Kryzys gospodarczy w Niemczech, który od miesięcy dotyka tamtejszy przemysł, nie osłabił zainteresowania podróżami na Wyspy Kanaryjskie. Wręcz przeciwnie – popyt ze strony niemieckich turystów na przyjazd na archipelag w sezonie zimowym wzrósł o prawie 40% w porównaniu z ubiegłym rokiem. To imponujący wynik, który potwierdza niezachwianą pozycję Wysp Kanaryjskich na jednym z kluczowych rynków turystycznych, mimo że sytuacja gospodarcza Niemiec pozostawia wiele do życzenia.
Wyspy Kanaryjskie liderem wzrostu wśród hiszpańskich destynacji
Zgodnie z prognozą zawartą w raporcie trendów rynkowych Turespaña, Wyspy Kanaryjskie są najszybciej rozwijającą się hiszpańską destynacją turystyczną. I to z dużą przewagą nad konkurencją. Archipelag zajmuje drugie miejsce pod względem liczby turystów, ustępując jedynie Balearom. Co ciekawe, podczas gdy Wyspy Kanaryjskie notują spektakularny wzrost, popyt na Baleary spadł o ponad 9%.
Choć archipelag od dawna był wiodącym kierunkiem dla niemieckiej turystyki zimowej, wzrost liczby rezerwacji lotniczych w liniach zrzeszonych w Międzynarodowym Zrzeszeniu Przewoźników Powietrznych (IATA) jest wyjątkowo wysoki jak na obecny rok. Wszystko wskazuje na to, że gorączka podróżowania wśród Niemców wciąż nie osiągnęła swojego szczytu.
Inne hiszpańskie regiony w tyle za Wyspami Kanaryjskimi
Inne popularne hiszpańskie destynacje, takie jak Andaluzja, Madryt i Katalonia, również odnotowują wzrosty zainteresowania wśród niemieckich turystów, jednak wszystkie mieszczą się w granicach poniżej 10%. To pokazuje, jak dominującą pozycję w preferencjach niemieckich podróżnych zajmują Wyspy Kanaryjskie.
Znaczenie rynku niemieckiego dla poszczególnych wysp
Prognozy dotyczą drugiego co do wielkości rynku turystycznego archipelagu, który ma kluczowe znaczenie dla wszystkich wysp, ale szczególnie dla Gran Canarii i Fuerteventury. Te dwie wyspy w ostatnim czasie nie mogły pochwalić się najlepszymi wynikami, dlatego obecny wzrost zainteresowania ze strony niemieckich turystów jest dla nich szczególnie ważny.
Trudny ubiegły sezon zimowy
Warto przypomnieć, że poprzedni sezon zimowy nie był dla archipelagu zbyt udany, jeśli chodzi o niemiecki rynek turystyczny. W okresie od stycznia do marca liczba przyjazdów z Niemiec zmniejszyła się o 0,8% na poziomie regionalnym. Szczególnie dotkliwy spadek odnotowało Lanzarote, gdzie liczba niemieckich turystów zmniejszyła się aż o 16%.
Jednak sytuacja zaczęła się poprawiać w kolejnych miesiącach. Do września na wyspy przybyło o 2,2% więcej turystów z Niemiec w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, co przełożyło się na 42 900 dodatkowych odwiedzających.
Kryzys gospodarczy w Niemczech a wybory turystyczne
Eksperci branży turystycznej, a także autorzy raportu Turespaña, wskazują, że spadek przyjazdów turystów z Niemiec w pierwszych miesiącach roku można wytłumaczyć słabą kondycją gospodarki tego kraju. Niemcy od dwóch lat borykają się ze spadkiem PKB, co skłoniło wielu podróżnych do poszukiwania tańszych alternatyw, takich jak Egipt.
Obecny wzrost popytu na Wyspy Kanaryjskie o prawie 40% jest tym bardziej zaskakujący w kontekście utrzymującego się kryzysu gospodarczego w Niemczech. Może to świadczyć o tym, że niemieccy turyści cenią sobie sprawdzoną jakość i klimat archipelagu na tyle, że są gotowi przeznaczyć na to większą część swojego budżetu.
Paradoks: więcej chętnych, mniej miejsc w samolotach
Paradoksalnie, mimo wzrostu popytu na Wyspy Kanaryjskie, liczba miejsc w samolotach łączących archipelag z niemieckimi portami lotniczymi spadła o 5,5%. Podobna sytuacja występuje na poziomie krajowym, gdzie zlikwidowano 2% miejsc zaplanowanych na ubiegły rok.
W raporcie Turespaña ta okoliczność została powiązana ze strategią linii lotniczych, które mogą przekierowywać swoją ofertę na bardziej dochodowe rynki. To może stanowić wyzwanie dla dalszego rozwoju turystyki na Wyspach Kanaryjskich, mimo rosnącego zainteresowania ze strony niemieckich podróżnych.
