Skandal mieszkaniowy na Wyspach: oddano tylko 48 z 2703 domów

Skandal mieszkaniowy na Wyspach: oddano tylko 48 z 2703 domów

Partia Podemos Canarias ostro skrytykowała w czwartek “strukturalną porażkę” planu mieszkaniowego dla Wysp Kanaryjskich na lata 2020-2025. Powód? Z 2703 obiecanych przez rząd mieszkań komunalnych do użytku oddano zaledwie 48. W związku z tą sytuacją partia domaga się pilnego audytu oraz dymisji ministra odpowiedzialnego za ten obszar, Pablo Rodrígueza z partii Koalicja Kanaryjska.

Tylko 2% planu zrealizowane mimo 664 milionów euro w budżecie

“Na miesiąc przed końcem kadencji faktyczna realizacja planu wynosi około 2%, mimo że w budżecie zapisano 664 miliony euro” – poinformowała w czwartek partia. “Do dziś nie wiemy, gdzie są obiecane domy ani przydzielone pieniądze” – dodali przedstawiciele Podemos.

Podemos określiło sytuację jako “przepaść między obietnicą instytucjonalną a materialną rzeczywistością”, co stanowi “skandal w zarządzaniu” i “zdradę tysięcy rodzin, które czekały na rozwiązanie mieszkaniowe”.

szlaki na teneryfie przystanek rodzinka banner v1 square

Ponad 27 tysięcy osób na liście oczekujących

Według danych partii, obecnie ponad 27 tysięcy osób nadal znajduje się na liście oczekujących na mieszkania komunalne na Wyspach Kanaryjskich. Co więcej, publiczne zasoby mieszkaniowe stanowią zaledwie 0,96% wszystkich mieszkań na archipelagu – “co jest dalekie od europejskiej średniej wynoszącej 9%” – podkreślili przedstawiciele Podemos.

Tymczasem liczba pustostanów na wyspach przekracza 211 tysięcy. “Ten paradoks pokazuje, że problemem nie jest brak cegieł, ale wola polityczna do zmobilizowania zasobów i zerwania ze spekulacyjnymi interesami” – zaznaczyła partia. Mieszkalnictwo pozostaje jednym z najbardziej palących problemów społecznych archipelagu.

Żądanie audytu i dymisji ministra

Podemos domaga się przeprowadzenia pilnego i niezależnego audytu publicznego w celu ustalenia odpowiedzialności za tę sytuację, a także reaktywacji planu “w ramach przejrzystego modelu i wiążącego harmonogramu”.

Partia wezwała również do natychmiastowej dymisji ministra robót publicznych, mieszkalnictwa i mobilności, Pablo Rodrígueza, “za jego niezdolność do zarządzania tak wrażliwą i istotną polityką, jak dostęp do mieszkań”.

“Rząd nie może mówić o kryzysie mieszkaniowym i jednocześnie pozostawić ponad 600 milionów euro przeznaczonych na budowę mieszkań w martwym punkcie” – powiedziała rzeczniczka Podemos Canarias, Noemí Santana.

Bezczynność władz sprzyja spekulantom

Zdaniem Santany, “ta administracyjna bezczynność pozwoliła prywatnemu kapitałowi i funduszom inwestycyjnym zdobyć silną pozycję na rynku, czyniąc dostęp do mieszkań jeszcze droższym”.

Rzeczniczka zwróciła uwagę na dramatyczne dane dotyczące kosztów wynajmu. “Czynsz przekracza już 55% średniego wynagrodzenia na Wyspach Kanaryjskich, podczas gdy Bank Hiszpanii zaleca, aby nie przekraczał 30%” – podkreśliła.

Szczególnie trudna sytuacja młodych ludzi

“Dla młodych ludzi sytuacja jest jeszcze bardziej krytyczna: tylko 2 na 10 osób poniżej 30. roku życia udaje się usamodzielnić” – powiedziała Santana. To pokazuje skalę problemu mieszkaniowego, który dotyka przede wszystkim najmłodsze pokolenie mieszkańców archipelagu, pozbawiając ich możliwości rozpoczęcia samodzielnego życia.

Kryzys mieszkaniowy na Wyspach Kanaryjskich stał się jednym z najpoważniejszych problemów społecznych ostatnich lat, a ujawnione przez Podemos dane rzucają nowe światło na skalę niepowodzeń w realizacji rządowego planu mieszkaniowego.

mieszkalnictwo Wyspy Kanaryjskie

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link