W kraju, gdzie bycie kobietą i kierowanie służbami ratunkowymi wciąż dla wielu wydaje się niemożliwe, Sonja Arup z Wysp Kanaryjskich złamała wszystkie stereotypy. Ta prezeska organizacji pozarządowej Startup Solidarity Heart została mianowana honorowym zastępcą szefa gambijskiej straży pożarnej i ratownictwa, stając się pierwszą kobietą z Zachodu uhonorowaną tym wyróżnieniem w afrykańskim kraju o większości muzułmańskiej.
Jej działalność nie tylko wzmacnia gambijski system ratunkowy, ale także inspiruje setki lokalnych kobiet, które widzą w niej wzór determinacji, zaangażowania i pozytywnych zmian. W ciągu zaledwie dwóch lat udało jej się całkowicie przekształcić krajowe służby ratownicze od środka: więcej zasobów, lepsze szkolenia, większe bezpieczeństwo i sieć aktywnych kobiet zajmujących się produkcją sprzętu.
Historyczna ceremonia w Bakau
„To ogromny powód do dumy, zwłaszcza że sama nie jestem zawodowym strażakiem. Zobowiązałam się, że kiedy wrócę do Gambii, pójdę na miesiąc do szkoły pożarniczej na intensywne szkolenie. Jadę tam, żeby z nimi mieszkać i uczyć się” – mówi Arup, wciąż wzruszona ceremonią mianowania w głównej komendzie straży pożarnej w Bakau. „To było bardzo emocjonalne. Zalałam się łzami” – przyznaje.
Ceremonii naładowanej emocjami i symboliką przewodniczyli gambijski minister obrony Sering Modou Njie oraz główny minister stanu Mod K. Ceesay, przy oficjalnym zatwierdzeniu ministra spraw wewnętrznych Hon Abdoulie Sanyanga. Wzięli w niej udział przedstawiciele ambasad, organizacji międzynarodowych, społeczeństwa obywatelskiego i najwyższych władz kraju.
W tym momencie Arup, znana w Gambii jako Sona Mariama, poczuła, że jej zaangażowanie przekroczyło granicę zwykłego uznania i stało się częścią historii tego kraju. „Czuję się jak kolejna Gambijka. To ogromny zaszczyt otrzymać tę nominację. Będę nadal pracować ramię w ramię dla waszego narodu i waszej przyszłości” – powiedziała po otrzymaniu wyróżnienia.
Filozofia współpracy zamiast narzucania
Metodologia organizacji Startup Solidarity Heart opiera się na słuchaniu i współdziałaniu. „Nie narzucam gotowych rozwiązań, pytam, co należy poprawić, czego potrzebują i co będzie dla nich dobre. Na tej podstawie tworzymy projekty i szkolenia, które chcemy wdrożyć” – wyjaśnia Arup.
Jej praca nie ogranicza się do dostarczania doraźnej pomocy, lecz prowadzi do strukturalnej transformacji całego systemu ratownictwa. „Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, była podróż po całym kraju i odwiedzenie wszystkich jednostek straży pożarnej. Zaczęłam wszystko porządkować, ponieważ czystość i organizacja były w bardzo złym stanie” – opowiada Arup, która określiła kluczowe punkty kontrolne monitorowane co miesiąc w 28 jednostkach straży pożarnej.
„Przeprowadzamy również niespodziewane inspekcje, a zmiana była naprawdę znacząca” – dodaje. Jednym z jej najważniejszych osiągnięć było promowanie równości w korpusie. „Kobiety wyszkolone na strażaczki były kiedyś przydzielane do sprzątania i gotowania, a teraz wszystkie zadania są podzielone po równo” – mówi z dumą.
Praktyczne usprawnienia, które zmieniły wszystko
Arup wprowadziła również usprawnienia operacyjne, które są równie proste, co skuteczne – na przykład numerowanie stanowisk straży pożarnej w celu ułatwienia wydawania instrukcji podczas alarmowania za pośrednictwem systemu komunikacji radiowej przekazanego przez rząd Wysp Kanaryjskich. Poza logistyką zreorganizowano wewnętrzne procedury, aby zoptymalizować czas pracy i wykorzystanie personelu.
„Organizujemy remizy tak, aby nigdy nie było strażaka, który nie ma co robić, ponieważ zawsze jest coś do naprawienia” – tłumaczy. Oprócz wewnętrznego porządku i dyscypliny Arup skupiła się na kreowaniu odnowionego i szanowanego wizerunku straży pożarnej na zewnątrz.
Uruchomiła program recyklingu, którego celem jest uczynienie strażaków liderami społeczności i stopniowe wprowadzanie recyklingu w całym kraju. Planuje również zakup maszyny, która przekształca plastik i tekturę w cegły wielokrotnego użytku do renowacji remiz strażackich.
Edukacja społeczeństwa przez radio
Oprócz pracy operacyjnej Arup co tydzień uczestniczy w programie w gambijskim radiu krajowym, aby podnosić świadomość wśród mieszkańców. „Mówię o szacunku dla straży pożarnej i wyjaśniam zasady zapobiegania pożarom. Ludność odgrywa kluczową rolę, ale nie zdaje sobie sprawy z wielu zagrożeń” – ostrzega.
W Gambii często zdarza się, że rodziny gotują na węglu drzewnym w pobliżu ubrań, instalacje elektryczne są w fatalnym stanie, a odpady palone są bez kontroli. „Jeśli wybuchnie tam pożar, to nie będzie wina strażaków” – podkreśla.
Od rzucania kamieniami do szacunku
Zmiany organizacyjne w połączeniu z edukacją i pracą społeczną znacznie poprawiły reputację straży pożarnej. „Wcześniej gdy przyjeżdżali na pożar, rzucano w nich kamieniami. Nie mieli pojazdów, żeby szybko dotrzeć na miejsce. Szli pieszo z wężami w rękach lub jeździli samochodami tak starymi, że psuły się w połowie drogi” – wspomina Arup.
Obecnie Gambia posiada dziesięć wozów strażackich, z których dwa zostały podarowane przez straż pożarną z Wysp Kanaryjskich. Ponadto rząd Wysp Kanaryjskich dostarczył 45 komputerów, które zainstalowano w biurach jednostek ratowniczych – pierwsze w historii tej służby. Do tej pory ktoś musiał podróżować między stacjami, aby fizycznie przenosić dokumentację.
Bizneswoman, która wybrała służbę
Choć Arup pochodzi ze świata biznesu, podjęła się tej sprawy jako osobistej odpowiedzialności. Postanowiła przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa, przekonana, że jest to niezbędny warunek przyciągania inwestycji i rozwoju. „Gambia to młody kraj, zaledwie siedem lat po upadku dyktatury i ma wiele do zrobienia” – mówi.
Historia Sony Mariamy to nie tylko opowieść napisana wysiłkiem, empatią i działaniem. To także historia Kanaryjki, która z dala od domu zdołała zapuścić korzenie zmian w afrykańskiej ziemi. Dziś jej imię rozbrzmiewa w Gambii jako synonim nadziei, transformacji i przyszłości.
Kradzież za 20 tys. euro na Gran Canarii. Guardia Civil złapała złodzieja
Dealer z Teneryfy skazany na 3,5 roku więzienia
Napad na plaży Amadores: złodziej okradł dwa lokale
Ciężki wypadek na Teneryfie. 3-latek w szpitalu
Seria podpaleń w Las Palmas. Cztery auta spłonęły w dobę
Złodzieje biżuterii zatrzymani na lotnisku z 1,5 kg złota
Zatrzymano szefa gangu oszustów wynajmu mieszkań
Albańska mafia atakuje Kanary. Narkotyki zalewają wyspy
Krwawy atak nożem w Arrecife. 40-latek aresztowany
