wyspy kanaryjskie solidarne z palestyna od ponad 100 lat

Wyspy Kanaryjskie solidarne z Palestyną od ponad 100 lat

Stulecie solidarności z Palestyną

Więzy łączące Wyspy Kanaryjskie z Palestyną sięgają daleko w przeszłość – o ponad 100 lat dalej niż obecny konflikt w Strefie Gazy, gdzie zginęło już 60 tysięcy mieszkańców w wyniku bezprecedensowego ataku izraelskiego rządu Benjamina Netanjahu. Palestyńscy imigranci przybywali na archipelag kanaryjski w XIX wieku jako obowiązkowy przystanek w podróży do Ameryki. Część z nich osiedliła się na wyspach na stałe, a ich dzieci i wnuki kontynuują walkę o prawa człowieka i suwerenność narodu palestyńskiego.

Choć nie ma dokładnych danych spisowych, na Wyspach Kanaryjskich mieszkają tysiące potomków palestyńskich rodzin. Wielu mieszkańców archipelagu angażuje się w walkę o sprawę palestyńską za pośrednictwem platform takich jak “Canarias por Palestina” czy “Asociación Mujeres por la Paz y Acción Solidaria con Palestina”, której przewodniczy María Rosa Halaby.

Palestyńskie korzenie na Kanarach

“Na wyspach mieszka wielu Palestyńczyków w drugim, a nawet czwartym pokoleniu” – wyjaśnia Halaby, której dziadkowie urodzili się w Jerozolimie, a po migracjach do Stanów Zjednoczonych i Chile ostatecznie dotarli do Hiszpanii. Jednak więzy rodzinne nie są warunkiem zaangażowania w sprawę palestyńską. “Bez względu na religię czy pochodzenie, każdy, kto ma wrażliwość i chce wiedzieć o sprawie palestyńskiej, jest mile widziany” – podkreśla aktywistka.

joygames

Działalność wspierająca Palestynę na Wyspach Kanaryjskich rozpoczęła się 20 lat temu, ale prawdziwy impuls nastąpił w 2014 roku. Wtedy to w wyniku ofensywy Sił Obronnych Izraela przeciwko Hamasowi zginęło 2251 mieszkańców Strefy Gazy. “Wydaje się, że śmierć nie ma znaczenia, dopóki nie liczy się jej w tysiącach” – zauważa gorzko Halaby, która przez całe życie obserwuje, jak aktywizm wokół konfliktu trwającego od 1948 roku to słabnie, to znów nabiera tempa.

Masowe demonstracje i instytucjonalne wsparcie

“Wyspy Kanaryjskie bardzo nas wspierają” – opisuje Diego León, prawnik i członek Platformy Canarias con Palestina. “Mieliśmy demonstracje, w których uczestniczyło nawet 100 tysięcy osób” – dodaje, przypisując sukces wieców “historycznemu związkowi między mieszkańcami wyspy a Palestyną”.

Wsparcie przejawia się również na poziomie instytucjonalnym. Rada Miejska Las Palmas de Gran Canaria oficjalnie poparła uznanie państwa palestyńskiego i odrzuciła okupację oraz kolonizację palestyńskich terytoriów. Najnowszym przykładem zaangażowania było wczorajsze żądanie przewodniczącego Nueva Canarias w Las Palmas de Gran Canaria, Pedro Quevedo, który stwierdził, że statek towarowy Maina powiązany z handlem bronią z Izraelem “nie powinien” być obsługiwany w porcie La Luz i Las Palmas.

Kultura jako forma oporu

Mieszkańcy archipelagu uczestniczą w szerokim spektrum działań solidarnościowych: demonstracjach i wiecach, koncertach, rozmowach, konferencjach, cyklach kinowych i projekcjach filmów dokumentalnych. Sprawę palestyńską promują również za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Książka opublikowana przez Cabildo de Gran Canaria pod tytułem “Osiem lat zaangażowania, buntu i nadziei” dokumentuje różne działania międzynarodowej solidarności przeprowadzone w latach 2015-2023. Spośród 120 wydarzeń aż 13 poświęcono wyłącznie wspieraniu narodu palestyńskiego. Przykłady obejmują podniesienie flagi palestyńskiej i odczytanie manifestu solidarności 28 listopada 2016 roku oraz recytację wierszy palestyńskiego poety Mahmuda Darwisha.

“Nie organizujemy tylko demonstracji w zwykłym stylu, ale organizujemy wystawy palestyńskiej sztuki i społeczeństwa” – wyjaśnia Halaby. Wydarzenia mają charakter zarówno protestacyjny, jak i kulturalny. Odbywają się koncerty jak “Canta por Palestina” z udziałem kanaryjskich artystów oraz prezentacje filmów dokumentalnych takich jak “Existir es resistir” (Istnieć to stawiać opór).

Ostatnie wydarzenie miało miejsce na Plaza de la Feria w stolicy Gran Canarii. Odbyła się tam sesja opowiadania historii, kolokwium na temat sytuacji międzynarodowej i walki narodu palestyńskiego, koncert muzyki na żywo oraz degustacja typowych palestyńskich potraw. Wszystko to ma na celu nie tylko powstrzymanie masakry w Strefie Gazy, ale także “utrzymanie kultury przy życiu” – podsumowuje aktywistka.

Wyzwania pokoleniowe i osobiste historie

María Rosa Halaby, choć zadowolona ze wsparcia różnych platform na Wyspach Kanaryjskich i w całej Hiszpanii, obawia się zmiany pokoleniowej. “W wydarzeniach i wiecach uczestniczą głównie osoby starsze” – zauważa. Aktywizm, który rozpoczął się na wyspach 20 lat temu, nadal opiera się w dużej mierze na osobach z tamtych lat, a nowi aktywiści w młodszym wieku nie dołączają masowo. Młodzi ludzie wydają się działać głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych, choć według Halaby “każdy przejaw wsparcia jest konieczny”.

Wśród wyrazistych postaci ruchu wyróżnia się Fátima Suleimán, przewodnicząca społeczności palestyńskiej na Wyspach Kanaryjskich. Jej historia reprezentuje zarówno potomków palestyńskich rodzin, jak i aktywizm mieszkańców wyspy na rzecz wspólnej sprawy. Suleimán potwierdza, że “mieszkańcy Wysp Kanaryjskich byli bardzo pomocni i dobrzy”. Podobnie myślał jej ojciec, który wyruszył z Palestyny z zamiarem dotarcia do Ameryki, ale ostatecznie osiadł na Gran Canarii w XX wieku, gdzie urodziła się jego córka.

Fatima Suleiman jest głęboko poruszona obecną sytuacją i myślą o ludziach umierających z głodu i pragnienia. Według najnowszego raportu ONZ 90% palestyńskiej populacji osiągnęło najpoważniejszy i śmiertelny poziom głodu. “Umieram tysiąc razy dziennie widząc, co się dzieje” – wyznaje. Mówi o tysiącach ludzi, którzy stracili życie, i psychologicznych bliznach, które jej naród będzie nosić. “Martwię się o traumę dzieci, które straciły rodziców i na odwrót”.

Represje wobec aktywistów

Pomimo solidarności z Wyspami Kanaryjskimi i wysokiego poziomu uczestnictwa w różnych wydarzeniach i demonstracjach, grupy propalestyńskie potępiają otrzymane sankcje sięgające łącznie 20 tysięcy euro. Javier Delgado z platformy Canarias por Palestina był jednym z aktywistów, którzy otrzymali grzywnę w wysokości 900 euro.

Ostatni konflikt z władzami miał miejsce w Gran Canaria Arena podczas meczu koszykówki 11 kwietnia przeciwko izraelskiej drużynie Hapoel Tel Awiw. Grupa aktywistów weszła na stadion z palestyńską flagą. “Kiedy jeden z funkcjonariuszy pogratulował grupie ich czynu, został ukarany grzywną w wysokości 5000 euro” – potępił Delgado. Podobnie jak on, Diego León i inni demonstranci czekają na zakończenie postępowań i wyjaśnienie sytuacji, która ich zdaniem “zagraża solidarności z Palestyną”.

Palestyna Wyspy Kanaryjskie

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link