Oskarżenia o oszustwo prawne
Socjalistyczna grupa parlamentarna oskarżyła rząd Wysp Kanaryjskich o popełnienie „oszustwa prawnego” poprzez próbę „przyspieszenia” rozpatrywania projektu ustawy o mieszkaniach wakacyjnych. W związku z tym zwróciła się do Prezydium Izby z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Sebastián Franquis, rzecznik PSOE w Parlamencie Wysp Kanaryjskich, stwierdził w oświadczeniu, że władze wykonawcze CC i PP uzasadniają pilność rozpatrzenia projektu „alarmem społecznym” związanym z gwałtownym wzrostem liczby domów wakacyjnych oraz „dezinformacją” promowaną przez niektóre zainteresowane grupy.
Krytyka opieszałości rządu
Socjaliści potępiają fakt, że rząd regionalny nie działał z taką samą szybkością wcześniej, gdy chodziło o „uniknięcie tej sytuacji, a nie jej pogorszenie”. Franquis podkreśla, że od 18 października 2023 r., kiedy rozpoczęło się przetwarzanie prawa, „na rynku jest o 18 000 więcej domów wakacyjnych”.
PSOE krytykuje również, że chociaż w raporcie dotyczącym celowości ustawy ostrzegano już przed wpływem domów wakacyjnych na rynek nieruchomości, dekret z mocą ustawy 1/2024 z dnia 19 lutego w sprawie pilnych środków mieszkaniowych „nie tylko nie zawiera żadnych środków dotyczących wynajmu wakacyjnego, ale nie zawiera nawet jednej wzmianki” o tej działalności.
Spóźniona reakcja władz
Socjaliści podkreślają, że dopiero siedem miesięcy później, 1 lipca 2024 r., gdy liczba domów wakacyjnych wzrosła do 58 447, rząd Wysp Kanaryjskich zgodził się na rozpatrzenie ustawy w trybie pilnym.
PSOE zarzuca rządowi Wysp Kanaryjskich, że „zignorował własne raporty, które zalecały moratorium turystyczne”. Zamiast tego partie, które go popierają, dwukrotnie głosowały przeciwko temu środkowi w parlamencie regionalnym.
Skutki braku działań
Według socjalistów, odrzucenie „jakiejkolwiek sugestii tymczasowego zawieszenia” przyznawania nowych licencji wakacyjnych poprzez moratorium doprowadziło do wzrostu liczby domów wakacyjnych na Wyspach Kanaryjskich o 38,56%, co oznacza 17 926 więcej domów.
Sebastián Franquis podsumowuje: „Możemy stwierdzić, że rząd, w oczywistym oszustwie prawnym, próbował uzasadnić pilność przetwarzania, która nie jest zgodna z decyzjami podjętymi podczas wewnętrznego przetwarzania”.