionuje dotychczasą wiedzę o ptakach słoniowych

Choć naukowcy nie mają wątpliwości co do pochodzenia jaj, ich ustalenia stawiają pod znakiem zapytania powszechne przekonanie, że ptaki słoniowe występowały wyłącznie na Madagaskarze. Antonio Sánchez jest w tej kwestii kategoryczny: “Najważniejsze jest to, że jaja nie pochodzą od strusi, a także że w niektórych innych miejscach na świecie, gdzie podobnie sądzono, również ich nie było. Rodzi to możliwość konieczności ponownego rozważenia, czy ptaki słoniowe rzeczywiście były endemiczne wyłącznie dla Madagaskaru”.

Jak nielotne ptaki dotarły na wyspę?

Kluczowe pytanie, które nurtuje naukowców od dziesięcioleci, brzmi: jak ptaki niezdolne do lotu mogły dostać się na wyspę? Niektóre hipotezy, jak ta zakładająca, że Lanzarote była niegdyś częścią kontynentu afrykańskiego, zostały już odrzucone. Geolodzy i wulkanolodzy są pewni, że wszystkie Wyspy Kanaryjskie wyłoniły się z dna Atlantyku w wyniku złożonych procesów wulkanicznych. Co więcej, Famara na północy Lanzarote, gdzie znajdują się badane stanowiska paleontologiczne, pierwotnie stanowiła oddzielną wyspę.

Sánchez nie ma wątpliwości, że ptaki “musiały przybyć drogą morską”, ale pokonanie dystansu ponad 100 kilometrów wymagało szczególnych okoliczności ułatwiających tak skomplikowaną podróż. Eksperci uważają, że “zwierzęta, które dotarły do Famary, zostały porwane przez Prąd Kanaryjski”, czemu sprzyjały – zgodnie z hipotezą – “na przykład wielkie powodzie rzeczne spowodowane ulewnymi deszczami w Atlasie, które mogły porwać zwierzęta z dolin Sus i Draa, wypływających do morza na wschód od Wysp Kanaryjskich. Przy obecnej prędkości Prądu Kanaryjskiego zwierzęta mogłyby dotrzeć na miejsce w ciągu zaledwie czterech dni”.

Jak podkreślają naukowcy w artykule opublikowanym w “Fossil Studies”, dzisiejsze strusie, emu i rea są doskonałymi pływakami, co wspiera tę teorię.

Drapieżniki przybyły razem z ptakami

Podróż morska nie ograniczyła się tylko do ptaków słoniowych. Inne zwierzęta również musiały przybyć na wyspę, prawdopodobnie drapieżne gady, które żywiły się między innymi jajami tych pływających kolonizatorów Lanzarote.

“Wiemy, że istniał drapieżnik polujący na jaja bezgrzebieniowców, ponieważ znaleźliśmy małe odłamki o średnicy mniejszej niż centymetr, które powstają, gdy zęby przebijają skorupę jaja. Zwierzę lądowe ze szczękami zdolnymi do gryzienia i rozdrabniania tak dużych jaj musiało być krokodylem lub innym dużym gadem” – wyjaśnia Sánchez.

Cztery miliony lat temu na małej wyspie

Czy obecność tych drapieżników mogła przyczynić się do wyginięcia ptaków słoniowych na Lanzarote? “Nie wiemy, dlaczego zniknęły” – odpowiada paleontolog. Najbardziej wiarygodne datowanie sugeruje, że jaja mają cztery miliony lat, choć początkowo szacowano je na około sześć milionów lat. Najnowsze badania dotyczące datowania jaj i stratygrafii osadów zostały opublikowane w 2016 roku w “Journal of African Earth Sciences”.

“Trudno oszacować, jak długo ta fauna mogła żyć na wyspie, która była wówczas o połowę mniejsza od dzisiejszej Lanzarote, ponieważ trzy główne stanowiska oraz inne wychodnie pokrywają tylko niewielką część wyspy. Jednak między datowaniem dolnych i górnych bazaltów mija około 400 tysięcy lat. Istnieją skamieniałości związane z oboma strumieniami lawy, ale brak ciągłości chronologicznej między skamieniałościami a bazaltami. Innymi słowy, 400 tysięcy lat to maksymalny okres w tym sektorze wyspy” – tłumaczy badacz.

Unikalne zjawisko na Wyspach Kanaryjskich

Te stanowiska paleontologiczne są wyjątkowe na Wyspach Kanaryjskich. “Nie znamy przypadków ptaków podobnych do tych z Lanzarote na innych wyspach. To fenomen bez precedensu. Strusie również nie kolonizowały innych wysp w późniejszych okresach” – podkreśla dr Sánchez.

Paleontolog dodaje, że “ważne jest również zauważenie, że Wyspy Kanaryjskie nie zostały skolonizowane przez inne bezgrzebieniowce, takie jak strusie, które są doskonałymi pływakami. Coś niezwykłego wydarzyło się około 4 milionów lat temu w tym regionie”.

Od przypadkowych znalezisk do systematycznych badań

W Hiszpanii istnieją jeszcze dwa inne miejsca ze skorupkami jaj bezgrzebieniowców – w prowincjach Soria i Alicante. Odkrycia dużych skorupek jaj na Lanzarote dla nauki dokonał Peter Rothe, niemiecki geolog, który przekazał je Franzowi Sauerowi – ówczesnemu wiodącemu specjaliście w dziedzinie skorupek jaj bezgrzebieniowców.

Prawdopodobnie Rothe nie odkrył skorupek jako pierwszy, ale wiedział o nich, ponieważ w rejonie Haría na północy Lanzarote powszechnie wiadomo było, że duże jaja znajdowano w Valle Grande i Valle Chico. W tych miejscach od czasów starożytnych wydobywano kalkarenit do produkcji wapna. Od czasu do czasu pojawiało się jajo, które miejscowi zatrzymywali jako ciekawostkę.

Główne złoża to Valle Grande 1, Valle Chico i Fuente de Gusa. Pierwsze dwa znajdują się po wschodniej stronie masywu Famara, podczas gdy Fuente de Gusa leży naprzeciwko La Graciosa. Paleontolodzy z Uniwersytetu Autonomicznego w Barcelonie rozpoczęli systematyczne badania w 2010 roku.

Dziesięć lat badań i przełomowe wnioski

Zespół Sáncheza przeprowadził osiem kampanii badawczych, ostatnią w 2019 roku. Ostateczne wnioski zostały podsumowane i rozpowszechnione na poziomie naukowym w sierpniu w artykule “Unraveling of the strange case of the first Canarian land fauna” (Rozwikłanie dziwnego przypadku pierwszej fauny lądowej Kanarów).

Wcześniejsze interwencje w Valle Grande i Valle Chico przeprowadził Rothe, a na początku lat 80. XX wieku kolejną kampanię zorganizowali naukowcy z Muzeum Przyrody i Archeologii (MUNA) na Teneryfie. W rzeczywistości w MUNA znajdują się skamieniałości z tych miejsc, w tym kilka kompletnych jaj bezgrzebieniowców.

Jaja i tysiące fragmentów wydobytych przez paleontologów z Katalońskiego Instytutu Paleontologii – zarówno ptaków słoniowych, jak i żółwi oraz ślimaków – znajdują się obecnie pod opieką Cabildo Lanzarote.

Dramatyczny brak ochrony unikalnych stanowisk

“Te miejsca nie mają żadnej ochrony” – alarmuje Antonio Sánchez. Nie zostały nawet uznane za dobra o znaczeniu kulturowym (BIC). W praktyce oznacza to, że każdy może uzyskać do nich dostęp i je splądrować, narażając na zniszczenie unikalne dziedzictwo paleontologiczne o znaczeniu światowym.

ptaki słoniowe Lanzarote

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link