Zabójstwo bezdomnego w Playa del Inglés. Zatrzymano sprawcę

Policja zatrzymała w środę mężczyznę podejrzanego o zabójstwo bezdomnego w Playa del Inglés. Do zbrodni doszło we wtorek we wczesnych godzinach porannych, kiedy napastnik zadał ofierze co najmniej dwa ciosy nożem w brzuch, pozostawiając część jelit poza jamą brzuszną. Zatrzymany jest mieszkańcem San Bartolomé de Tirajana, a śledczy badają jego relacje z ofiarą oraz motyw zabójstwa.

Sekcja zwłok potwierdziła zabójstwo

Zmarły został znaleziony na klatce schodowej łączącej Paseo Costa Canaria z parkingiem Anexo II obok Hard Rock Cafe. Ofiara to obywatel hiszpański, który od lat spał na ulicy w różnych częściach gminy – wcześniej nocował na Plaza de San Fernando. Przeprowadzona sekcja zwłok ostatecznie potwierdziła, że była to zbrodnia.

22 godziny poszukiwań zakończone sukcesem

Po znalezieniu ciała ofiary policja rozpoczęła szeroko zakrojoną operację poszukiwawczą mającą na celu zlokalizowanie sprawcy. Funkcjonariusze przeanalizowali nagrania z kamer bezpieczeństwa budynków w okolicy oraz monitoring ruchu ulicznego, aby odtworzyć kroki domniemanego mordercy.

22 godziny później, około godziny 10:00 rano w środę, policjanci aresztowali podejrzanego w rejonie Avenida Bonn w Playa del Inglés, zaledwie kilka metrów od miejsca, gdzie dzień wcześniej znaleziono ciało ofiary. Następnie funkcjonariusze przeprowadzili przeszukanie domu na osiedlu San Fernando, gdzie podejrzany mieszka ze swoim bratem, szukając dowodów mogących powiązać go z przestępstwem oraz narzędzia zbrodni.

Śledztwo w poszukiwaniu motywu

Dochodzenie prowadzone przez policję naukową wraz z grupą policji sądowej z komisariatu w Maspalomas ma na celu ustalenie relacji łączących obu mężczyzn – obaj to obywatele hiszpańscy. Śledczy sprawdzają, czy wcześniej współpracowali jako użytkownicy banku żywności, czy razem żebrali o jałmużnę, a przede wszystkim – czy mieli wcześniejsze konflikty związane z domniemanymi uzależnieniami obu z nich.

Świadkowie twierdzą, że mężczyźni pokłócili się w noc zbrodni. Nie wykluczono, że konflikt był związany z alkoholem i narkotykami.

Pracownik restauracji podniósł alarm

Służby ratunkowe otrzymały pierwszy telefon alarmowy kilka minut przed godziną 12:00 w środę rano. Na miejsce zdarzenia wysłano kilka patroli policyjnych, a w ciągu kilku sekund schody łączące promenadę z plażą zostały odgrodzone na górze i na dole, aby uniemożliwić ludziom przejście.

To pracownik pobliskiej restauracji podniósł alarm po godzinie 11:30. „Osoba wchodząca po schodach skomentowała, że wygląda na to, że ktoś tam mieszka, ale już go znaliśmy, ponieważ był tam od około trzech miesięcy” – mówi świadek. Ale kiedy spojrzał na miejsce, w którym przebywała ofiara – dziurę, w której schronił się pod schodami za budynkiem Rady Turystyki – zauważył, że jego stopa wystaje i ma niepokojący kolor.

„Mogłem stwierdzić, że coś jest nie tak, więc wspiąłem się na ścianę, zobaczyłem, że ma krew w brzuchu i zadzwoniłem pod 112. Kiedy przyjechała policja, powiedzieli mi, że zmarł” – dodaje świadek. Ofiara, jak wspomina, „nie była kłopotliwym człowiekiem i była bardzo schludna z materacem i ubraniami”. Rano opuszczał okolicę i wracał tylko spać. Mężczyzna został znaleziony martwy na materacu, na którym spał pod schodami.

Dziesiąte zabójstwo w tym roku na Gran Canarii

Według świadków bezdomny przebywał w tym miejscu od około trzech miesięcy – wcześniej spędzał długi czas na Plaza de San Fernando w Maspalomas. Po tym, jak sekcja zwłok potwierdziła zabójstwo, śmierć tego bezdomnego jest dziesiątym przestępstwem tego typu zarejestrowanym na Gran Canarii w tym roku, nie licząc zastrzelenia młodego imigranta na lotnisku.

Obszar, w którym doszło do tego zdarzenia, był sceną innej brutalnej śmierci w lipcu 2009 roku, kiedy to bezdomny Niemiec został zabity przez polskiego bezdomnego po bójce – sprawca zadał mu śmiertelny cios kamieniem w głowę.