Sąd Krajowy odrzuca wniosek Rady Miasta o tymczasowe otwarcie basenów Puertito
Sąd Krajowy wydał postanowienie sprzeciwiające się wnioskowi Rady Miasta Los Silos na Teneryfie o zezwolenie na tymczasowe otwarcie basenów Puertito do czasu rozstrzygnięcia sprawy sądowej z Dyrekcją Generalną Wybrzeża w związku z wygaśnięciem koncesji na tę przestrzeń.
Spór o legalizację obiektu
Lokalna korporacja nie zgadza się z odmową Ministerstwa Transformacji Ekologicznej na dalsze zajmowanie 6500 metrów kwadratowych domeny publicznej, co pozwoliłoby na zalegalizowanie obiektów. Podczas gdy główny pozew jest rozstrzygany w sądzie, Rada Miejska chce teraz tymczasowo wydać pozwolenie na korzystanie z basenów przez mieszkańców, co wykluczył Sąd Krajowy.
Argumenty za tymczasowym otwarciem obiektów
Ratusz odwołuje się do pogorszenia stanu, które może wynikać z nieużywania basenu, ponieważ nieużywanie infrastruktury spowodowałoby, że nie nadawałaby się ona do użytku, „co spowodowałoby szkody, które byłyby bardzo trudne do naprawienia”, po dokonaniu ważnych inwestycji z pieniędzy publicznych, których nie można w ten sposób zamortyzować. Władze lokalne argumentują również, że wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Dyrekcję Generalną Wybrzeża, a rząd Wysp Kanaryjskich nie wyraził sprzeciwu, więc interes publiczny i cel świadczenia usług dla mieszkańców powinny przeważyć.
Stanowisko rządu centralnego
Państwowy prawnik ze swojej strony sprzeciwia się otwarciu basenów, nawet tymczasowo, i wyklucza, że decyzja ta miałaby „nieodwracalne” skutki. Rząd centralny stoi na stanowisku, że w sprawach przybrzeżnych interes publiczny musi przeważać, co w tym przypadku koncentruje się na ochronie środowiska, wyborze zezwoleń i koncesji oraz potrzebie położenia kresu degradacji i nieodwracalnym zmianom w środowisku.
Historia spornego obiektu
Baseny zostały przekazane ratuszowi w 1968 r. na okres pięćdziesięciu lat, który zakończył się w 2018 r., a następnie powróciły do rządu centralnego, dlatego od tego czasu pozostają zamknięte, a nawet ogłoszono zamiar ich wyburzenia. Grupa rządowa zdecydowała się na drogę sądową, chociaż rząd Wysp Kanaryjskich poprosił o poczekanie, aby móc rozstrzygnąć spór w drodze negocjacji.