Viralowe nagranie i społeczny alarm
Pod koniec listopada w sieci rozeszło się jak błyskawica viralowe nagranie, na którym widać, jak banda kradnie motocykle w Las Palmas de Gran Canaria. W ciągu zaledwie kilku sekund dwóch mężczyzn wyskakuje z furgonetki i zabiera motocykl zaparkowany na ulicy, w biały dzień. Nagranie wywołało bezprecedensowy alarm społeczny wśród właścicieli jednośladów w stolicy Gran Canarii. To, co wyglądało na incydent jednorazowy, okazało się ogniwem w łańcuchu perfekcyjnie zorganizowanych kradzieży.
Przełom w śledztwie i pościg
Punktem zwrotnym stała się interwencja Policji Lokalnej, która przechwyciła furgonetkę używaną do kradzieży. W środku znaleziono kilka skradzionych motocykli i zatrzymano dwóch podejrzanych. Jednak trzeci członek grupy zdołał zbiec. Teraz Policji Narodowej udało się zamknąć krąg: po drobiazgowym i skoordynowanym śledztwie zatrzymano ostatniego członka tej bandy.
Sprawne i bezwzględne działanie grupy
Grupa działała z zatrważającą skutecznością. Z ustaleń śledczych wynika, że do przemieszczania się po różnych dzielnicach Las Palmas de Gran Canaria używali skradzionej furgonetki. Gdy tylko zlokalizowali motocykl zaparkowany bez zabezpieczeń, działali z milimetrową precyzją: w ciągu kilku sekund ładowali go do pojazdu i znikali. Ta metoda pozwalała im na dokonanie wielu kradzieży w ciągu jednego dnia, co tylko potęgowało poczucie braku bezpieczeństwa. Ich działalność nie tylko była stała, ale stała się viralowa, gdy nagrania z ich akcji zaczęły krążyć w mediach społecznościowych.
Od lokalnej interwencji do narodowego śledztwa
Śledztwo ruszyło po interwencji Policji Lokalnej, która namierzyła i podjęła pościg za furgonetką. W trakcie tej operacji odzyskano kilka skradzionych motocykli i zatrzymano dwóch sprawców. Ucieczka trzeciego zmusiła jednak do przekazania sprawy Policji Narodowej, która przejęła dochodzenie w celu zidentyfikowania zbiega i wyjaśnienia całej serii kradzieży.
Zamknięcie sprawy i zatrzymanie ostatniego złodzieja
Funkcjonariusze przeanalizowali modus operandi i skonfrontowali dane z serią podobnych zgłoszeń, co pozwoliło ustalić wspólny schemat i przypisać kradzieże tej samej zorganizowanej bandzie. W ten sposób w pełni zidentyfikowano trzeciego sprawcę i powiązano go bezpośrednio z czynami. Po namierzeniu został on zatrzymany jako domniemany sprawca przestępstwa kradzieży i postawiony do dyspozycji sądu. Jego aresztowanie oznacza całkowite wyjaśnienie udziału wszystkich trzech zatrzymanych w kradzieżach motocykli, które wzbudziły niepokój mieszkańców w ubiegłym listopadzie.

