Seria trzęsień ziemi na Wyspach Kanaryjskich. IGN: to niezwykłe

Od kilku dni Wyspy Kanaryjskie doświadczają serii trzęsień ziemi, którą Narodowy Instytut Geograficzny (IGN) określił jako “niezwykłą”. Choć aktywność sejsmiczna jest na archipelagu zjawiskiem codziennym, od ubiegłego czwartku zarówno liczba wstrząsów, jak i ich intensywność znacząco wzrosły. Niektóre z trzęsień osiągnęły magnitudę przekraczającą 3 mbLg, a kilka było odczuwalnych przez mieszkańców Teneryfy i Gran Canarii.

Najsilniejsze wstrząsy między Teneryfą a Gran Canarią

W poniedziałek trzęsienie ziemi o sile 2,2 mbLg na zachodnim wybrzeżu Gran Canarii było odczuwalne przez mieszkańców Agaete. Jednak to wtorkowy wstrząs o magnitudzie 3,2 mbLg wyróżnia się na mapie sejsmicznej Wysp Kanaryjskich prowadzonej przez IGN. Do trzęsienia doszło we wtorek o godzinie 02:14 w wodach oddzielających Teneryfę od Gran Canarii, a jego epicentrum zlokalizowano na głębokości 25 kilometrów. Jak dotąd nie ma doniesień, by ten ruch sejsmiczny był odczuwalny przez ludność.

szlaki na teneryfie przystanek rodzinka banner v1

To ten sam obszar, w którym w sobotę zarejestrowano kolejny silny wstrząs o magnitudzie 3,4 mbLg. Ten wstrząs był odczuwalny przez mieszkańców w kilku częściach Teneryfy, co wywołało zaniepokojenie wśród lokalnej społeczności.

Niezwykła seria sejsmiczna u wybrzeży Teneryfy

W ubiegłą niedzielę Narodowy Instytut Geograficzny potwierdził, że seria sejsmiczna w pobliżu wybrzeża Fasnia i Arico na Teneryfie jest wyjątkowa ze względu na swoją trwałość. W ciągu zaledwie dwóch dni w tym rejonie zarejestrowano dziesiątki trzęsień ziemi. IGN podkreślił jednak, że aktualnie nic nie wskazuje na intruzję magmową.

Itahiza Domínguez, dyrektor IGN na Wyspach Kanaryjskich, wyjaśnił wówczas, że obszar u wybrzeży Fasnia i Arico “nie jest najbardziej typowy” pod względem aktywności sejsmicznej. Dlatego też, jak zaznaczył, “musimy monitorować, czy sytuacja może ewoluować w kierunku aktywności bardziej związanej z intruzją magmy” w podglebiu wyspy.

Czy trzeba się obawiać erupcji?

“Na razie nie, chociaż zgodnie z nauką nie możemy być w 100% pewni” – powiedział Domínguez. Ekspert wyjaśnił, że trzęsienia ziemi w ciągu ostatnich kilku dni były “bardzo rozproszone”, co jest uspokajającym sygnałem. “Niepokojące” byłoby to, gdyby w ciągu godziny zarejestrowano dziesiątki trzęsień ziemi o większej sile, jak miało to miejsce w roju sejsmicznym przed erupcją wulkanu Tajogaite na La Palmie we wrześniu 2021 roku.

Na razie seria wstrząsów trwa, ze szczytami magnitudy przekraczającymi 3 mbLg. Narodowy Instytut Geograficzny kontynuuje monitoring sytuacji i zapewnia, że w przypadku jakichkolwiek niepokojących zmian natychmiast poinformuje władze i mieszkańców archipelagu.