W środę rano w Granadilla de Abona na Teneryfie doszło do politycznego przewrotu. Opozycyjne partie CC, PP i Vox złożyły wniosek o wotum nieufności wobec obecnej burmistrz Jennifer Mirandy z PSOE. Wydarzenie to może doprowadzić do zmiany władzy w gminie i powrotu na stanowisko burmistrza José Domingo Regalado z CC.
Kulisy złożenia wniosku o wotum nieufności
Wniosek o wotum nieufności został zarejestrowany w środę o godzinie 8:30 w siedzibie Służby Poradnictwa Obywatelskiego (SAC) Granadilla de Abona. W spotkaniu uczestniczyli wszyscy radni, którzy podpisali wniosek, z wyjątkiem kluczowego radnego Marcosa Antonio Rodrígueza z PP, który unikał pojawienia się na zdjęciu.
Jennifer Miranda, obecna burmistrz, wskazała, że wniosek o wotum nieufności był negocjowany przez ponad 8 miesięcy. Podkreśliła również, że za całą operacją stoją władze Cabildo Teneryfy i rządu Wysp Kanaryjskich, w tym prezydenci Rosa Dávila i Fernando Clavijo.
Reakcja Jennifer Mirandy na wniosek o wotum nieufności
Podczas konferencji prasowej Jennifer Miranda skrytykowała działania opozycji, wskazując, że José Domingo Regalado, który ma objąć stanowisko burmistrza, przez „siedem lat sparaliżował” gminę. Podkreśliła również, że Regalado będzie burmistrzem po raz trzeci, w tym dwa razy w wyniku wotum nieufności, mimo że nigdy nie wygrał wyborów.
Miranda zwróciła uwagę na fakt, że PSOE zawsze była najczęściej głosującą partią w Granadilli. Zaznaczyła także, że w zeszły poniedziałek budżet gminy został zatwierdzony bez głosów przeciw, co świadczy o braku powodów do wotum nieufności.
Przyczyny złożenia wniosku o wotum nieufności
Burmistrz wskazała kilka powodów, które mogły przyczynić się do złożenia wniosku o wotum nieufności:
1. Zatwierdzenie rozporządzenia o wynajmie wakacyjnym pomimo nacisków.
2. Sprzeciw PSOE wobec budowy hotelu na wybrzeżu gminy.
3. Sprzeciw wobec budowy toru samochodowego.
4. Obrona usług taksówkarskich, które Rosa Dávila oskarżyła o „popełnianie przestępstw porwania”.
Miranda podkreśliła, że Granadilla de Abona jest miastem „historycznie źle traktowanym” przez ATI i skrytykowała fakt, że wniosek o wotum nieufności został uzgodniony w Prezydium Rządu Wysp Kanaryjskich.
Reakcje innych radnych
Bianca Cerbán, druga radna PP, która została zawieszona, towarzyszyła Jennifer Mirandzie na konferencji prasowej. Podkreśliła, że dowiedziała się o wniosku za pośrednictwem prasy i przypomniała, że została zawieszona za realizację obietnic wyborczych.
Radny David Santos (PSOE) przyznał, że Marcos Antonio Rodríguez skontaktował się z nim w poniedziałek i spotkali się w środę. Santos podkreślił, że Rodríguez był pod presją partii, ale wydawało się, że zrezygnuje z poparcia wniosku.
Konsekwencje polityczne
Wniosek o wotum nieufności wzmacnia trójstronność prawicy (PP) i hiszpańskiej ultraprawicy (Vox) z nacjonalistami CC na Wyspach Kanaryjskich. Jennifer Miranda skomentowała, że „czerwone linie stały się niewidoczne”, odnosząc się do wcześniejszych deklaracji prezydenta Wysp Kanaryjskich Fernando Clavijo, który twierdził, że jego partia nigdy nie zawrze paktu z Vox.
Prognozuje się, że sesja plenarna, na której odbędzie się debata nad wnioskiem o wotum nieufności, odbędzie się 26 marca. Do tego czasu Jennifer Miranda wezwała do zdrowego rozsądku, chociaż przyznała, że nadzieja na niepowodzenie wniosku jest „niewielka”.