wyspy kanaryjskie na skraju kryzysu energetycznego

Wyspy Kanaryjskie na skraju kryzysu energetycznego

Pablo Casado, dyrektor Endesy na Wyspach Kanaryjskich, wystosował w poniedziałek poważne ostrzeżenie dotyczące stanu infrastruktury energetycznej archipelagu. W programie „El Espejo Canario” prowadzonym przez dziennikarza Francisco Chavanela alarmował o „poważnej przestarzałości” lokalnych elektrowni.

Połowa elektrowni na La Palmie przestanie działać

Szczególnie dramatyczna sytuacja panuje na wyspie La Palma, gdzie pięć z dziesięciu grup elektrowni Los Guinchos przestanie spełniać przepisy środowiskowe już w grudniu 2029 roku. Oznacza to, że połowa istniejącej infrastruktury energetycznej wyspy zostanie wyłączona z eksploatacji.

„Odmówiono nam zamknięcia wyraźnie przestarzałych jednostek, nie oferując żadnej alternatywy” – wyjaśnia Casado. Dodaje, że w kilku przypadkach nie wiadomo nawet, czy Red Eléctrica Española – operator systemu przesyłowego – przewidziała taką sytuację w swoich planach.

joygames

Problemem jest także brak transparentności ze strony regulatorów. „Do tej pory Endesa nie otrzymała raportów pokrycia za ostatnie dwa lata, mimo że Komisarz ds. Przejrzystości stwierdził, że powinny one zostać przekazane” – podkreśla dyrektor.

Blokada inwestycji pogłębia problem

Casado ujawnia, że Endesa nie może obecnie inwestować ani modernizować swoich elektrowni z powodu przepisów prawnych. „Nawet jeśli istnieje pilna potrzeba, jesteśmy prawnie pozbawieni możliwości działania do czasu rozstrzygnięcia procedury przetargowej” – tłumaczy.

W międzyczasie technicznie przestarzałe obiekty nadal funkcjonują, stwarzając coraz większe ryzyko dla bezpieczeństwa dostaw energii. Mimo problemów z wytwarzaniem, dyrektor podkreśla, że system dystrybucji energii zarządzany przez Endesę utrzymuje standardy jakości należące do najlepszych w Hiszpanii.

Infrastruktura nie wytrzyma największych wydarzeń

Szczególne obawy budzą okresy wzmożonego zapotrzebowania na energię, jak podczas wydarzenia Bajada de la Virgen na La Palmie czy El Hierro, gdy liczba ludności może się potroić. Casado przyznaje otwarcie, że obecna infrastruktura nie jest przygotowana na takie obciążenie.

„Struktura, którą posiadamy, jest przestarzała, a możliwości wytwarzania nie można wzmocnić w krótkim czasie” – ostrzega. Chociaż istnieją plany awaryjne dla dystrybucji, cały system zależy od elektrowni, które prędzej czy później przestaną działać.

Magazynowanie energii jako klucz do przyszłości

W kwestii rozwiązań przyszłościowych Casado stawia na technologie magazynowania. „Akumulatory są opłacalne, modułowe i znacznie bardziej konkurencyjne niż inne technologie” – podkreśla stanowczo.

Dyrektor krytykuje jednak dotychczasową politykę energetyczną, która nie promowała wcześniej tego rozwiązania. Ostrzega też przed bezpośrednim przydzieleniem kontraktów jednemu operatorowi. „Powinno się to odbywać w drodze otwartej konkurencji, aby zapewnić wydajność i przejrzystość” – argumentuje, dodając, że Endesa już instaluje akumulatory przy swoich farmach fotowoltaicznych.

Przetarg potrzebny, ale niewystarczający

Krajowy przetarg na nową infrastrukturę energetyczną dla Wysp Kanaryjskich jest według Casado spóźniony o lata i wciąż nie przynosi konkretnych rezultatów. „Rozstrzygnięcie przetargu jest niezbędne, ale nie rozwiąże wszystkich problemów” – ostrzega.

Dyrektor wskazuje, że przetarg może nie objąć całej niezbędnej mocy, co będzie wymagało kolejnych postępowań. Dodatkowo, nawet po pełnym rozstrzygnięciu, proces budowy zajmie lata z uwagi na wymogi środowiskowe i procedury administracyjne.

Wyzwanie dekarbonizacji do 2040 roku

Endesa zobowiązała się do osiągnięcia całkowitej dekarbonizacji do 2040 roku, jednak Casado nie ukrywa skali wyzwania. „To ogromne przedsięwzięcie, które będzie wymagało całkowitego dostosowania operatorów i administracji” – przyznaje.

Dyrektor wzywa do zarządzania systemem energetycznym Wysp Kanaryjskich z takim samym poziomem bezpieczeństwa jak systemem kontynentalnym. Konieczne jest też skorygowanie konfliktów interesów, które obecnie utrudniają wdrażanie nowych technologii.

„Krytyczna sytuacja systemu elektroenergetycznego Wysp Kanaryjskich uzasadnia wzmocnienie działań operacyjnych i długoterminowego planowania bez dalszych opóźnień” – podsumowuje przedstawiciel Endesy.

O firmie Endesa

Endesa to wiodąca firma energetyczna w Hiszpanii i druga co do wielkości w Portugalii. Jest także drugim największym operatorem gazowym na rynku hiszpańskim. Spółka prowadzi zintegrowaną działalność obejmującą wytwarzanie, dystrybucję i dostawy energii elektrycznej, oferując dodatkowo usługi zmierzające do elektryfikacji domów, przedsiębiorstw i administracji publicznej.

Firma angażuje się w realizację celów zrównoważonego rozwoju ONZ i społeczną odpowiedzialność biznesu, wspieraną przez działalność Fundacji Endesa. Zatrudnia około 9 000 pracowników i jest częścią grupy Enel – międzynarodowej korporacji energetycznej będącej wiodącym zintegrowanym graczem na światowych rynkach energii i odnawialnych źródeł energii.

elektrownie Wyspy Kanaryjskie

Źródło

Przewijanie do góry
Share via
Copy link