trzy dni strajku w firmach alsa na wyspach kanaryjskich

Trzy dni strajku w firmach ALSA na Wyspach Kanaryjskich

Związkowcy ogłaszają strajk w firmach ALSA

Federacja Usług dla Obywateli Komisji Robotniczych Wysp Kanaryjskich (FSC-CCOO) złożyła wypowiedzenie trzyetapowego strajku ostrzegawczego w szeregu przedsiębiorstw powiązanych z Grupą ALSA na archipelagu. Bezpośrednią przyczyną są pogarszające się warunki pracy, brak postępów w negocjacjach nad poprawą tych warunków oraz podejmowanie przez kierownictwo decyzji jednostronnych, bez konsultacji z załogą.

Kiedy odbędzie się strajk?

Akcje strajkowe zaplanowano na trzy dni w styczniu przyszłego roku. Pierwsza odbędzie się 8 stycznia w godzinach 11:00-17:00. Kolejna, już całodzienna, przypada na 10 stycznia. Ostatni etap strajku zaplanowano na 13 stycznia, również w godzinach 11:00-17:00. Strajk obejmie pracowników firm: Artazo Servicios Integrales S.L., Hermano Díaz Melián S.L., Microbuses Cándido S.L., NEX Continental Holdings, S.L.U., Canary Logistic Solution S.L. oraz Transportes Turísticos Islas Canarias.

Zarzuty wobec pracodawcy

FSC-CCOO stanowczo denuncjuje, że załoga nadal pracuje w ramach organizacji pracy, która generuje przeciążenie, stres, brak równowagi między życiem zawodowym a prywatnym oraz zagrożenia dla zdrowia. Pomimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony związków zawodowych, firmy nie wdrożyły żadnych działań naprawczych. Zdaniem federacji, pracownicy są poddawani ciągłej presji, a narzucone tempo pracy i system zmian utrudniają życie prywatne i szkodzą zdrowiu, podczas gdy „kierownictwo patrzy w inną stronę”.

Nierówności płacowe i brak dialogu

Związek wykrył również nieuzasadnione różnice w wynagrodzeniach pomiędzy pracownikami wykonującymi równoważne obowiązki, co jest jawnym naruszeniem zasady równej płacy za równą pracę. Do tego dochodzi całkowity brak postępu w negocjacjach układów zbiorowych i w propozycjach poprawy warunków przedłożonych przez FSC-CCOO, co zdaniem związkowców wynika z „postawy immobili-stycznej” kierownictwa.

Co więcej, CCOO podkreśla, że w firmach wprowadzono zmiany organizacyjne i ekonomiczne bez konsultacji z legalną reprezentacją pracowników, łamiąc przy tym ustalone procedury modyfikacji warunków zatrudnienia. W szczególności FSC-CCOO oskarża pracodawcę o wprowadzenie lub zaplanowanie istotnych modyfikacji w strukturze wynagrodzeń i niektórych dodatkach bez osiągnięcia konsensusu, co bezpośrednio wpływa na stabilność ekonomiczną załogi.

„Nie zamierzamy akceptować ukrytych cięć ani zmian w płacach i dodatkach podejmowanych za plecami ludzi, którzy na co dzień utrzymują świadczenie usług” – ostrzega organizacja związkowa.

Ostatnia deska ratunku

Federacja podkreśla, że strajk jest odpowiedzią na miesiące bezowocnych prób dialogu. „Kierownictwo nie może dalej działać jednostronnie ani ignorować rozsądnych propozycji, które przedłożyliśmy w celu poprawy warunków pracy i jakości usług” – stwierdza FSC-CCOO Canarias.

Związek przypomina również, że opisane warunki pracy bezpośrednio przekładają się na jakość usług odbieranych przez społeczeństwo. „Nie da się zagwarantować bezpiecznego i efektywnego transportu, utrzymując jednocześnie niepewne warunki pracy i decyzje zarządcze, które patrzą wyłącznie na krótkoterminowy zysk” – twierdzi Federacja.

Gotowość do rozmów

FSC-CCOO deklaruje gotowość do wznowienia dialogu w dowolnym momencie, aby osiągnąć realne i trwałe rozwiązania, które poprawią warunki pracy i zagwarantują jakość publicznego transportu. „Nasza wola jest jasna: jesteśmy otwarci na negocjacje, aby rozwiązać ten konflikt. Piłka jest teraz po stronie kierownictwa” – podsumowuje Federacja Usług dla Obywateli Komisji Robotniczych Wysp Kanaryjskich.

Źródło

Przewijanie do góry
Share via
Copy link