Historia mordercy z pensjonatu Padrón
José Antonio L. A., morderca z pensjonatu Padrón, znajdującego się w centrum Santa Cruz de Tenerife, zmarł, jak potwierdziły źródła bliskie sprawie. Jego stan zdrowia ostatnio się pogorszył, więc został przeniesiony z więzienia, w którym odbywał karę, do szpitala na wyspie, gdzie ostatecznie zmarł z przyczyn naturalnych.
José Antonio L. A. został skazany w lipcu 2022 r. przez Sąd Prowincjonalny Santa Cruz de Tenerife na 20 lat i jeden dzień więzienia za zabójstwo swojej byłej partnerki, którą zabił w 2009 r. w pokoju wspomnianego pensjonatu, ale której ciało znaleziono dopiero w 2016 roku. Rok po tym przestępstwie (2010) zamordował innego mężczyznę w tym samym miejscu, Pensión Padrón, za co został skazany na kolejne 17 i pół roku więzienia.
Proces i ukrycie szczątków
Wyrok za śmierć kobiety został wydany, gdy ława przysięgłych uznała go za winnego morderstwa ze złośliwością i z premedytacją, z okolicznością obciążającą w postaci pokrewieństwa i okolicznością łagodzącą w postaci przyznania się do winy. Jego prawnik odwołał się do Sądu Najwyższego, argumentując, że okoliczności obciążające w postaci nasilenia i okrucieństwa nie miały miejsca.
Wydarzenia miały miejsce w czerwcu 2009 roku, ale ciało kobiety, Adoración V.R., zostało znalezione siedem lat później, w 2016 roku, w wąwozie Santos, gdzie oskarżony ukrył torbę, w której ukrył szczątki kobiety. Opady deszczu poruszyły ziemię w wąwozie, pozostawiając torbę na widoku przechodniów.
Rozwiązanie zagadki
Jednak, co doprowadziło do jego identyfikacji, były krople krwi znalezione na wezgłowiu pokoju 306 pensjonatu podczas śledztwa w sprawie innego przestępstwa. Rok po morderstwie Adoración, ciało byłego wojskowego, którego zabił osiem miesięcy wcześniej, zostało znalezione w pokoju zajmowanym przez José Antonio w tym samym pensjonacie.
Już podczas pierwszej sesji procesu oskarżony przyznał się do zbrodni i stwierdził, że pobił kobietę na śmierć, po czym włożył ciało do worka, który wrzucił do wąwozu Santos. Zaginięcie Adoración zostało zgłoszone w 2012 roku, trzy lata później, przez jedną z jej córek, ale dopiero w 2016 roku, siedem lat po zbrodni, znaleziono ciało.