Dom, w którym święta trwają cały grudzień
Na Teneryfie istnieje miejsce, gdzie świąteczne marzenia stają się rzeczywistością. W najlepszym stylu dekorowanych dzielnic ze Stanów Zjednoczonych czy Laponii, stoi dom zamieniony w prawdziwe widowisko świateł, ozdobiony od drzwi po komin. W tym roku obchodzi swoje 30. urodziny – trzy dekady od kiedy jego właściciel postanowił wypełnić dom magią i czarem, aby każdy przechodzień mógł cieszyć się niezapomnianymi świętami.
30 lat tradycji w Valle de Guerra
Zlokalizowana w Valle de Guerra, w San Cristóbal de La Laguna, „La Casa más Navideña de Canarias”, jak nazywa ją właściciel Lorenzo Barroso, ponownie otworzyła swoje podwoje w tym sezonie, tak jak robi to nieprzerwanie od 1995 roku. To, co zaczęło się jako dekorowanie domu przez sąsiada, przekształciło się w jedną z najważniejszych tradycji wyspy. To magiczne miejsce oferuje wszystkim możliwość podziwiania oszałamiających iluminacji i darmowych pokazów.
Morze świateł i rosnąca kolekcja
Dom przy carretera de El Boquerón numer 189 pokrywa 80 000 lampek LED, które rozświetlają noc i są widoczne z dużej odległości. Co roku dekoracja rozrasta się dzięki włączaniu nowych, świątecznych elementów, czyniąc z tego domu prawdziwy spektakl wizualny. Wszystko zaczęło się od różańca z niebieskich lampek, który kupiła matka Lorenzo i zawiesiła na drzwiach domu, w czasach gdy dekorowanie domów na Boże Narodzenie nie było jeszcze powszechnym zwyczajem. Od tamtej pory tradycja rosła, by dziś móc pochwalić się kurtynami świateł, podświetlonymi drzewkami i gigantycznym Świętym Mikołajem, które stały się rozpoznawalnymi symbolami tego magicznego domu.
Inauguracja z tłumami i tańcami
W minioną niedzielę, 30 listopada, odbyło się uroczyste zapalenie tegorocznych świateł z okazji 30. rocznicy „La Casa Más Mágica de Canarias”. Setki osób przybyły, by podziwiać imponującą iluminację, której towarzyszyły przedstawienia i tańce przed wejściem do domu. Aby ułatwić dostęp wszystkim zgromadzonym i umożliwić im obejrzenie ceremonii zapalenia lampek, policja musiała nawet zablokować drogę.
Planowanie od lata i akcja charytatywna
Lorenzo Barroso w mediach społecznościowych dzielił się procesem montażu tej imponującej dekoracji, który zaczyna planować już latem i która zawiera ręcznie robione elementy, tworzone przez niego wraz z rodziną i przyjaciółmi. Na jego Instagramie (@lorenzos_xmas) widać, jak angażuje coraz więcej osób do pomocy przy dekorowaniu domu, podczas gdy przejeżdżające samochody nie przeoczają zapowiedzi o otwarciu.
Gdy tylko zajdzie słońce i zapłoną światła, warto odwiedzić „La Casa más Navideña de Canarias”. W tym roku czeka nas także akcja charytatywna – 6 grudnia, w godzinach 18:00-20:00, przed domem odbędzie się zbiórka zabawek.

