Guardia Civil odnalazła ciało w wąwozie na wybrzeżu gminy Santa María de Guía na Gran Canarii – potwierdziła w poniedziałek agencja EFE. Odkrycie może być przełomem w sprawie zaginięcia kobiety sprzed ośmiu lat.
Prywatna osoba znalazła zwłoki w wąwozie
Ciało zostało odkryte w niedzielę rano w wąwozie w miejscowości San Felipe przez osobę prywatną, która natychmiast powiadomiła służby – poinformowały źródła w organach ścigania. Zwłoki przetransportowano do Instytutu Medycyny Sądowej w Las Palmas, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mająca ustalić przyczynę śmierci.
Guardia Civil wszczęła już dochodzenie w celu wyjaśnienia okoliczności zgonu oraz ustalenia tożsamości zmarłego. Lokalizacja odkrycia może nie być przypadkowa.
Poszukiwania zaginionej trwały od 2016 roku
Miejsce, gdzie znaleziono ciało, było jednym z obszarów intensywnych poszukiwań Juany Ramos – mieszkanki Las Palmas de Gran Canaria, która zaginęła 20 sierpnia 2016 roku w wieku 52 lat. Od tamtej pory wszelki ślad po kobiecie zaginął, a sprawa przez lata pozostawała nierozwiązana.
W kwietniu 2024 roku śledztwo nabrało nowego tempa. Sąd ds. Przemocy wobec Kobiet nr 2 w Las Palmas wydał nakaz aresztowania dla Miguela Ramosa – byłego partnera zaginionej kobiety. Mężczyzna został oskarżony o domniemane zabójstwo i ścigany listem gończym.
Podejrzany został aresztowany i osadzony w areszcie tymczasowym, jednak później zwolniono go z zastosowaniem środków zapobiegawczych. Sprawa pozostawała otwarta, a śledczy kontynuowali poszukiwania dowodów i samej zaginionej.