Bójka na pokładzie samolotu do Teneryfy. Potrzebne było awaryjne lądowanie

Awantura w powietrzu nad Teneryfą

Samolot linii Jet2 lecący z Edynburga na Teneryfę Południową musiał w czwartek poprosić o pomoc medyczną i policyjną podczas podejścia do lądowania. Powodem była gwałtowna bójka, która wybuchła na pokładzie w trakcie lotu.

Priorytetowe lądowanie po ataku na stewarda

Jak szczegółowo opisali kontrolerzy lotów na swoim profilu w serwisie X, maszyna otrzymała najwyższy priorytet do lądowania na lotnisku Teneryfa Południe. Bezpośrednim powodem było to, że – jak się wydaje – zaatakowany został członek załogi pokładowej (TCP). Z wieży kontroli lotów potwierdzono, że skrócono do minimum procedurę podejścia, aby umożliwić jak najszybsze lądowanie, jednocześnie koordynując na ziemi przybycie niezbędnych służb.

Wsparcie dla załóg i pasażerów

Organizacja Controladores Aéreos wyraziła w swoim komunikacie pełne wsparcie dla „załóg i pasażerów, którzy muszą znosić tak nieprzyjemne sytuacje”. Incydent podkreśla rosnący problem agresywnych zachowań na pokładach samolotów.

To nie pierwszy taki przypadek na Kanarach

Warto przypomnieć, że to kolejna głośna awantura na pokładzie samolotu na Wyspach Kanaryjskich w ostatnich tygodniach. Pod koniec października, według doniesień Zunifikowanego Stowarzyszenia Guardia Civil (AUGC) na platformie X, dwóch funkcjonariuszy tej formacji zostało rannych przy próbie zatrzymania zawodniczki MMA. Do zdarzenia doszło wewnątrz samolotu Ryanaira, który stał na płycie lotniska Gran Canaria i przygotowywał się do lotu do Dublina.