Zakaz wstępu do Parku Teide zagrozi tysiącom miejsc pracy

Profesjonalne Stowarzyszenie Wypożyczalni Samochodów na Wyspach Kanaryjskich (APECA) ostrzegło w środę przed dramatycznymi konsekwencjami planowanego powszechnego zakazu wstępu do Parku Narodowego Teide. Według organizacji, nowe ograniczenia mogą całkowicie zniszczyć transport turystyczny na tym obszarze i zagrozić tysiącom miejsc pracy.

Obawy o tysiąc miejsc pracy i niepewność prawną

W oficjalnym oświadczeniu APECA wyraziła poważne zaniepokojenie środkami ogłoszonymi przez rząd Wysp Kanaryjskich i Cabildo Teneryfy, mającymi na celu ograniczenie dostępu do Parku Narodowego Teide. Stowarzyszenie wskazuje na ryzyko utraty ponad tysiąca bezpośrednich miejsc pracy oraz pogłębienie niepewności prawnej, z którą firmy z tego sektora już się borykają.

APECA stanowczo broni systemu współdzielonej jazdy (ridesharing), który w projekcie ustawy o zrównoważonej mobilności został wyraźnie uznany za mobilność współdzieloną. “Mówimy o modelu wysokiej frekwencji z udziałem profesjonalistów, który gwarantuje bezpieczniejsze i bardziej przyjazne dla środowiska wizyty. Należy go promować jako część rozwiązania, a nie eliminować” – podkreśla stowarzyszenie.

Postulat przepisów zamiast całkowitego zakazu

W kwestii wynajmu samochodów bez kierowcy stowarzyszenie pracodawców przyznaje, że sektor ten wymaga bardziej rygorystycznych przepisów. Proponuje wprowadzenie limitów dostępu, parkingów typu “parkuj i jedź”, autobusów wahadłowych czy wcześniejszych rezerwacji w celu ograniczenia presji na park. Jednak zdecydowanie sprzeciwia się radykalnym rozwiązaniom.

“Przejście od 100 do zera to nie zarządzanie, ale rezygnacja z poszukiwania równowagi między zrównoważonym rozwojem a rozwojem gospodarczym” – ostrzega APECA.

Alarm po wypowiedziach ministra

Szczególne zaniepokojenie w sektorze wywołały oświadczenia ministra ds. transformacji ekologicznej Mariano Hernándeza Zapaty. Minister stwierdził, że “każdy, kto chce odwiedzić Teide w godzinach centralnych, będzie musiał to zrobić wyłącznie za pomocą autobusów wahadłowych”. Według APECA, takie deklaracje “uruchomiły dzwonki alarmowe” w branży.

“Regulowana i zrównoważona usługa, taka jak wynajem z kierowcą, nie może zostać wyeliminowana jednym pociągnięciem pióra bez uprzedniego ustanowienia systemów kontroli, limitów i rezerwacji” – odpowiada stanowczo APECA.

Krytyka jednostronnych decyzji

Stowarzyszenie krytykuje również propozycję radnego Cabildo Teneryfy José Miguela Ruano dotyczącą ustanowienia przedziałów czasowych. Według tego planu w niektórych godzinach cała mobilność miałaby odbywać się wyłącznie autobusami, podczas gdy w innych godzinach byłaby całkowicie wstrzymana.

APECA wskazuje, że takie przedziały czasowe muszą być określone za pomocą obiektywnych i spójnych kryteriów, a nie narzucone jednostronnie. “Decyzje nie mogą być podejmowane za zamkniętymi drzwiami i bez uwzględnienia tych z nas, którzy codziennie pracują nad mobilnością turystyczną na wyspie” – ostrzega organizacja.

Lata ignorowania propozycji branży

Stowarzyszenie przypomina, że od lat proponuje zaawansowane środki zarządzania, takie jak systemy technologiczne do kontroli numerów rejestracyjnych i obłożenia, warunkowy dostęp dla pojazdów niskoemisyjnych oraz bardziej zdecydowane sankcje za niewłaściwe wykorzystanie przestrzeni. Żałuje jednak, że do tej pory nie pozwolono mu uczestniczyć w opracowywaniu planów.

“Uczestniczyliśmy w spotkaniach Cabildo, ale miały one jedynie charakter informacyjny, a nie były prawdziwymi grupami roboczymi. Dowiadujemy się o środkach za pośrednictwem prasy lub poprzez nieformalne rozmowy, a do tej pory nadal nie mamy oficjalnego projektu, który moglibyśmy przeanalizować” – podkreśla APECA.

Wspólne stanowisko z CEOE Tenerife

APECA poinformowała, że przekazała swoje obawy organizacji pracodawców CEOE Tenerife w celu wypracowania wspólnego stanowiska wobec instytucji. “Chcemy tego samego, co administracja: zachować Teide i zagwarantować jej przyszłość, ale można i trzeba to zrobić bez niszczenia zatrudnienia i konkurencyjności turystyki. Na całym świecie istnieją modele pośrednie, które pokazują, że zrównoważony rozwój może iść w parze” – podsumowuje stowarzyszenie.