Tragiczny pożar w domu przy Calle Américo Vespucio w San Bartolomé de Tirajana na Gran Canarii zakończył się hospitalizacją 16-letniego chłopca. Nastolatek doznał ciężkich oparzeń i zatrucia dymem podczas nocnego incydentu.
Nocna akcja ratunkowa
Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątek o godzinie 00:23, jak informuje Centrum Koordynacji Ratownictwa i Bezpieczeństwa Wysp Kanaryjskich 1-1-2. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostały wysłane służby ratunkowe. Strażacy z lokalnej Straży Pożarnej i Ratowniczej San Bartolomé de Tirajana przystąpili do gaszenia płomieni oraz przewietrzania budynku, aby usunąć toksyczne opary dymu.
Stan nastolatka budzi poważne obawy
Ratownicy medyczni z Kanaryjskiej Służby Ratowniczej (SUC) udzielili pierwszej pomocy 16-latkowi, który w momencie ich przybycia znajdował się w ciężkim stanie. Chłopiec cierpiał z powodu poważnych oparzeń oraz zatrucia spowodowanego wdychaniem toksycznego dymu. Ze względu na powagę obrażeń nastolatek został przewieziony karetką pogotowia do Hospital Universitario Insular de Gran Canaria, gdzie przebywa pod opieką lekarzy.
Służby prowadzą dochodzenie
W akcji ratunkowej uczestniczyły również inne służby. Na miejscu zdarzenia pracował personel Ochrony Cywilnej oraz funkcjonariusze miejscowej policji, którzy wspomagali działania ratownicze. Policja krajowa przejęła prowadzenie dochodzenia mającego na celu wyjaśnienie okoliczności i przyczyn powstania pożaru. Śledczy będą ustalać, co doprowadziło do tej tragicznej sytuacji w domu przy Calle Américo Vespucio.