clavijo ostrzega przed rzadem pp vox dla wysp kanaryjskich

Clavijo ostrzega przed rządem PP-Vox dla Wysp Kanaryjskich

Fernando Clavijo, prezydent Wysp Kanaryjskich z ramienia Koalicji Wysp Kanaryjskich (Coalición Canaria), w piątek ostro skrytykował możliwość utworzenia rządu centralnego przez Partię Ludową (PP) i skrajnie prawicowy Vox. Jego zdaniem taki scenariusz byłby “dramatyczny” dla archipelagu kanaryjskiego.

“Dramatyczny” rząd PP-Vox według Clavijo

Podczas wspólnego forum z baskijskim Lehendakari Imanolem Pradalesem, organizowanego przez Cadena Ser, Clavijo wyjaśnił swoje obawy. Jego zdaniem rząd PP-Vox oznaczałby “bardzo twardą ofensywę” przeciwko interesom nacjonalizmu regionalnego i obszarów peryferyjnych. Polityk podkreślił, że taki model polityczny dążyłby do ponownej centralizacji kompetencji, choć zastrzegł, że nie uważa władzy ustawodawczej za “wyczerpaną”.

Sprzeczność w działaniach Coalición Canaria

Wypowiedzi Clavijo budzą jednak kontrowersje w kontekście wcześniejszych działań jego partii. Podczas nieudanej inwestytury Alberto Núñeza Feijóo z PP, gdy kandydat na premiera miał poparcie wyłącznie ze strony Vox, Coalición Canaria również udzieliła mu swojego głosu. Oznacza to, że gdyby układ sił w parlamencie był odpowiedni, partia Clavijo faktycznie umożliwiłaby powstanie tego samego rządu PP-Vox, który teraz nazywa “dramatycznym” dla Wysp Kanaryjskich.

Co więcej, mimo że Clavijo obecnie dystansuje się od skrajnej prawicy, jego partia – której sam jest sekretarzem generalnym – zawarła porozumienia z Vox w aż trzech radach miejskich na Wyspach Kanaryjskich. To szczególnie zaskakujące, biorąc pod uwagę, że Clavijo nazywał lidera Vox Santiago Abascala “absolutnym faszystą”, gdy ten wzywał do zatopienia statku ratunkowego Open Arms.

Słabość obecnego rządu i marzenia o większej reprezentacji

Prezydent Wysp Kanaryjskich ocenił obecny rząd centralny jako “słaby i wydający ostatnie tchnienia”. Jego zdaniem przyszłość rządu, który będzie “odpowiadał” potrzebom wysp, zależy od “głosów” deputowanych Coalición Canaria w Kortezach. Problem polega jednak na tym, że partia ta posiada obecnie jedynie jeden mandat w Kongresie Deputowanych – sytuacja, która utrzymuje się już od kilku kadencji.

Clavijo otwarcie przyznał, że “zazdrości” Krajowi Basków jego reprezentacji parlamentarnej. Baskowie mają bowiem 11 nacjonalistycznych deputowanych w Kongresie, podczas gdy Wyspy Kanaryjskie mogą liczyć tylko na jednego. Polityk był “samokrytyczny” wobec faktu, że jego partia nie cieszy się większym poparciem wyborczym w wyborach krajowych.

Korzyści z pluralizmu politycznego

Prezydent Wysp Kanaryjskich podkreślił, że rządy charakteryzujące się większym pluralizmem w Kortezach i potrzebujące wsparcia partii nacjonalistycznych są “bardziej skłonne” do spełnienia “uzasadnionych żądań” regionów. Jako przykłady takich osiągnięć wymienił plany zatrudnienia uzyskane dla Wysp Kanaryjskich, umowę drogową, a także 60-procentową ulgę w podatku dochodowym dla La Palmy po erupcji wulkanu.

W przypadku pomocy dla La Palmy Clavijo przyznał jednak, że rząd “ociąga się” z realizacją obietnic, co pokazuje ograniczenia nawet w korzystniejszym układzie politycznym.

Fernando Clavijo rząd PP Vox

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link