Sąd przywraca letni harmonogram w kanaryjskim radiu

Wysoki Trybunał Sprawiedliwości Wysp Kanaryjskich (TSJC) przyznał rację związkowi zawodowemu UGT (Unión General de Trabajadoras y Trabajadores) w sporze dotyczącym zniesienia tradycyjnego letniego harmonogramu pracy w publicznym radiu kanaryjskim. Sąd orzekł, że skrócone godziny pracy obowiązujące nieprzerwanie od 2010 roku stanowią korzystniejszy warunek pracy zapisany w umowach pracowników stacji radiowej.

Zwycięstwo związkowców nad dyrekcją radia

UGT ocenia wyrok jako “ważne zwycięstwo sądowe”, które umacnia podstawowe prawa pracownicze w obliczu jednostronnych i nieuzasadnionych decyzji zarządu. Związek ostro skrytykował postępowanie dyrekcji, która jednostronnie skróciła okres obowiązywania letnich godzin pracy, nie przestrzegając procedury określonej w artykule 41 Statutu Pracowników.

“W ten sposób naruszono utrwalone prawa bez jakichkolwiek negocjacji czy uzasadnionej przyczyny” – podkreślił związek w swoim oświadczeniu. Decyzja ta była szczególnie bolesna dla pracowników, którzy przez ponad dekadę korzystali z tego udogodnienia.

Sąd uznaje praktykę za nabyte prawo

Trybunał nie tylko uznał decyzję nadawcy publicznego za nieważną, ale także jednoznacznie stwierdził, że korzyść, z której korzystali pracownicy przez ponad dziesięć lat, “została przyznana na mocy powtarzającej się i trwałej woli korporacyjnej”. Oznacza to, że praktyka ta nie mogła zostać wyeliminowana bez odpowiedniej procedury i gwarancji prawnych.

Orzeczenie zobowiązuje firmę do natychmiastowego przywrócenia poprzednich warunków pracy, co oznacza powrót skróconego letniego dnia pracy w okresie od 16 czerwca do 15 września. Jednocześnie wyrok wzmacnia zasadę nienaruszalności najbardziej korzystnych warunków pracy.

Precedens dla całego sektora publicznego

Jak podkreśla UGT, orzeczenie to ma ogromną wartość precedensową w sektorze publicznym i potwierdza rolę związków zawodowych jako gwaranta praw pracowniczych. Szczególnie istotne jest to w kontekście prób pogorszenia warunków pracy pod przykrywką dostosowań organizacyjnych.

UGT Canarias zapowiada, że pozostanie “czujny i stanowczy w obliczu wszelkich prób łamania praw pracowniczych”. Związek będzie nadal bronić negocjacji zbiorowych jako podstawowego narzędzia demokratycznej równowagi w stosunkach pracy, co może mieć szerszy wpływ na inne przedsiębiorstwa publiczne na wyspach.