Port Santa Cruz de Tenerife osiągnął ważny kamień milowy w swojej długiej historii – pomyślnie dokował jedną z najbardziej skomplikowanych jednostek w swojej historii. Głównym bohaterem tego wydarzenia był statek gigant GTA FPSO, mierzący 270 metrów długości, ważący 150 000 ton – trzykrotnie więcej niż Titanic – i wznoszący się na wysokość 31 metrów.
Sukces w porcie Santa Cruz de Tenerife – zadokowany gigantyczny statek GTA FPSO
Statek przybył na wyspę 10 stycznia, ale pozostawał zakotwiczony poza portem aż do niedzieli, kiedy w końcu udało się go zacumować na Dique del Este. Złożoność i trudności związane z wprowadzeniem tego statku do portu były tak duże, że wymagało to prób i dwóch podejść, z których pierwsze, przeprowadzone w ostatnią środę, nie powiodło się z powodu silnych podmuchów wiatru.
Zakrojone na szeroką skalę środki operacyjne
Skala operacji była imponująca – żaden z pracowników portowych nie pamiętał większego zaangażowania. Użyto statku zaopatrzeniowego i dziewięciu holowników, z których cztery były wysoce wydajne, do zakotwiczenia i cumowania. Trzy z nich należały do portu Santa Cruz de Tenerife, a dwa zostały specjalnie sprowadzone na tę operację z portów Santa Cruz de La Palma i Arrecife de Lanzarote.
Do operacji zaangażowanych było 35 cumowników, które były odpowiedziale za przycumowanie lin do bolardów. Do obsługi tak ciężkich kabli wykorzystano specjalne ciągniki – tzw. buldożery. Cały manewr trwał ponad 14 godzin.
Potwierdzenie profesjonalizmu i kolejne plany
Prezes portów na Teneryfie, Pedro Suárez, chwalił sukces operacji i przyznał, że jest to potwierdzenie wysokiego poziomu profesjonalizmu zespołów działających w porcie. „To jest tylko pierwszy z wielu dużych projektów, które planujemy przeprowadzić na wyspie, zarówno w Santa Cruz, jak i w Granadilla, aby promować międzynarodowe naprawy statków”, dodał.
Manewr cumowania był trudniejszy niż zwykle, ponieważ statek GTA FPSO, pod banderą panamską, nie ma własnego napędu i kilu, co skutecznie ogranicza jego zdolności nawigacyjne. Jest to jeden z powodów, dla których na ten manewr wymagano tak wielu holowników.
Kolejne miesiące na Teneryfie
Statek przygotowany do produkcji, składowania i rozładunku gazu ziemnego będzie przycumowany w Santa Cruz przez około 3-4 miesiące na swoje przygotowanie przed wyruszeniem na zachodnie wybrzeże Afryki na swoją następną misję handlową.
GTA FPSO dotarł z 144 członkami załogi na pokładzie i 500 profesjonalistami, którzy pozostaną zakwaterowani w czołowym hotelu Santa Cruz de Tenerife, aż do zakończenia przygotowań statku w miejscowych stoczniach Tenerife Shipyards. Nie dość, że tak duża liczba osób zostanie zatrudniona przy przygotowaniach, to jeszcze blisko setka techników związanych z Tenerife Shipyards będzie pracować przy projekcie.
Trwałe zabezpieczenia na przyszłość
Aby zapewnić bezpieczeństwo nie tylko statku, ale także pracownikom, którzy będą na nim pracować przez następne miesiące, zainstalowano bolardy o wytrzymałości powyżej 150 ton, z certyfikatem i odpowiednimi testami. Dodatkowo, po raz pierwszy na Wyspach Kanaryjskich, zamontowano specjalne obramowania, które umożliwiają bezpieczne przycumowanie statku.
Statek przycumował na Teneryfę, obsługiwany przez Wilhelmsen Port Services, po przybyciu z portu Dakar, stolicy Senegalu. Przybył na wyspę w towarzystwie norweskiego statku zaopatrzeniowego Bergen.