Zabił psa partnerki. Sąd orzekł o przemocy zastępczej

Sąd ds. przemocy wobec kobiet nr 2 w Las Palmas de Gran Canaria wydał przełomowy wyrok, skazując mężczyznę na dwanaście miesięcy i jeden dzień więzienia za zrzucenie psa swojej partnerki z klifu. Po raz pierwszy w historii czyn ten został zinterpretowany jako epizod przemocy zastępczej, mającej na celu psychiczne złamanie kobiety poprzez zabicie zwierzęcia.

Perspektywa płci w orzecznictwie

Jak poinformował we wtorek Sąd Najwyższy Wysp Kanaryjskich, sędzia Auxiliadora Díaz przeanalizowała sprawę z “perspektywy płci”, co pozwoliło jej rozpatrzyć przypadek, który zasadniczo nie należałby do kompetencji jej sądu – przestępstwo znęcania się nad zwierzętami. W nowatorskim podejściu połączyła śmierć zwierzęcia z przestępstwem znęcania się psychicznego zgodnie z artykułem 153.1 kodeksu karnego.

Jako kluczowy argument sędzia wskazała, że “śmierć zwierzęcia była narzędziem wybranym do wyrządzenia szkody psychicznej”, podkreślając, że “nie jest to zwykła przypadkowa zbieżność faktów, ale konkretny cel: zabicie zwierzęcia w celu psychicznego złamania kobiety”.

Przebieg dramatycznych wydarzeń

W wyroku uznano za udowodnione, że 13 września w Las Palmas de Gran Canaria oskarżony zadzwonił do swojej ówczesnej partnerki z groźbą: “Zabiję psa, a potem siebie”, odnosząc się do prawie czteromiesięcznego szczeniaka, którego oboje byli właścicielami.

Następnie mężczyzna udał się wzdłuż promenady Las Canteras w kierunku drogi El Rincón, gdzie przebywała jego partnerka, z zamiarem odebrania zwierzaka. Na miejscu ostrzegł kobietę: “Nie zbliżaj się do mnie, bo rzucę psa i się zabiję”.

Zgodnie z ustaleniami sądu oskarżony, “z zamiarem podważenia integralności psychicznej swojej partnerki, zrzucił psa z klifu, uderzając nim o barierki, co spowodowało jego śmierć”.

Konsekwencje dla ofiary

Sędzia podkreśliła, że w wyniku tych traumatycznych wydarzeń kobieta wykazywała stan psychiczny wymagający natychmiastowej pomocy medycznej, z szacowanym czasem leczenia wynoszącym 90 dni.

W uzasadnieniu wyroku argumentowała, że zastosowanie perspektywy płci “oznacza zrozumienie, że mamy do czynienia z przypadkiem przemocy zastępczej wobec zwierzęcia domowego, której celem było utrwalenie dominacji i kontroli nad kobietą, co wymaga zdecydowanej reakcji karnej i skutecznych środków ochrony”.

Przyznanie się do winy

Wyrok jest już prawomocny, ponieważ oskarżony przyznał się do przedstawionych mu zarzutów i zgodził się na wymierzoną karę. Proces odbył się w trybie przyspieszonym w poniedziałek, 22 września.