Wyspy Kanaryjskie w czołówce. Wynajem podrożeje o 2267 euro

Alarmujące dane dla najemców. W 2026 roku czeka nas fala podwyżek

W przyszłym roku w Hiszpanii wygaśnie łącznie 632 369 umów najmu, co bezpośrednio dotknie ponad 1,6 miliona osób. Szacuje się, że przy ich odnowieniu najemcy będą musieli się liczyć ze średnim rocznym wzrostem kosztów o 1735 euro. Jak wynika z danych Ministerstwa Praw Społecznych, Konsumpcji i Agendy 2030, sytuacja na Wyspach Kanaryjskich będzie jeszcze bardziej dotkliwa – tutaj średni roczny wzrost ma wynieść aż 2267 euro. Jeśli dodać do tego osoby, których umowy wygasną w 2027 roku, liczba potencjalnie dotkniętych problemem zbliża się do 2,7 miliona.

Kanary w niechlubnej czołówce. Które regiony ucierpią najbardziej?

Skala podwyżek będzie się znacząco różnić w zależności od regionu. Najbardziej odczują to mieszkańcy Balearów, gdzie średni roczny wzrost ma sięgnąć 4615 euro. Tuż za nimi plasują się Wspólnota Walencka (2686 euro), Wyspy Kanaryjskie (2267 euro) i wspólnota Madrytu (2042 euro). Do grona regionów, gdzie podwyżka przekroczy 1000 euro rocznie, należą także Kantabria (1969 euro), Andaluzja (1952 euro), La Rioja (1408 euro), Kastylia-La Mancha (1131 euro), Asturia (1087 euro) i Murcja (1013 euro).

Z obliczeń wykluczono Katalonię, ponieważ aż 80% jej populacji mieszka na obszarach uznanych za „strefy napiętego rynku”, co podlega innym regulacjom. Nie uwzględniono także Kraju Basków i Nawarry ze względu na ich specyficzny status foralny, którego dane nie są zbierane w ramach Panelu Gospodarstw Domowych.

Gdzie wygaśnie najwięcej umów? Liczby nie pozostawiają wątpliwości

Analiza danych z Panelu Gospodarstw Domowych, opracowanego przez Agencję Podatkową we współpracy z Krajowym Instytutem Statystycznym (INE) oraz Instytutem Studiów Podatkowych, pokazuje, gdzie problem będzie największy liczbowo. Najwięcej umów najmu wygaśnie w regionie Madrytu (145 881 kontraktów, co dotknie 404 090 osób). Na kolejnych miejscach są Katalonia (112 728 umów, 300 984 osób), Andaluzja (85 491 umów, 213 728 osób) oraz Wspólnota Walencka (62 523 umów, 155 057 osób).

Polityczny apel o pilne działania

4 grudnia minister Pablo Bustinduy przedstawił te szacunki, apelując do partii PSOE o pilne i priorytetowe przedłużenie umów najmu, które wygasną w 2026 roku. W tym kontekście koalicjant rządu, partia Sumar, naciska na wprowadzenie automatycznego odnowienia wygasających w najbliższych miesiącach kontraktów z jedyną dopuszczalną podwyżką na poziomie wskaźnika CPI (inflacji konsumenckiej). Ma to chronić najemców przed galopującymi cenami rynkowymi. Partia wciąż czeka na odpowiedź swoich partnerów koalicyjnych z PSOE w tej sprawie.