Protesty przeciwko warunkom trzymania zwierząt w Loro Parque na Teneryfie
W sobotę na Teneryfie miały miejsce głośne demonstracje przed bramami Loro Parque w Puerto de La Cruz. Protestujący zgromadzili się, by wyrazić sprzeciw wobec traktowania zwierząt w parku, wykrzykując hasła takie jak „dość wykorzystywania zwierząt”. Transparenty niesione przez uczestników zawierały takie napisy jak: „Ci, którzy urodzili się, by pływać w oceanach, nie powinni pływać we łzach”, „Nie okłamuj swojego dziecka, nie ma szczęścia w niewolnictwie” oraz „Nie dla wykorzystywania zwierząt”. Akcja, zorganizowana przez organizację „Empty the tanks”, miała na celu promowanie idei uwolnienia delfinów i orek. Protestujący wyrażali swoje niezadowolenie, gwizdając na pociąg Loro Parque, gdy ten zbliżał się do obiektu.
Kontrowersje po wypowiedzi właściciela Loro Parque
Sytuacja wokół Loro Parque stała się bardziej napięta po opublikowaniu przez właściciela parku, Wolfganga Kiesslinga, kontrowersyjnego wideo. Kiessling oskarżył ekologów o próbę zrujnowania jego biznesu, zarzucając im promowanie weganizmu i rezygnacji ze zwierząt domowych oraz odwiedzania ogrodów zoologicznych. W swoim nagraniu, zwrócił uwagę, że nowy przemysł ekologiczny to według niego „tylko grupa osób szukających bogactwa i zmieniających świat na niekorzyść tradycyjnych praktyk”.
Finansowe i polityczne kontrowersje wokół Loro Parque
Kiessling, będący kluczową postacią w projekcie Loro Parque, skorzystał ze znacznych dotacji od kanaryjskiej administracji publicznej oraz z zachęt podatkowych takich jak Kanaryjska Rezerwa Inwestycyjna (RIC). Dzięki RIC, Kiessling płaci podatek tylko od 10% uzyskanych zysków, pod warunkiem ich reinwestowania w ciągu pięciu lat.
Demonstracje i kontrowersje te podkreślają rosnące napięcia między działaniami na rzecz ochrony zwierząt a interesami biznesowymi w branży rozrywkowej związanej ze zwierzętami.