W sobotę we wczesnych godzinach porannych doszło do śmiałej kradzieży w San Bartolomé de Tirajana na Gran Canarii. Złodzieje włamali się do domu przez balkon i uciekli z biżuterią wartą od 25 do 30 tysięcy euro, podczas gdy właściciele spali w sypialni.
Włamanie przez balkon w San Agustín
Incydent miał miejsce w nieruchomości położonej przy Calle Los Dragos w dzielnicy San Agustín. Około godziny 03:20 w nocy policja otrzymała zgłoszenie o włamaniu do domu na pierwszym piętrze budynku. Co najmniej jeden sprawca dostał się do środka przez taras, wykorzystując balkon jako drogę wejścia.
W czasie włamania w sypialni przebywali właściciele domu. Na szczęście nie ponieśli oni żadnych obrażeń fizycznych, choć przeżycie takiej sytuacji z pewnością było dla nich traumatyczne. Złodzieje działali szybko i sprawnie, wchodząc do jednego z pokoi i zabierając łup, po czym natychmiast uciekli z miejsca zdarzenia.
Skradziona biżuteria warta fortunę
Według informacji uzyskanych przez gazetę LA PROVINCIA/Diario de Las Palmas, sprawcy ukradli jedenaście sztuk biżuterii. Łączna wartość skradzionych przedmiotów szacowana jest na kwotę od 25 do 30 tysięcy euro. To znacząca strata dla poszkodowanych właścicieli.
Co ciekawe, właściciele mieszkania nie zgłosili jeszcze oficjalnie incydentu na policji. Po pierwszym alarmie o napadzie nie udzielili funkcjonariuszom żadnych dalszych informacji. Nie wiadomo, co jest powodem takiego zachowania ofiar kradzieży.
Policja prowadzi dochodzenie
Służby porządkowe intensywnie pracują nad wyjaśnieniem okoliczności włamania. W chwili publikacji tej informacji ani liczba sprawców zaangażowanych w napad, ani ich tożsamość nie były jeszcze znane. Policja stara się ustalić, ile osób brało udział w kradzieży oraz zlokalizować zarówno sprawców, jak i skradzioną biżuterię.
Dochodzenie utrudnia brak pełnej współpracy ze strony poszkodowanych, którzy jak dotąd nie złożyli szczegółowego zeznania. Mimo to funkcjonariusze kontynuują śledztwo, wykorzystując dostępne im środki i informacje zebrane na miejscu zdarzenia.
Seria włamań w okolicy Maspalomas
To nie pierwsza kradzież w tym rejonie Gran Canarii w ostatnim czasie. Zaledwie tydzień wcześniej celem złodziei padła restauracja w górnej części Maspalomas. W tym przypadku sprawcy zastosowali jeszcze bardziej drastyczne metody – rozbili samochód przez drzwi wejściowe lokalu, aby dostać się do środka.
Po wejściu do restauracji włamywacze skierowali się prosto do automatu do gier, który następnie sforsowali, aby zdobyć znajdujące się w nim pieniądze. Policja Krajowa również w tej sprawie prowadzi dochodzenie, próbując zidentyfikować i schwytać sprawców. Nie wiadomo, czy obie kradzieże mogą być ze sobą powiązane.
Seria włamań w popularnym turystycznym regionie Gran Canarii budzi zaniepokojenie zarówno wśród mieszkańców, jak i właścicieli lokalnych biznesów. Warto przypomnieć, że co zobaczyć na Gran Canarii to temat interesujący wielu turystów, ale bezpieczeństwo powinno być priorytetem dla wszystkich odwiedzających i mieszkających na wyspie.
