Vueling ostrzega: opóźnienia w wypłatach zagrażają lotom

Vueling ostrzega: opóźnienia w wypłatach zagrażają lotom

Linie lotnicze Vueling biją na alarm: wielomiesięczne opóźnienia w wypłacie rządowych dotacji mogą zagrozić połączeniom lotniczym z hiszpańskimi terytoriami pozakontynentalnymi. Problem dotyczy systemu zniżek dla rezydentów, który ma zapewniać równy dostęp do transportu między wyspami a kontynentem.

Rządowe opóźnienia uderzają w linie lotnicze

Sandra Hors, dyrektor ds. korporacyjnych, marki i zrównoważonego rozwoju w Vueling, w czwartek podczas konferencji prasowej zwróciła uwagę na poważny problem finansowy, z jakim mierzą się przewoźnicy. Wielomiesięczne opóźnienia w wypłacie zniżek dla rezydentów przez hiszpański rząd zmuszają linie lotnicze do pokrywania kosztów z własnej kieszeni, co może zagrozić przyszłości połączeń z Wyspami Kanaryjskimi, Balearami, Ceutą i Melillą.

“Jeśli decyduję się uruchomić lot na Wyspy Kanaryjskie zamiast do Bilbao, to za ten lot pasażer faktycznie płaci mi tylko część ceny, a resztę powinien pokryć rząd” – wyjaśniła Hors, odnosząc się do 75-procentowej zniżki na transport lotniczy i morski dla mieszkańców terytoriów pozakontynentalnych.

Potrzeba nowych rozwiązań systemowych

Przedstawicielka Vueling podkreśliła konieczność wypracowania bardziej elastycznej i skutecznej formuły współpracy z władzą wykonawczą. Celem jest zapobieżenie powtarzaniu się podobnych sytuacji, które negatywnie wpływają na planowanie tras, a ostatecznie na samych pasażerów-rezydentów polegających na tym mechanizmie.

Hors przypomniała również, że zniżka dla rezydentów to prawo nabyte, które gwarantuje spójność terytorialną kraju i nie może być zagrożone przez opóźnienia administracyjne. “To nie jest tylko kwestia linii lotniczych, to kwestia łączności i sprawiedliwości dla tysięcy obywateli” – podkreśliła.

Rekordowa oferta Vueling na sezon zimowy

Pomimo problemów finansowych, należące do grupy IAG linie Vueling planują znaczące zwiększenie swojej obecności na Wyspach Kanaryjskich. Na sezon zimowy 2024/2025 przewoźnik zaplanował 2 miliony miejsc, co oznacza wzrost o 6 procent w porównaniu z poprzednim rokiem. Firma określa to mianem “rekordowych operacji” na archipelagu.

W ramach zimowej siatki połączeń Vueling oferuje 32 trasy z Wysp Kanaryjskich, w tym cztery międzynarodowe i 28 krajowych. Czyni to firmę wiodącym operatorem na rynku między Wyspami Kanaryjskimi a kontynentem hiszpańskim.

Szczegóły operacji na poszczególnych wyspach

Na Teneryfie, gdzie Vueling bazuje trzy samoloty, firma zwiększyła swoją przepustowość o 11 procent w sezonie zimowym. Łącznie oferuje 900 tysięcy miejsc do dziesięciu destynacji, co stanowi rekord dla tego okresu.

Na Gran Canarii, również z trzema bazującymi samolotami, Vueling utrzymuje pozycję lidera w ruchu z kontynentem, oferując 715 tysięcy miejsc do dziewięciu destynacji. Pozostałe wyspy również otrzymały zwiększoną ofertę: Lanzarote (230 tysięcy miejsc do sześciu destynacji), Fuerteventura (175 tysięcy miejsc do sześciu destynacji) oraz La Palma (10 tysięcy miejsc w połączeniu z Barceloną).

Vueling wypełnia lukę po Ryanair

Ambitne plany Vueling nabierają szczególnego znaczenia w kontekście decyzji konkurencyjnego Ryanaira. Irlandzki przewoźnik ogłosił, że od początku zimy 2025 roku zaprzestanie obsługi lotniska Teneryfa Północ i anuluje 36 bezpośrednich połączeń między Hiszpanią kontynentalną a archipelagiem. Cięcia dotkną również loty z Gran Canarii, Fuerteventury i Lanzarote.

Sandra Hors podkreśliła, że Vueling świadomie monitoruje popyt na rynku i gdy pojawiają się “luki” do wypełnienia, firma je analizuje. Jako przykład wskazała właśnie Teneryfę Północ, gdzie Vueling umacnia swoją pozycję lidera po wycofaniu się konkurencji.

Vueling zniżka dla rezydentów Wyspy Kanaryjskie

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link