Tajemnicza śmierć „czarnego diabła”
W styczniu tego roku, u wybrzeży Wysp Kanaryjskich, zaobserwowano niezwykłe zjawisko. „El diablo negro”, imponująca ryba głębinowa, pojawiła się na powierzchni wód, a kilka godzin później znaleziono ją martwą na plaży. To wydarzenie wywołało falę komentarzy i interpretacji, które skłaniają do głębszej refleksji nad naszym podejściem do śmierci zwierząt i natury informacji we współczesnym świecie.
Romantyzacja śmierci zwierząt
Opinia publiczna szybko uznała, że ryba „umarła szczęśliwa, ponieważ zobaczyła światło”, „zachód słońca” lub samego człowieka. Takie romantyzowanie śmierci zwierząt jest typowym zachowaniem dla nas, ludzi. Mamy tendencję do personifikowania zwierząt nie tylko za życia, ale także patrzymy na ich śmierć z antropocentrycznego punktu widzenia.
Warto jednak zastanowić się, czy ta interpretacja ma sens w przypadku gatunku, który większość życia spędza w głębinach oceanu. „Czarny diabeł” żyje na głębokości od 100 do 4500 metrów, gdzie żywi się skorupiakami. Jego naturalne środowisko to ciemność, a nie światło dzienne czy zachody słońca.
Fascynacja niezwykłym stworzeniem
Zdjęcia i ilustracje „czarnego diabła” szybko obiegły świat. Niektóre z nich były piękne, inne komiczne ze względu na upiorny wygląd ryby, który sprawił, że stała się ona pierwowzorem jednego z najbardziej przerażających złoczyńców w animacji „Gdzie jest Nemo?”.
Wiele ilustracji przedstawiało rybę martwą na wybrzeżu z różowym zachodem słońca w tle, sugerując, że warto było umrzeć, aby zobaczyć słońce. Prawda jest jednak taka, że dla tego stworzenia bliskość powierzchni wody i światła dziennego mogła być raczej stresująca niż kojąca.
Niezwykłe przystosowania do życia w głębinach
Pomimo złej prasy, „czarny diabeł” jest fascynującym stworzeniem. Jest całkowicie nieszkodliwy dla ludzi i praktykuje rodzaj symbiozy pod powierzchnią morza. Posiada rodzaj latarni zwisającej z głowy, która świeci dzięki współpracy ze świecącymi bakteriami. To przystosowanie pozwala mu funkcjonować w całkowitej ciemności głębin oceanicznych.
Szokujące odkrycie na plaży Las Canteras w Las Palmas
Niebezpieczne mięczaki na plażach Teneryfy
Koszmar zwierząt w Gran Canarii: kobieta aresztowana
Guardia Civil skonfiskowała dwa chronione puchacze na Lanzarote
Śmierć konia podczas wyścigu w Teneryfie – dochodzenie Guardia Civil
Groźne „zwierzaki” w prywatnym domu – Guardia Civil interweniuje
Straż cywilna złapała kłusownika na Fuerteventurze
Gigantyczna prehistoryczna jaszczurka odkryta na Teneryfie
Zaskakujący sposób rozprzestrzeniania się inwazyjnego węża na Gran Canarii
