Sąd unieważnił umowę najmu z 2009 roku. Para odzyska pieniądze

Sąd w Aronie na Teneryfie wydał przełomowy wyrok, który może mieć istotne znaczenie dla wielu turystów korzystających z usług najmu wakacyjnego. Umowa zawarta w 2009 roku została uznana za nieważną z powodu fundamentalnych braków w jej treści, a para turystów odzyska zapłacone 16 lat temu pieniądze wraz z odsetkami.

Wyrok sądu w sprawie umowy najmu

Sąd w Aronie orzekł nieważność umowy najmu na czas określony, którą para podpisała w 2009 roku. Decyzja oznacza obowiązek zwrotu kwoty 19 700 euro wraz z należnymi odsetkami. Podstawą unieważnienia stał się całkowity brak jasności w zapisach umownych, które nie zawierały minimalnych wymaganych danych dotyczących wynajmowanego apartamentu.

Czego brakowało w umowie

Jak wynika z uzasadnienia wyroku, umowa ograniczała się jedynie do ogólnego stwierdzenia, że nabywane są pewne prawa, bez precyzyjnego określenia, jakie konkretnie. Dokument nie zawierał kluczowych informacji, takich jak indywidualizacja tygodni i zmian, w których można korzystać z apartamentu. Umowa posługiwała się jedynie ogólnym pojęciem “złotego sezonu”, nie określając jednak, którym konkretnym dniom kalendarzowym to odpowiada.

Stanowisko prawników w sprawie

Prawnicy reprezentujący poszkodowaną parę – Miguel Rodríguez Ceballos z Arguineguín na Gran Canarii oraz Luis Sánchez García Yanes z Teneryfy – podkreślają doniosłość tego orzeczenia. Wyrok potwierdza, że umowy turystyczne, które nie określają konkretnego tygodnia ani mieszkania, są nieważne. Nabywcy muszą wiedzieć dokładnie, co kupują i kiedy mogą z tego korzystać.

Absolutna nieokreśloność przedmiotu umowy

Powodowie wskazują, że najpoważniejszą przyczyną prowadzącą do nieważności umowy jest absolutna nieokreśloność jej przedmiotu. To właśnie ten element ma największy wpływ na postrzeganie umowy przez klienta i jego możliwość świadomego podjęcia decyzji zakupowej. W praktyce taka niejasność oznacza, że nabywcy są zmuszeni do korzystania z mieszkania wyłącznie wtedy i tam, gdzie narzuca im to sieć turystyczna.

Konsekwencje dla turystów

W sytuacji braku precyzyjnych zapisów umownych, korzystanie z apartamentu pozostaje zawsze w wyłącznej gestii podmiotu turystycznego i jest uzależnione od jego aktualnej dostępności. Turyści tracą tym samym realną kontrolę nad swoim zakupem, mimo że zapłacili za konkretne usługi. Tego typu praktyki naruszają podstawowe prawa konsumentów.

Czego wymaga prawidłowa umowa najmu

Powodowie przypominają, że każda umowa najmu turystycznego musi zawierać szereg kluczowych elementów. Należą do nich między innymi: dokładny opis wynajmowanej nieruchomości, dane z księgi wieczystej oraz dane notariusza, data rozwiązania umowy, precyzyjny opis budynku, a także dokładne określenie dni i godzin, w których można zajmować lokal. Brak któregokolwiek z tych elementów może skutkować uznaniem umowy za nieważną.

Wyrok sądu w Aronie stanowi ważny precedens dla wszystkich turystów, którzy zawarli podobne nieprecyzyjne umowy. Może on otworzyć drogę do odzyskania pieniędzy przez osoby, które znalazły się w analogicznej sytuacji i nie mogły w pełni korzystać z zakupionych usług turystycznych na Teneryfie.