Krytyka władz za niedotrzymanie obietnic
Rada Szkolna Wysp Kanaryjskich w jednej ze swoich ostatnich rezolucji ostro skrytykowała władze regionu. Stwierdziła, że „niewypełnienie obowiązku osiągnięcia minimum 5% PKB i luka z ostatnich lat stanowią brak poszanowania konsensusu osiągniętego przez wszystkich obywateli w społecznym, politycznym i gospodarczym Pakcie na rzecz Edukacji na Wyspach Kanaryjskich i odzwierciedlonego w kanaryjskiej ustawie o edukacji pozauniwersyteckiej”.
Rada przypomina, że zgodnie z prawem Wysp Kanaryjskich, cel ten powinien zostać osiągnięty do 2022 roku. Organ reprezentujący społeczność edukacyjną podkreśla, że finansowanie edukacji to „inwestycja o ogromnych skutkach społeczno-gospodarczych, a nie wydatek lub dotacja na usługę”.
Apel o priorytetowe traktowanie inwestycji w edukację
Różne sektory wchodzące w skład Rady Szkolnej domagają się, aby inwestycje w edukację zostały zagwarantowane „jako priorytet” we Wspólnocie Autonomicznej Wysp Kanaryjskich. Argumentują to „indywidualną i społeczną rentownością (zatrudnienie, zdrowie, usługi socjalne itp.), strategiczną rolą, jaką odgrywają szkolenia jako generator postępu oraz dobrobytu osobistego i społecznego, a w konsekwencji jako podstawowy zasób służący poprawie zarówno obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej, jak i przyszłego rozwoju”.
Wyzwania społeczne i edukacyjne regionu
Rada zwraca uwagę na istniejącą przepaść społeczną, edukacyjną, kulturową i gospodarczą w społeczeństwie kanaryjskim oraz wzrost liczby ludności zagrożonej ubóstwem. Dodatkowo, system musi przejąć opiekę nad małoletnimi bez opieki i dorosłymi z potrzebami szkoleniowymi. Te czynniki sprawiają, że konieczne jest zintensyfikowanie i wzmocnienie interwencji społeczno-edukacyjnych poprzez wyższy odsetek inwestycji, aby zagwarantować „jakość, równość i włączenie systemu edukacji, podstawowe filary obecnego i przyszłego rozwoju naszej Wspólnoty”.
Odwołanie do ustawy o edukacji
Rezolucja Rady Szkolnej przywołuje preambułę Ustawy o Edukacji Wysp Kanaryjskich, która stanowi, że ta autonomiczna społeczność domaga się „systemu edukacji z finansowaniem zgodnym z jej potrzebami i wdrażanym zgodnie z kryteriami skuteczności i wydajności”. Rada podkreśla, że „po upływie, już w 2022 r., ośmiu lat od jej zatwierdzenia, powstała luka, której naprawienie wymaga szczególnego wysiłku”.
Konieczność zwiększenia nakładów na edukację
Aby zrekompensować naruszenia, odsetek PKB przeznaczony na edukację w następnym budżecie musiałby wynosić 5% plus suma różnic nagromadzonych w ciągu ostatnich trzech lat. Rada Szkoły podkreśla, że „rząd Wysp Kanaryjskich jest zobowiązany do dokonania odpowiednich obliczeń”.
Wzrost inwestycji powinien odpowiadać propozycjom ulepszeń, które Rada Szkolna Wysp Kanaryjskich określiła w raporcie do rocznego ogólnego programowania edukacji w autonomicznej wspólnocie Wysp Kanaryjskich na rok akademicki 2024-2025.
Potrzeba znacznego zwiększenia budżetu
Platforma 5% PKB w edukacji niedawno wskazała, że budżet edukacji na 2025 r. będzie nadal oddalał się od ścieżki wyznaczającej prawo. „Postępy poprzedniej kadencji, która odziedziczyła budżet na edukację w wysokości 3,58% PKB i dostarczyła budżet w wysokości 4,63% PKB, zostały następnie zmniejszone do 4,2% w 2024 r. i grozi jeszcze większym spadkiem do 2025 r. do poziomu poniżej 4%” – ostrzegła Platforma w oświadczeniu z końca września.
Stanowisko władz
Minister edukacji, Poli Suárez, przyznał we wrześniu w parlamencie, że jego resort nie osiągnie 5% budżetu wspólnoty autonomicznej do 2025 r., jak określono w ustawie. Jednocześnie zaprzeczył „spowolnieniu” w osiąganiu tego celu, o którym mówi opozycja.
Suárez wskazał na sesji plenarnej Parlamentu Wysp Kanaryjskich, że aby osiągnąć te 5%, konieczne byłoby zwiększenie budżetu na edukację o 700 mln euro. Tymczasem minister finansów Matilde Asián przewiduje, że rachunki wzrosną łącznie o 300 mln euro. „Rzeczywistość budżetowa jest taka, jaka jest” – skomentowała minister.