Wyspy Kanaryjskie odnotowały w październiku 2024 roku znaczący wzrost cen, plasując się w czołówce hiszpańskich regionów autonomicznych pod względem inflacji. Miesięczny wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 0,9%, co jest wartością wyższą od średniej krajowej wynoszącej 0,7%. Dane opublikowane przez Krajowy Instytut Statystyczny (INE) pokazują, że archipelag utracił pozycję najmniej inflacyjnego regionu w Hiszpanii.
Wyspy Kanaryjskie w czołówce regionów z najwyższą inflacją
Według danych INE, Wyspy Kanaryjskie znalazły się w gronie pięciu hiszpańskich wspólnot autonomicznych o najwyższym wzroście cen między wrześniem a październikiem 2024 roku. Wzrost o 0,9% w ujęciu miesięcznym dorównał wynikom odnotowanym przez Andaluzję, Kantabrię, Kastylię-La Mancha oraz Estremadurę.
We wrześniu 2024 roku archipelag cieszył się pozycją najmniej inflacyjnego regionu w całej Hiszpanii z rocznym wskaźnikiem inflacji wynoszącym 2,2%. Jednak już miesiąc później sytuacja uległa zmianie – roczna inflacja wzrosła do 2,5%, co przesunęło Wyspy Kanaryjskie na drugie miejsce wśród regionów o najniższej inflacji. Pierwszą pozycję zajęła Murcja z wynikiem 2,2%.
Kluczowe wskaźniki ekonomiczne archipelagu
Październikowe dane statystyczne dla Wysp Kanaryjskich przedstawiają się następująco: miesięczny wzrost CPI wyniósł 0,9% (zmiana między wrześniem a październikiem 2024), wzrost CPI od początku roku osiągnął 1,9% (w ciągu ośmiu przeanalizowanych miesięcy), a roczna wartość inflacji za ostatnie 12 miesięcy wyniosła 2,5%. To o 0,3 punktu procentowego więcej niż we wrześniu.
Warto zauważyć, że krajowy roczny wskaźnik CPI wyniósł 3,1%, co oznacza, że wskaźnik cen na Wyspach Kanaryjskich jest o 0,6 punktu procentowego niższy od średniej krajowej. Mimo wzrostu inflacji, archipelag wciąż pozostaje jednym z bardziej przystępnych cenowo regionów Hiszpanii.
Co najbardziej podrożało na wyspach
Znaczący wzrost ogólnego poziomu cen na Wyspach Kanaryjskich w październiku 2024 roku można przypisać kilku kluczowym kategoriom produktów i usług. Najbardziej spektakularny wzrost odnotowano w grupie odzież i obuwie – aż 14,8% w ciągu zaledwie jednego miesiąca.
Kolejne kategorie, które istotnie wpłynęły na wzrost inflacji to: żywność i napoje bezalkoholowe (wzrost o 1%), edukacja (wzrost o 0,8%), transport (wzrost o 0,7%) oraz mieszkanie (wzrost o 0,6%). Te obszary od dłuższego czasu stanowią główne źródło presji inflacyjnej w archipelagu.
Dramatyczny wzrost cen żywności w ciągu czterech lat
Szczególnie niepokojące są dane dotyczące cen żywności na Wyspach Kanaryjskich. Według oficjalnych źródeł, koszt rodzinnego koszyka zakupów wzrósł o 35,2% od października 2021 roku. Oznacza to średni roczny wzrost na poziomie 8,8% przez cztery lata.
Ten wynik plasuje archipelag na drugim miejscu w całej Hiszpanii pod względem wzrostu cen żywności, ustępując jedynie Estremadurze (35,8%). Dla mieszkańców wysp oznacza to znaczące obciążenie budżetów domowych, szczególnie w kontekście codziennych zakupów spożywczych.
Ogólny wskaźnik CPI na Wyspach Kanaryjskich jest obecnie o 18,8% wyższy niż w październiku 2021 roku, co pokazuje skalę zmian cenowych, z jakimi muszą mierzyć się mieszkańcy archipelagu w ostatnich latach.
Sytuacja inflacyjna w całej Hiszpanii
W skali całego kraju roczne tempo zmian CPI w październiku 2024 roku wyniosło 3,1%, o 0,1 punktu procentowego więcej niż we wrześniu (3%). Inflacja bazowa, która nie uwzględnia świeżej żywności i produktów energetycznych, również wzrosła o 0,1 punktu procentowego do poziomu 2,5%.
W ujęciu miesięcznym ogólny wskaźnik wzrósł o 0,7%. Grupą produktów, która najbardziej przyczyniła się do wzrostu wskaźnika rocznego, były koszty mieszkaniowe – ich wskaźnik wzrósł o 0,4 punktu procentowego do 7,5%. Z kolei kategoria rekreacja i kultura wykazała negatywny wpływ, z roczną stopą spadającą o 0,5 punktu procentowego do 0,1%, głównie za sprawą tańszych pakietów wakacyjnych.
Porównanie z innymi regionami Hiszpanii
Wszystkie regiony autonomiczne Hiszpanii odnotowały dodatnie roczne stopy inflacji w październiku 2024 roku. Najwyższe wskaźniki zanotowały Baleary i Wspólnota Madrytu – po 3,6% w obu przypadkach. Na przeciwległym biegunie znalazł się region Murcji z najniższym wskaźnikiem wynoszącym 2,2%.
Wyspy Kanaryjskie z wynikiem 2,5% uplasowały się tuż za Murcją, utrzymując pozycję jednego z regionów o najniższej inflacji w kraju, mimo październikowego wzrostu. Ta relatywnie korzystna sytuacja może stanowić pewną pociechę dla mieszkańców archipelagu, choć rosnące ceny – szczególnie żywności – pozostają poważnym wyzwaniem dla budżetów domowych.

