Rząd Wysp Kanaryjskich stanowczo sprzeciwia się planowanemu wzrostowi podatków lotniskowych, który ma zostać wprowadzony przez operatora AENA. Podwyżka o 6,5% oznaczałaby dodatkowe obciążenie dla pasażerów i branży turystycznej archipelagu.
Szczegóły planowanej podwyżki
Minister Robót Publicznych, Transportu i Mieszkalnictwa w rządzie Wysp Kanaryjskich, Pablo Rodríguez, odrzucił w czwartek zapowiedź AENY dotyczącą wzrostu podatków lotniskowych o 6,5% w przyszłym roku. Planowana podwyżka oznacza dodatkowe 68 centów na pasażera, co podniesie skorygowany maksymalny przychód na pasażera (IMAAJ) do 11,03 euro, w porównaniu do obecnych 10,35 euro.
Propozycja AENY, która musi zostać ratyfikowana przez Krajową Komisję Rynków i Konkurencji (CNMC) i zatwierdzona przez zarząd AENY pod koniec lipca, miałaby wejść w życie 1 marca 2026 roku.
Stanowisko rządu archipelagu
Na konferencji prasowej poświęconej porozumieniom Rady Prezesów, Rodríguez wskazał, że zamierzają „zapytać” rząd centralny, czy wzrost jest „liniowy” we wszystkich portach lotniczych w Hiszpanii. Jeśli tak, to będą domagać się „premii” dla archipelagu, zgodnie z obowiązującym reżimem gospodarczym i podatkowym (REF).
Minister podkreślił, że łączność jest kwestią „strategiczną” dla Wysp Kanaryjskich, zarówno ze względu na jej wpływ na turystykę, jak i na mobilność mieszkańców. Nie rozumie wzrostu podatków na Wyspach Kanaryjskich, gdy ich lotniska generują „wielki biznes”, który nie przekłada się na odpowiednie inwestycje w infrastrukturę.
Żądania współudziału w zarządzaniu
Rodríguez ponownie zażądał, powołując się na Statut Autonomii, współudziału rządu Wysp Kanaryjskich w zarządzaniu lotniskami. To postulat, który władze archipelagu podnoszą od lat, argumentując, że jako region silnie uzależniony od transportu lotniczego, powinien mieć większy wpływ na decyzje dotyczące lokalnych portów lotniczych.
Uzasadnienie AENY
Operator lotniska, który nie otrzymuje finansowania z ogólnego budżetu państwa, argumentuje, że wzrost podatków ma kluczowe znaczenie dla utrzymania stabilności finansowej i realizacji ambitnego planu inwestycyjnego zaplanowanego na nadchodzące lata. AENA musi finansować swoją działalność i rozwój infrastruktury głównie z własnych przychodów, co uzasadnia konieczność podwyżek opłat lotniskowych.
