Nowa akcja poszukiwawcza na horyzoncie
Według Asociación Canarias, 1500 Km de Costa (Wyspy Kanaryjskie, 1500 km wybrzeża), we wtorek zostanie uruchomiona nowa operacja wolontariuszy mająca na celu zlokalizowanie ciała Arka. 15-letni Polak zaginął rankiem 22 lutego w Charco del Viento, w gminie La Guancha na Teneryfie, po tym jak został porwany przez wysoką falę.
Idealne warunki do poszukiwań
Po prawie dwóch i pół miesiącach od zaginięcia nastolatka, warunki morskie są po raz pierwszy „idealne i gwarantują bezpieczeństwo” do przeprowadzenia nowego nurkowania. Akcja rozpocznie się około godziny 16:00 we wtorek w Charco del Viento. Obszar poszukiwań charakteryzuje się skomplikowaną strukturą podwodną, pełną jaskiń i rur wulkanicznych, gdzie – jak podejrzewają ratownicy – ciało chłopca mogło zostać uwięzione.
Dotychczasowe działania poszukiwawcze
Od momentu kontaktu matki nastolatka ze stowarzyszeniem przeprowadzono już dwie akcje poszukiwawcze, podczas których sprawdzono ponad 15 kilometrów wybrzeża Teneryfy. Jak wyjaśnia Sebastián Quintana, prezes stowarzyszenia, kolejne próby były niemożliwe ze względu na niebezpieczne warunki morskie. Ostatnia operacja z 14 marca zgromadziła około dwudziestu ochotników, w tym funkcjonariuszy Guardia Civil, lokalną policję, strażaków i specjalistów od nurkowania, jednak nie przyniosła rezultatów.
Poruszający apel rodziny
Rodzina Arka, w tym jego rodzice, wciąż nie mogą rozpocząć procesu żałoby, gdyż ciało chłopca nie zostało odnalezione. W Dzień Matki, matka Arka – Kasia, wystosowała wzruszający apel: „Do wszystkich ludzi dobrej woli! Wciąż czekamy na naszego ukochanego Arka. Nikomu nie życzymy tak strasznej tragedii, tak okrutnej tęsknoty i tak wielkiego bólu, jaki my przeżywamy. Tak bardzo cierpimy. Jeśli ktokolwiek z Was ma odwagę, czas, możliwości i sprzęt, aby pomóc odnaleźć Arka i zwrócić go rodzinie i ojczyźnie, będziemy głęboko wdzięczni.”