Izba Karna Wysokiego Trybunału Sprawiedliwości Wysp Kanaryjskich (TSJC) ratyfikowała wyrok 22 lat więzienia wydany przez sąd w Santa Cruz de Tenerife na mężczyznę oskarżonego o ciągłe znęcanie się nad trzema wnuczkami.
Odrzucona apelacja skazanego
Wyrok ratyfikowany przez wysoki sąd Wysp Kanaryjskich odnosi się do faktów sprzed zatwierdzenia ustawy, która ujednolica poprzednie rodzaje znęcania się i agresji seksualnej w jeden rodzaj, agresję seksualną. TSJC odrzucił apelację złożoną przez skazanego mężczyznę, który oprócz 22 lat więzienia musi zapłacić 20 000 euro dwóm ofiarom, po połowie każdej, a po opuszczeniu więzienia przez 8 lat będzie w zawieszeniu.
Ofiary
Pierwszą ofiarą znęcania się była dziewczynka w wieku od 6 do 11 lat, córka partnera jego córki, która chodziła do domu skazanego w weekendy i trzy miesiące wakacji w roku. Oskarżony wykorzystywał te okazje do dotykania i zapraszania małoletniej do łazienki.
Druga ofiara miała od 5 do 8 lat i zamieszkała z oskarżonym, gdy jej ojciec był w separacji. Także była poddawana dotykaniu i próbom penetracji, a następnie karana poleceniem umycia się, by zatrzeć ślady.
Zmanipulowane ofiary
Skazany zarzucał błąd w ocenie dowodów oraz naruszenie zasady domniemania niewinności i przedawnienia przestępstw. Jednak TSJC uznało zeznania ofiar za wiarygodne, odrzucając argumenty o zemście za nierówne traktowanie. Jedna z ofiar wyznała, że miała tę część życia „całkowicie wymazaną” i nie pamięta niczego między 5 a 12 rokiem życia.
Ostateczny wyrok
TSJC dało wiarę trzem zgodnym relacjom dziewczynek, które ujawniły się, gdy dojrzały i porozmawiały między sobą. Odrzucono argumenty oskarżonego, że działały z zemsty. Ostatecznie sąd skazał mężczyznę na 22 lata pozbawienia wolności.