Kontrowersyjny influencer oskarżony o ksenofobię
Kolektyw Afroféminas złożył do Prokuratury Generalnej skargę na kanaryjskiego influencera Rudy’ego Ruymána. Organizacja oskarża go o popełnienie przestępstwa z nienawiści i podżeganie do wrogości wobec migrantów. Powodem są kontrowersyjne publikacje, które twórca treści zamieszcza na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Ksenofobiczny przekaz w mediach społecznościowych
Według Afroféminas, Ruymán na swoim koncie na Instagramie, liczącym ponad 431 000 obserwujących, rozpowszechnia treści o wyraźnie ksenofobicznym charakterze. Influencer miał zachęcać do nienawiści i wrogości wobec migrantów, szczególnie tych przybywających na Wyspy Kanaryjskie.
Paramilitarna grupa „Patrullas Guanches Canarias”
Szczególne oburzenie wywołało utworzenie przez Ruymána grupy o nazwie „Patrullas Guanches Canarias”. Kolektyw Afroféminas określił ją jako „paramilitarną” organizację, której celem ma być „ochrona” wysp przed rzekomą „inwazją” migrantów przybywających małymi łodziami i cayucos przez szlak atlantycki.
Kontrowersyjne hasła i ich potencjalne skutki
W publikacjach Rudy’ego Ruymána pojawiają się hasła takie jak „El pueblo canario se extingue” (Lud kanaryjski wymiera), „nuestros barrios y pueblos, en peligro” (nasze dzielnice i wioski w niebezpieczeństwie) czy „basta ya de migrantes ilegales” (dość już nielegalnych migrantów). Afroféminas uważa, że te wiadomości mają na celu zmobilizowanie miejscowej ludności przeciwko migrantom, podsycając obawy i wrogość wobec nich.
Apel o usunięcie ksenofobicznych treści
Kolektyw Afroféminas zwrócił się do prokuratury o usunięcie postów influencera ze względu na ich „wyraźnie ksenofobiczną” treść i podżeganie do nienawiści. Organizacja podkreśla, że istnieje ryzyko, iż te wiadomości zakłócą spokój publiczny i wywołają poczucie niepewności wśród populacji migrantów, zwłaszcza w i tak już napiętej sytuacji społecznej na Wyspach Kanaryjskich.
Wcześniejsze kontrowersje wokół działalności Ruymána
To nie pierwszy raz, kiedy działania Ruymána zwróciły uwagę prokuratury. 2 lipca grupa czterdziestu prawników zgłosiła do prokuratury demonstrację zwołaną przez twórcę treści antyimigracyjnych, dopatrując się w niej możliwego przestępstwa podżegania do nienawiści. Eksperci ostrzegli, że protest ten próbował powiązać migrację z przestępczością, terroryzmem i nadmiernymi wydatkami społecznymi.
Ukryte znaczenie protestu
W piśmie przesłanym do prokuratury wskazano, że plakat wzywający do protestu zawierał hasła, które na pierwszy rzut oka mogły sugerować chęć walki ze śmiercią migrantów na morzu i likwidacji mafii zajmujących się handlem ludźmi. Jednak według prawników, ukrytym celem było podżeganie do „wrogości, nienawiści i dyskryminacji wobec migrantów z kontynentu afrykańskiego” oraz rozbudzanie negatywnych emocji wśród Kanaryjczyków.
Nadzieje na precedens w walce z rasizmem online
Kolektyw Afroféminas ma nadzieję, że ich doniesienie stanie się precedensem w walce z rasizmem w mediach społecznościowych. Organizacja oczekuje podjęcia „zdecydowanych działań” przez odpowiednie organy, które pomogą ograniczyć szerzenie nienawiści i dyskryminacji w przestrzeni internetowej.