Santa Cruz wyda 100 tys. euro na największą choinkę Hiszpanii

Santa Cruz de Tenerife planuje pobić rekord i stworzyć największą choinkę w całej Hiszpanii. 50-metrowa konstrukcja ma kosztować miasto 100 tysięcy euro, co wywołało falę krytyki wśród mieszkańców i opozycji.

Rekordowa choinka za rekordową cenę

Kilka dni temu urząd miasta Santa Cruz de Tenerife oficjalnie ogłosił ambitny plan stworzenia największej choinki w Hiszpanii. Przygotowania do świątecznej instalacji rozpoczęły się już w połowie sierpnia, co pokazuje skalę przedsięwzięcia. Według informacji przekazanych przez “Diario de Avisos”, radny odpowiedzialny za usługi publiczne Carlos Tarife z dumą zapewnił, że “burmistrz Vigo będzie musiał przyjechać do Santa Cruz”, nawiązując do słynnej rywalizacji hiszpańskich miast o najpiękniejsze świąteczne dekoracje.

Imponująca konstrukcja o wysokości 50 metrów zostanie ustawiona na reprezentacyjnym Plaza de España. Za wynajem tej spektakularnej instalacji miasto zapłaci okrągłą sumę 100 tysięcy euro. Całość będzie obsługiwana przez wyspecjalizowaną firmę, co ma gwarantować profesjonalne wykonanie i bezpieczeństwo.

Fala krytyki od opozycji i mieszkańców

Decyzja władz miasta spotkała się z ostrą krytyką ze strony opozycji. Socjalistyczny radny Tino Guzman nie pozostawił na ratuszu suchej nitki, wytykając władzom hipokryzję w podejściu do zieleni miejskiej. “Santa Cruz wycina prawdziwe drzewa na Rambli… ale nie martw się, na Boże Narodzenie postawimy 50-metrową choinkę z opłatą w wysokości 100 000 euro. Zieleń odchodzi, LED zostaje” – napisał zjadliwie na swoim koncie w serwisie X.

Krytyka nie ograniczyła się jedynie do środowiska politycznego. W mediach społecznościowych rozpętała się prawdziwa burza, a mieszkańcy bez ogródek wyrażają swoje niezadowolenie z priorytetów władz miasta. Jeden z użytkowników ironicznie skomentował: “Santa Cruz de Tenerife będzie miało największą choinkę w Hiszpanii. Odkładamy priorytety na bok, choinka liczy się bardziej”.

Mieszkańcy wskazują na prawdziwe problemy miasta

W komentarzach internautów pojawia się długa lista zaniedbań, które ich zdaniem powinny być priorytetem dla miejskich władz. “Santa Cruz jest brudne, ścieżka rowerowa jest zamknięta, pchli targ został przeniesiony z centrum na obrzeża… Ale magicznym rozwiązaniem jest 50-metrowa choinka” – pisze rozgoryczony mieszkaniec.

Inni użytkownicy portali społecznościowych stawiają wprost pytanie o sens takiej inwestycji: “Ale czy nie było innych potrzeb, które byłyby ważniejsze dla mieszkańców niż wydawanie 100 000 euro na choinkę?”. Te głosy pokazują, że mieszkańcy Santa Cruz oczekują od władz skupienia się na codziennych problemach miasta, a nie na spektakularnych, ale kosztownych atrakcjach świątecznych.