Wyspy Kanaryjskie stawiają przed hiszpańskim rządem nowe wymagania w sprawie opieki nad nieletnimi migrantami. Po wtorkowym posiedzeniu międzyresortowego komitetu władze regionalne przedstawiły konkretne postulaty dotyczące usprawnienia systemu transferów na kontynent.
Problem z podwójnymi transferami nieletnich
Choć od 25% do 30% nieletnich objętych ochroną międzynarodową wyraża zgodę na przeniesienie na kontynent, wielu z nich nie rozumie konieczności opuszczania obecnego ośrodka tylko po to, by zostać tymczasowo umieszczonym w centrum Canarias 50 w oczekiwaniu na ostateczne miejsce docelowe.
Ta sytuacja skłoniła władze Wysp Kanaryjskich do zażądania, aby wywiady kwalifikacyjne dotyczące skierowań były przeprowadzane bezpośrednio w ośrodkach recepcyjnych, gdzie dzieci już przebywają. Takie rozwiązanie pozwoliłoby uniknąć niepotrzebnych transferów pośrednich.
“Powiedzieli nam, że przeanalizują to, aby sprawdzić, czy jest to wykonalne” – wyjaśniła Sandra Rodríguez, dyrektor generalna ds. ochrony dzieci i rodzin. Tymczasem państwo, przy wsparciu organizacji Engloba, zaoferuje rozmowy informacyjne na temat programu ochrony międzynarodowej w różnych ośrodkach dla nieletnich bez opieki zarządzanych przez rząd Kanarów.
Ponad 170 dzieci czeka w ośrodku dłużej niż przewidziano
Postulat archipelagu wynika z powolności państwa w wydawaniu skierowań. Według rządu regionalnego, 170 dzieci i nastolatków przebywa w ośrodku Canarias 50 już ponad dwa tygodnie. To naruszenie zobowiązania państwa do ograniczenia pobytu do maksymalnie 15 dni – zgodnie z umową miejsce to miało mieć charakter przejściowy i być jedynie krokiem przed przeniesieniem na Półwysep Iberyjski.
Oprócz wspomnianych 170 podopiecznych, kolejnych 40 nieletnich oczekuje na przyjęcie do ośrodka. Jednocześnie archipelag nadal domaga się przyspieszenia transferu małoletnich migrantów bez opieki na kontynent.
Transfery w żółwim tempie – tylko 67 dzieci z ponad tysiąca
Według regionalnego organu wykonawczego, żądanie to nie zostało spełnione – podróże dzieci nadal utrzymują się na poziomie znacznie poniżej tego, co jest konieczne, aby zmniejszyć presję na archipelag. Od rozpoczęcia skierowań 11 sierpnia tylko 67 dzieci zostało przeniesionych z ponad 1000, które powinny wyjechać.
Dodając 20 osób, które zgodnie z ustaleniami ze spotkania opuszczą wyspę w tym tygodniu, łączna liczba nie osiągnie nawet 100. W tym tempie cała procedura zajęłaby rok – margines czasu, którego wspólnota autonomiczna nie ma.
System opieki na granicy możliwości
Władze regionalne wielokrotnie ostrzegały o presji migracyjnej, pod którą się znajdują, i która doprowadziła system przyjmowania uchodźców do potrojenia swojej pojemności oraz wprowadzenia stanu gotowości.
“Nadal domagamy się, aby Wyspy Kanaryjskie były szanowane, aby wyjazdy dzieci objętych ochroną międzynarodową były respektowane i aby państwo przestrzegało nakazu wydanego przez Sąd Najwyższy ponad pięć miesięcy temu” – skrytykowała Sandra Rodríguez.
Dyrektor zapewniła również, że Madryt przeprowadzi w tym tygodniu 20 transferów – tak jak miało to miejsce w poprzednim tygodniu – pomimo faktu, że “obiecali” zwiększyć liczbę wyjazdów: “Wydaje się, że nie jest to możliwe” – podkreśliła Rodríguez.
Ze swojej strony Ministerstwo Włączenia, Zabezpieczenia Społecznego i Migracji zapewnia, że kolejne miejsca na Półwyspie Iberyjskim są już przygotowywane na wyjazdy, które odbędą się pod koniec września i na początku października.