Cyberatak sparaliżował lotniska w Europie. Kanary bez zakłóceń

Cyberatak sparaliżował lotniska w Europie. Kanary bez zakłóceń

Wyspy Kanaryjskie pozostają oazą spokoju w chaosie, który w sobotę rano ogarnął europejskie lotniska. Podczas gdy kluczowe porty lotnicze kontynentu zmagają się z konsekwencjami cybernataku, kanaryjskie lotniska działają bez zakłóceń – potwierdza Aena, hiszpański operator portów lotniczych.

Kanary poza zasięgiem cyberataków

Wszystkie lotniska na Wyspach Kanaryjskich funkcjonują normalnie mimo cybernataku, który sparaliżował znaczną część europejskiej infrastruktury lotniczej. Aena informuje, że hiszpańskie porty lotnicze nie odnotowały żadnych incydentów technicznych związanych z atakiem na systemy odpraw.

Operacje lotnicze zaplanowane na sobotę z najbardziej dotkniętymi lotniskami obejmują cztery połączenia między londyńskim Heathrow a Teneryfą Południową. Z kolei z Brukseli przewidziano aż 20 lotów na archipelag – dwa do Fuerteventury, osiem na Gran Canarię, cztery na Lanzarote oraz sześć na Teneryfę Południową.

Ostrzeżenie dla podróżnych

“Niektóre europejskie lotniska, takie jak Heathrow w Londynie oraz Brussels Airport w Brukseli, nadal borykają się z incydentami technicznymi. Na hiszpańskich lotniskach nie występują obecnie żadne zakłócenia, z wyjątkiem lotów do i z dotkniętych portów” – poinformowała Aena w swoich mediach społecznościowych.

Operator lotnisk apeluje do pasażerów planujących podróż do miast objętych problemami technicznymi o wcześniejsze sprawdzenie statusu swojego lotu. “Jeśli lecisz do lub z tych lotnisk, skontaktuj się ze swoją linią lotniczą w celu weryfikacji statusu połączenia” – podkreśla Aena.

Masowe zakłócenia w kluczowych portach Europy

Cyberatak wymierzony w dostawcę usług systemów odpraw i wejść na pokład spowodował w sobotę znaczące opóźnienia na wielu europejskich lotniskach. Najbardziej ucierpiały porty w Brukseli, Berlinie i Londynie, gdzie tysiące pasażerów musiały stawić czoła długim kolejkom i przedłużającym się procedurom.

Brussels Airport poinformował, że atak na dostawcę usług odprawy nastąpił w nocy z piątku na sobotę i dotknął kilka europejskich portów lotniczych jednocześnie. W wyniku awarii wszystkie procedury odpraw i wejść na pokład musiały zostać przeprowadzone ręcznie, co drastycznie wydłużyło czas obsługi pasażerów.

Collins Aerospace w centrum problemów

Londyńskie lotnisko Heathrow wskazało Collins Aerospace jako firmę dostarczającą systemy odpraw dla wielu linii lotniczych na całym świecie, która doświadcza poważnych problemów technicznych. “Podczas gdy dostawca intensywnie pracuje nad szybkim rozwiązaniem problemu, zalecamy pasażerom sprawdzenie statusu lotu u swojej linii lotniczej przed wyruszeniem w podróż” – brzmi oficjalny komunikat portu.

Port lotniczy Berlin Brandenburg również potwierdził problemy, informując na swojej stronie internetowej o znacznie wydłużonych czasach oczekiwania na odprawę “z powodu awarii technicznej u dostawcy usług działającego w całej Europie”.

Skala ataku pozostaje nieznana

Na chwilę obecną nie wiadomo, czy cyberatak spowodował zakłócenia na innych lotniskach kontynentalnych poza już potwierdzonymi przypadkami. Żadna grupa hakerska nie przyznała się dotychczas do odpowiedzialności za przeprowadzenie ataku na infrastrukturę krytyczną europejskiego lotnictwa.

Dostawcy usług intensywnie pracują nad przywróceniem pełnej funkcjonalności systemów, jednak nie podano jeszcze konkretnych ram czasowych całkowitego rozwiązania problemu.

cyberatak lotniska europejskie

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link