Właściciele domów protestują przeciwko nowej ustawie turystycznej

Właściciele domów protestują przeciwko nowej ustawie turystycznej

Platforma Poszkodowanych przez Ustawę Turystyczną (PALT) wystosowała oficjalny list, w którym stanowczo sprzeciwia się włączeniu prywatnych domów do projektowanej ustawy regulującej działalność domów wakacyjnych na Wyspach Kanaryjskich. “Mój dom jest mieszkaniem, moje mieszkanie lub bungalow nie jest obiektem noclegowym i nie powinno być za taki uważane” – argumentują członkowie platformy.

Stanowisko platformy wobec nowych przepisów

Maribe Doreste, przewodnicząca Platformy Poszkodowanych przez Ustawę Turystyczną, podpisała się pod dokumentem skierowanym do rządu Wysp Kanaryjskich z apelem: “nie zmuszajcie nas do przekształcania naszych domów w domy wakacyjne”. Według platformy “mieszkańcy nie powinni znajdować się w ustawie, która reguluje działalność domów wakacyjnych”.

joygames

Organizacja domaga się wyeliminowania szóstego przepisu przejściowego, który ich zdaniem jest zbędny i sprzeczny z ustawą o sytuacjach kryzysowych w zakresie mieszkalnictwa. W podobny sposób PALT postuluje usunięcie dekretu z mocą ustawy 2/2025, stanowiącego ekstrapolację wspomnianego przepisu przejściowego, którego – jak twierdzą – nie można zastosować. “W każdym razie utrwalone zastosowania prawne muszą być przestrzegane przez prawo” – podkreślają.

Kwestia odszkodowań i ograniczeń własnościowych

“Prawo do odszkodowania za ograniczenie użytkowania, które zawsze posiadałem, a które ta ustawa teraz ogranicza, musi zostać uwzględnione w ustawie, wraz z wzmocnionym i uzasadnionym wyjaśnieniem, dlaczego mam zostać go pozbawiony. Należy również określić, która właściwa administracja pokryje związane z tym koszty” – czytamy w liście, który Maribe Doreste przesłała do posłów w parlamencie.

“Przyszła ustawa musi uwzględniać zastosowania mieszane, jak stwierdzono w PTPOTI, w niedawno zatwierdzonym PIO oraz w samej ustawie 2/2013” – kontynuuje dokument. Dla poszkodowanych przez ustawę turystyczną “prawo do godnych warunków mieszkaniowych nie może być podporządkowane działalności gospodarczej. Nie jest to społecznie zrównoważone ani nie odpowiada kryteriom sprawiedliwości społecznej i przestrzennej”.

Zarzuty wobec projektu ustawy

Platforma twierdzi, że w wyniku ustawy, która ma zostać zatwierdzona, rząd Wysp Kanaryjskich “zmusza tysiące obywateli mieszkających na wybrzeżu do przekształcenia naszych domów w obiekty turystyczne, co jest dokładnie odwrotne do tego, co głosi prawo”. “Macie w rejestrze turystycznym 18 milionów miejsc noclegowych, nasze domy nie są wam potrzebne” – podkreśla PALT.

Zdaniem organizacji projekt ustawy, “który powinien mieć prosty cel uregulowania warunków prowadzenia wynajmu wakacyjnego, w rzeczywistości ma na celu zakazanie tej działalności w mieszkaniach i bungalowach na obszarach turystycznych Wysp Kanaryjskich. Co więcej, powiela koncepcje ustawy 2/2013 oraz ustawy o parkach rozrywki, ponieważ najwyraźniej tereny zostały wyspecjalizowane, a nikt tego nie zauważył”.

“Założenie, na którym się opiera – że mieszkania i bungalowy nie są prawdziwymi domami – służy jako pretekst do nałożenia nie do pokonania bariery. I to w imię tak zwanego ‘zrównoważonego rozwoju działalności turystycznej’, który najwyraźniej jest niczym innym jak uprzywilejowaniem niehotelowych operatorów turystycznych, nadal stawiających obiekty kosztem cudzej własności. Innymi słowy, zrównoważony rozwój jest celem dla nielicznych” – czytamy dalej w liście.

Zastrzeżenia prawne i konsekwencje dla gmin

PALT ostrzega, że “zastrzeżenia prawne do tekstu są liczne i jak zwykle doprowadzą do większej liczby sporów sądowych, właśnie dotyczących nieruchomości położonych na obszarach turystycznych. Gminy obszarów metropolitalnych mają już środki do regulowania działalności bez potrzeby dalszego zamieszania, które osłabiłoby ich przepisy. Z drugiej strony gminy turystyczne są zakładnikami zakazów i wymogów, które wykraczają poza podział kompetencji”.

Organizacja wskazuje, że istnieją inne, nowsze regulacje dotyczące tego samego “problemu”, które w prostszy sposób dostarczyły odpowiedzi na to, do czego rzekomo dąży projektowana ustawa. Ogólnie rzecz biorąc, zastrzeżenia PALT opierają się na fakcie, że “projekt ustawy narusza prawo wspólnotowe i państwowe, a tym samym zasadę pierwszeństwa. Nakłada ograniczenia i zakazy, które nie są oparte na rzeczywistych przyczynach interesu ogólnego, pomimo 46 stron uzasadnienia”.

Nieproporcjonalność i dyskryminacja

Według platformy środki rozważane w projekcie są nieproporcjonalne, “ponieważ nakładają nadmierne poświęcenia, których nie byłoby przy innych środkach osiągających ten sam cel – zorganizowanie podaży domów wakacyjnych. Jest również dyskryminujący, nakładając wymagania, których nie wymaga się od innych produktów turystycznych”.

“Projekt ustawy jawnie narusza doktrynę konstytucyjną, ponieważ nie respektuje zasadniczej treści prawa własności i wolności przedsiębiorczości, zgodnie z wymogami art. 53 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie, pomimo zakazu, tworzy treść wykraczającą poza samą możliwość jej wytyczenia” – argumentuje PALT.

Dokument dodaje, że ustawa “narusza autonomię gminy, uniemożliwiając swobodne wykonywanie ogólnych uprawnień planistycznych przypisanych radom lokalnym”. Ponadto “nakłada na nie nadmierne obciążenia administracyjne, wiedząc, że ich służby nie są w stanie ich wykonać. Traktuje wszystkie gminy na wszystkich wyspach jednakowo, podczas gdy wszystkie mają różne warunki i powinny być traktowane inaczej”.

Naruszenie orzecznictwa i faworyzowanie operatorów

Platforma wskazuje, że ustawa narusza orzecznictwo Sądu Najwyższego, popełniając ten sam błąd co dekret, który uchyla. “Faworyzuje jeden z produktów turystycznych i ogranicza lub zakazuje innego, chroniąc zakazany model planowania gospodarczego i operatorów o ugruntowanej pozycji. Jest to opisane eufemizmem ‘zrównoważony rozwój działalności turystycznej'” – czytamy w dokumencie.

PALT twierdzi również, że projekt narusza powtarzaną doktrynę sądów prowincjonalnych Wysp Kanaryjskich dotyczącą nieistnienia obowiązku przeznaczenia mieszkania lub bungalowu na działalność turystyczną, obowiązkowego odstąpienia go lub konieczności ponoszenia kosztów operacyjnych. “Pomimo przepisów prawnych i już zatwierdzonych demokratycznych modeli wysp, otwarcie narusza przepisy terytorialne dotyczące konsolidacji użytkowania (art. 44 bis, siódmy przepis przejściowy, art. 361) oraz obowiązkowego włączenia (‘muszą być przestrzegane przez administrację’)” – argumentuje organizacja.

Zakaz wynajmu w strefach mieszanych

Platforma wskazuje, że “kompatybilność przewidziana w procesie specjalizacji ustawy 2/2013 została zniesiona. W strefach turystycznych, w których występuje zabudowa mieszkaniowa i turystyczna – strefach mieszanych lub hybrydowych – wynajem wakacyjny jest całkowicie zakazany z innego powodu niż ten, który został już odrzucony przez Sąd Najwyższy: mieszkania i bungalowy nie są mieszkaniami, a zatem nie nadają się do wynajmu wakacyjnego”.

Dokument dodaje, że “projekt ustawy wkracza w kilku punktach w kompetencje państwa w kwestiach prawa cywilnego (na przykład koncepcja nieruchomości). Jest wewnętrznie sprzeczny z koncepcjami, które mają inną projekcję w dekrecie z mocą ustawy 1/2024 (na przykład typologia budynków, przeznaczenie, kompatybilne i uzupełniające użytkowanie oraz działalność)”.

Perspektywa sporów sądowych

“Zawarte w projekcie propozycje prawdopodobnie doprowadzą do ogromnych sporów sądowych, które w tej chwili są już bardzo liczne w odniesieniu do domów wakacyjnych. I pomimo wysiłków, aby tego nie uznać, kończy się ustanowieniem odszkodowania za wyrządzone szkody poprzez pięcioletnie przedłużenie okresu karencji. Pojawi się jednak wiele wniosków o odpowiedzialność majątkową, które jak zawsze będą starały się być kierowane do rad lokalnych” – ostrzega PALT.

Szósty przepis przejściowy i jego konsekwencje

Nowa ustawa odnosi się do osób mieszkających na obszarach uznanych za turystyczne w szóstym przepisie przejściowym projektu ustawy o wynajmie wakacyjnym. Mówi o “próbie zapewnienia nowej odpowiedzi na wyzwanie, które jest nadal obecne w wielu obszarach turystycznych archipelagu, czasami w dużym stopniu, a jest to wyzwanie polegające na przekierowaniu do celów mieszkalnych obiektów turystycznych”.

Przepis wspomina również o dekrecie mieszkaniowym, który “oferuje specjalny mechanizm specjalizacji niektórych budynków do wyłącznego użytku mieszkaniowego w tych obszarach lub budynkach, w których szczególne okoliczności na danym obszarze lub w samych nieruchomościach sprawiają, że jest to wskazane, a planowanie miejskie tak określa”. Krótko mówiąc, pozostawia “ostateczną legalizację użytkowania mieszkaniowego” w rękach rad lokalnych.

To właśnie w tej kwestii platforma poszkodowanych nalega, że ich domy zawsze były legalne, a planowanie urbanistyczne – w ich przypadku w gminie San Bartolomé de Tirajana – nigdy nie zabraniało ani pierwszych, ani drugich domów na tych obszarach.

Mechanizmy legalizacji i podaż mieszkań

Projekt stwierdza również, że dzięki tym mechanizmom “legalizacji” użytkowania budynków mieszkalnych “możliwe jest złagodzenie w pewnym stopniu deficytu podaży mieszkań na pobyt stały na obszarach turystycznych, ponieważ środek polegający na wymuszeniu rezygnacji z obecnie istniejącego użytkowania budynków mieszkalnych tylko pogłębiłby ten problem. Z drugiej strony umożliwienie włączenia budynków obecnie przeznaczonych zgodnie z planem do niekonkurencyjnego i niskiej jakości użytkowania turystycznego do użytku mieszkaniowego pozwala, jak wskazano, na zwiększenie podaży mieszkań na tych obszarach”.

“Maksymalny okres dwóch lat ustanowiony na czas zawieszenia środków sankcyjnych jest zgodny z okresem ustanowionym w przepisach urbanistycznych dla maksymalnego okresu zawieszenia wydawania pozwoleń przy okazji wszczęcia dokumentacji zatwierdzenia planu” – stwierdza projekt rozporządzenia.

Obowiązek specjalizacji użytkowania

Pomimo tego projekt dodaje, że “obowiązkiem” jest trzymanie się faktycznego wykorzystania działek turystycznych zgodnie z planem i uzyskanymi zezwoleniami, “od czego nie można odstąpić, ponieważ jest to jeden z podstawowych filarów jakości, konkurencyjności i ochrony konsumentów w branży turystycznej Wysp Kanaryjskich”.

Dokument podkreśla również “potrzebę specjalizacji użytkowania przez miejskie planowanie urbanistyczne, na mocy którego i dla czystej zgodności surowo zabrania się, aby nowe użytkowanie mieszkaniowe mogło pomieścić jakąkolwiek formę turystycznego wykorzystania powstałych mieszkań, ponieważ byłoby to prawdziwym oszustwem wobec obywateli i samego modelu zrównoważonego rozwoju, który ma zostać wdrożony”.

Stanowisko poszkodowanych wobec “legalizacji”

Dla poszkodowanych nie jest to jednak rozwiązanie, ponieważ uważają, że nie muszą udowadniać, że działają legalnie. “Nie muszą dawać nam terminu na uregulowanie czegokolwiek, ponieważ już urodziliśmy się legalnie, ponieważ tak mówi projekt planu. ‘Urodziliśmy się legalni'” – nalega Maribe Doreste.

“Czym dla was jestem – mam dom czy mieszkanie turystyczne?” – zapytała Maribe Doreste w poprzednim wywiadzie, wskazując, że jej dokumenty stwierdzają, że ma dom. “Mój dom nie ma nic wspólnego z działalnością turystyczną związaną z mieszkaniami wakacyjnymi” – podkreśla.

Brak konsultacji z właścicielami

Przewodnicząca platformy wyjaśnia, że organizacja spotkała się tylko z radnym, zastępcą radnego i inspektorem turystyki w związku z nałożonymi grzywnami, ale nie odbyto spotkań “w celu omówienia projektu ustawy, formularzy czy modelu turystyki, a tym bardziej nie rozmawiano z nami ani nie konsultowano się w tej sprawie, mimo że jesteśmy właścicielami największego atutu tej działalności gospodarczej, jakim jest zakwaterowanie”.

ustawa o wynajmie wakacyjnym Wyspy Kanaryjskie

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link