Gang Añaza zlikwidowany. Zabójstwo i porwanie na Teneryfie

Policja Narodowa zlikwidowała niebezpieczny gang znany jako Añaza, który odpowiada za śmierć młodego mężczyzny na Teneryfie. Do tej pory aresztowano 12 osób, w tym byłego zawodowego zapaśnika i członka grupy Desokupa Ahora – Moisésa Baute. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań, ponieważ dochodzenie wciąż trwa.

Makabryczne odkrycie na komisariacie

Sprawa wyszła na jaw 30 lipca, gdy dwóch mężczyzn dostarczyło ciało Alberto Manuela Gonzáleza Padróna, znanego jako “Albertito”, na komisariat Policji Narodowej w Santa Cruz de Tenerife. Andrés Moisés (pseudonim “Moi el orejas”) i Francisco Jonathan (pseudonim “Jonny el gordo”) przywieźli również drugą ofiarę – mężczyznę znanego jako “León”, który miał poważne obrażenia.

szlaki na teneryfie przystanek rodzinka banner v1

Komenda Wojewódzka Policji w Santa Cruz de Tenerife poinformowała w środę o szczegółach operacji, która rozpoczęła się od tego dramatycznego zdarzenia. Ośmiu z aresztowanych członków gangu trafiło do aresztu. Wszyscy są podejrzani o zabójstwo, nielegalne przetrzymywanie, ciężkie uszkodzenie ciała oraz przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej.

Przywódca gangu i jego hierarchia

Wielomiesięczne śledztwo doprowadziło do zidentyfikowania domniemanego przywódcy gangu – Aaróna V.A., znanego jako Aarón “el caca”. Według ustaleń policji to on kierował działalnością przestępczej grupy operującej w dzielnicy Añaza. Dochodzenie wykazało, że gang składał się z co najmniej 12 członków o ściśle określonej hierarchii, gdzie każdy miał przydzieloną konkretną rolę.

Przywódca wraz z najbliższymi współpracownikami wydawał polecenia dotyczące przeprowadzania nielegalnych zatrzymań i napadów. Określał lokalizacje, pojazdy do wykorzystania, uczestników akcji, rodzaj broni i inne szczegóły operacji. Inni członkowie gangu byli odpowiedzialni za pilnowanie ofiar, sprzątanie miejsc zbrodni, ukrywanie dowodów, a nawet tuszowanie przestępstw.

Odwet za kradzież narkotyków

Według ustaleń śledczych, Aarón nakazał zastawić pułapkę na ofiary w odwecie za rzekomy “narkotykowy napiwek” – próbę kradzieży substancji odurzających między grupami zajmującymi się handlem narkotykami. Jeden z członków gangu skontaktował się z ofiarami, udając chęć przeprowadzenia transakcji, aby zwabić je do wcześniej ustalonego miejsca.

Zasadzka miała miejsce na farmie w Güímar, w miejscowości Lomo de Mena. To właśnie tam doszło do brutalnego ataku na obie ofiary. Następnie przetransportowano je do garażu w dzielnicy Santa María del Mar, gdzie były przetrzymywane przez ponad 24 godziny wbrew ich woli.

Brutalne tortury i śmierć

Jedna z ofiar była przez cały czas skuta kajdankami. To właśnie w garażu w Santa María del Mar Alberto Manuel G.P. zmarł w wyniku odniesionych “brutalnych” obrażeń, jak określiły to źródła policyjne. Druga ofiara, “León”, cudem przeżyła, choć doznała poważnych obrażeń.

1 sierpnia 2025 roku Policja Narodowa przeprowadziła dwa przeszukania. Pierwsze odbyło się na farmie w Güímar, gdzie ośmiu członków grupy rzekomo uczestniczyło w początkowej napaści i przewożeniu ofiar. Drugie miało miejsce w garażu w Santa María del Mar – miejscu, gdzie ofiary były więzione i gdzie doszło do śmierci jednej z nich.

Zeznania ocalałej ofiary

8 sierpnia 2025 roku policja odebrała zeznania od “Leóna” – mężczyzny, który przeżył porwanie i tortury. Ze względu na “realne groźby śmierci” ciążące na świadku, w dniach poprzedzających złożenie zeznań i w trakcie ich składania policja zapewniła mu specjalną ochronę.

Śledztwo ujawniło, że członkowie gangu Añaza próbowali uciszyć ocalałą ofiarę, oferując jej wysoką sumę pieniędzy w zamian za milczenie. Mimo tych prób zastraszenia i przekupstwa, “León” zdecydował się zeznawać, co znacząco przyczyniło się do rozbicia grupy przestępczej.

Aresztowania w różnych fazach

Zatrzymań dokonano w kilku etapach po miesiącach intensywnej pracy operacyjnej i analitycznej służb. Wśród aresztowanych znalazł się między innymi były zawodowy zapaśnik Moisés Baute, związany z kontrowersyjną grupą Desokupa Ahora. Jego obecność w gangu pokazuje, jak różnorodne były profile członków tej przestępczej organizacji.

Policja nie wyklucza kolejnych aresztowań, ponieważ dochodzenie wciąż pozostaje otwarte. Śledczy analizują zebrane dowody i poszukują ewentualnych innych osób, które mogły być zaangażowane w działalność gangu Añaza lub pomagać w ukrywaniu przestępstw.